30 kwietnia 2021. Na stacji Tarniowo Główne pojawił się taki oto skład. SM42-2302 przyjechała rano luzem na stację, a następnie czekała kilka godzin, żeby w końcu wjechać na pobliską bocznicę. Odstawione są tam pełne rzędy wagonów wyłączonych z eksploatacji. Po chwili stonka wróciła z dość nietypowym wagonem.
Gdy wagon pojawił się na stacji, wzbudziło to ciekawość wśród pasażerów czekających na odjazd pobliskiego pociągu Regio do Konieckowa, a także lokalnych miłośników kolei. Kiedy jednak zaczęli krzątać się w okolicy składu, jeden z maszynistów wyszedł z lokomotywy z kijem i zaczął gonić gapiostwo, rzucając wulgaryzmami. Chwilę potem skład odjechał i nikt wagonu do tej pory nie widział. Co się z nim stanie - nie wiadomo.
Historia tego wagonu nie jest do końca znana. Jego sylwetka bardzo przypomina popularny niegdyś na polskich torach wagon 401Ka Gags. Wagon jest pomalowany na czarno, a na burcie widnieją trzy znaki zapytania. Na czołach wagonu widać świeżo namalowany numer EVN oraz oznaczenie typu, najprawdopodobniej tymczasowe (30 51 1980 000-4 Ga). Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to właśnie przebudowany 401Ka.
Niektórzy mieszkańcy donoszą, że około 2009 roku na stacji w Tarniowie właśnie wspomniany wagon brał udział w akcji - został wtoczony na jeden z torów, a za wagonem rozpięto dużą niebieską płachtę. Po przeciwnej stronie stacji pojawił się natomiast fotograf, który stał z aparatem skierowanym na ten pojazd i robił jego zdjęcia. Po zrobieniu zdjęć płachta została zwinięta, a wagon odjechał w kierunku bocznicy. Tej samej, z której wyjechał dwanaście lat później. Zagadką pozostaje, dlaczego nikt go na tej bocznicy nie widział?
Pierwsze zdjęcie przedstawia najprawdopodobniej jedyne ujęcie wagonu z bliska. Na drugim natomiast znajduje się wagon widziany z jednego z peronów na stacji.