Maszyna i Linux - instrukcja poprawnego skonfigurowania Wine

[hunter]

Witam.

Maszyna i Linux. Czy to możliwe? Tak! Po przeczytaniu tego postu dowiemy się, jak poprawnie skonfigurować Wine. Tutorial przeprowadzany był na Mandrivie Linux 2006 FREE wraz z Wine 0.9.10 .

Na początku pobieramy najnowszą wersję emulatora Wine ze strony http://www.winehq.com . Następnie ustawiamy głębię kolorów na 24 bity, ponieważ przy 16 bitach Maszyna pokazuje komunikat "Can't Find A Suitable PixelFormat" i kończy swe działanie.

W konsoli wpisujemy następujące polecenie:
[hunter@PPP2 ~]$ winecfg

Pojawia nam się konfigurator Wine. Wejdźmy w pierwszą zakładkę zwaną Applications. W polu Windows Wersion wybieramy Windows XP. Zakładkę Libraries pozostawiamy bez zmian. Następna zakładka to Graphics. Zaznaczamy opcję "Enable desktop double buffering" oraz "Allow the window manager to control the windows". Jeśli nasza karta graficzna obsługuje Vertex Shader oraz Pixel Shader, w polu "Vertex Shader Support" wybieramy "hadware" oraz zaznaczamy opcję "Allow Pixel Shader (if supported by hardware). Zakładkę Desktop Integration pozostawiamy bez zmian. Teraz przechodzimy do zakładki Drivers. Jeśli mamy Windowsa oraz kilka partycji na dysku, klikamy Autodetect. Konfigurator sam ustawi ścieżki do dysków. Jeśli nie mamy Windowsa, usuwamy wszystkie partycje, klikając na nie i wciskając przycisk Remove. W przypadku dysku "C" wystąpi komunikat:


(6,6 KB)

Odpowiadamy przecząco Tak. Następnie klikamy na przycisk Add i w polu Path piszemy: /home/(nazwa usera)/.wine/drive_c . Oczywiście (nazwa usera) zamieniamy na nazwę użytkownika. Później klikamy ciągle przycisk Add, aż w końcu pojawi się dysk Z. W nim nic nie modyfikujemy, a tamte utworzone dyski (od D do X) usuwamy przyciskiem Remove. Jeśli zaczniemy od dysku X to usuwanie będzie łatwiejsze bo będziemy tylko klikać przycisk Remove, nie zaznaczając dysku na liście. Następna karta to Audio. W Driver Selection zaznaczamy ALSA Driver. Z OSS Driver miałem jakieś dziwne problemy z dźwiękiem (np. nagle znikała trąbka, lub wszystkie dźwięki). W DirectSound w polu Hardware Acceleration zaznaczamy Emulation oraz zaznaczamy poniżej Driver Emulation. Klikamy Zastosuj oraz OK.

By odpalić MaSzynę, należy nie używać start.exe , ponieważ (nie wiem czemu) on nie działa. Odpalamy konsolę i wpisujemy polecenie:

[hunter@PPP2 eu07-220204]$ wineconsole eu07.exe -s (nazwa scenerii) -v (nazwa pojazdu)

Maszyna zostaje uruchomiona. Na scenerii kpp2.scn na nVidia GeForce FX 5700LE, AMD Athlon XP 2000+ oraz ze sterownikami 71.67 osiągam 47 fps.

Kilka screenow z



Pozdrawiam i życzę przyjemnej podróży.
P.S. Podczas jazdy nie działa "." (odluzowywanie) na klawiaturze numerycznej. Przed wystartowaniem MaSzyny należy wyłączyć wszystkie programy muzyczne (np. XMMS), ponieważ /dev/dsp musi być wolny (chyba, że jest sprzętowe miksowanie dźwięku, to nie trzeba wyłączać tych programów).

[Akvin]

By odpalić MaSzynę, należy nie używać start.exe , ponieważ (nie wiem czemu) on nie działa. Odpalamy konsolę i wpisujemy polecenie:

To ja może jeszcze dodam że aby cieszyć się z "start.exe" zmieniamy jego nazwę na "proba.exe"... i możemy go spokojnie odpalać myszą.

[SQT]

U mnie niedaje nic zmiana nazwy start.exe :|

[Akvin]

U mnie niedaje nic zmiana nazwy start.exe :|

U mnie daje... tak na Mandrivie 2006 jak i na Kubuntu 6.06. Ciekawe czy Hunter próbował.

[Mariusz1970]

Wytłumaczcie mi w jedym zdaniu laikowi, dlaczego zmiana nazwy pliku ze strat.exe na proba.exe coś miałaby dać? Nie lubi nazwy start.exe, a kocha proba.exe?

Pozdrawiam
Mariusz

[SQT]

jednak nazwa ma coś do tego wszystkiego. Ja na windowsie mam niezłe jaja jak zostawie nazwe orginalną czyli start.exe http://www.janusz15.strony.gni.pl/screen.jpg
wystarczy że zmienię nazwę na byle jaką to już mam normalne wszystkie przyciski.
acha co do proba.exe to mam ubuntu i tam niedziała ta metoda ze zmianą nazwy :/

[Mariusz1970]

Jeżeli chodzi o Windows, to muszą być jakieś szczególne przypadki. Ja nie mam tego problemu, jak i również tysiące użytkowników Maszyny. Nazwa pliku nie może mieć znaków specjalnych i (chociaż tutaj pewny nie jestem) nie powinna mieć nazwy komend np. copy.exe.

Pozdrawiam
Mariusz

Dodano po 3 minutach:

 Chociaż przed chwilą sprawdziłem i jest komenda start i może w jakiś okolicznościach przekadzać. Może podobnie jest też w tych kunta-kinte czy jakoś tak.

[Akvin]

I właśnie tak mi się wydaje (wydaje bo nie znam sie aż tak na tym), że nazwa start jest tu identyfikowana jako komenda. Przy zmanianie nazwy na inną otwiera mi sie pusty start - bez możliwości wyboru tras i taboru. Jednak gdy zmieniam na owe "proba.exe" działa zupełnie normalnie, przynajmniej u mnie.

[hunter]

I właśnie tak mi się wydaje (wydaje bo nie znam sie aż tak na tym), że nazwa start jest tu identyfikowana jako komenda.

Tak. Start (w windowsie też) służy do odpalania programów , żeby były zminimalizowane, zmaksymalizowane, itp.

Przy zmanianie nazwy na inną otwiera mi sie pusty start - bez możliwości wyboru tras i taboru. Jednak gdy zmieniam na owe "proba.exe" działa zupełnie normalnie, przynajmniej u mnie.

Dziwne. Ja na Kubuntu 6.06 nie miałem najmniejszych problemów. (a nazwę zmieniałem na różną - starter.exe, startus.exe, itp.) Jaja tylko były jak wgrałem Captive (przeportowany ntfs.sys pod Linuksa) i wtedy żadnego programu windowsowego nie mogłem odpalić - sterownik miał problemy ze zmianą katalogu.

[Mariusz1970]

Tylko start.exe w windzie dla maszyny odpalam za pomocą 2 kliku, a nie z wiersza poleceń lub linku do tego pliku i to nie powinno mieć wpływu, chociaż w jakiś okolicznościach bliżej mi nieznanych może mieć to wpływ. Natomiast co do linuxa to się nie wypowiadam, bo się nie znam, ba nawet na oczy nie widziałem.

Pozdrawiam
Mariusz

[Rysio]

Czy ktoś próbował na naszej rodzimej dystrybucji  AUROX .Korzystam w tej chwili z wersji 11,1 opartej na Fedora Core 4 .
 No i jakiej wersji wine użyliście aby odnieść sukces?

[Krzysiek626]

Taki mały kij w mrowisko. Czemu nie zrobić do 8gb partycji z windowsem choćby tylko dla symulatora? Sam Windows plus dobre sterowniki do karty graficznej. Żadnych innych programów, no bo po co. Taki scenariusz można zastosować dla optymalizacji kompa dla każdej ulubionej gry czy aplikacji. Mam taką partycję i nie widzę powodu zmuszania symulatora do linuksa. Nie podważam używania linuksa jako systemu operacyjnego. Nie mam dostępu do kompa Mac. Jak jednak pamiętam tam istnieje możliwość odpalenie takiego wirtualnego kompa z Windowsem, tylko nie wiem po co?
Wydaje się że na każym kompie powinno się znaleźć miejsce na windowsa, chyba że są problemy z licencjami.

[Akvin]

I tu się zgodzę bo trudno się niestety obejść bez Windowsa i dedykowanych mu aplikacji. Ani Wine ani nawet Cedega nie dały mi możliwości satysfakcjonującego użytkowania MaSzyny pod Linuksem. Być może to sprawa głębszej konfiguracji, itp. Gdybyśmy chcieli jeszcze mieć do tego 3dsmaxa i Corela to jedynym wyjściem jest właśnie druga partycja z OSem MS. Oczywiście przełączanie się między systemami jest jak najbardziej dobijającym zajęciem ;P

[uetam]

A mi symek dziala pod wine lepiej niz na win :]
Bylo tak zarowno pod KateOS jak i jest teraz na Slacku... To lezy pewnie w konfiguracji systemu...

[hunter]

A mi symek dziala pod wine lepiej niz na win :]

Jak wyłączysz zapisywanie informacji o przebiegu i uruchomieniu programu to będzie jeszcze lepiej śmigać :P

[Rysio]

Ja tam nie chcę się kłócić o to czy Windows jest fajny czy nie bo to nie jest miejsce po temu ( chociaż ja z kolei nie poważam Windowsa bo jak włączę kompa to ma byc gotowy do pracy a nie zadawać pytania czy uaktualnić, a czy przeskanować a i tak po pół roku reinstalacja pewna chyba że ktoś jest szpecem od Windowsa i jeszcze fakt że trzeba za to zapłacić i to słono zwłaszcza jak ktoś miał pirata i wpadł ) chciałem tylko zapytać na jakiej wersji wine "jeździ" się najlepiej.
                                                          pozdrawiam Rysio

[Akvin]

chciałem tylko zapytać na jakiej wersji wine "jeździ" się najlepiej.

Ja mam obecnie wersję 0.9.21 na Kubuntu. Działa z tym że o ile pamiętam mieszło mi sie cały czas coś z dźwiękiem... ale jak napisał @Mateu to może być sprawa właściwej konfiguracji.

[Rysio]

No to akurat nic mi nie mówi taki numer wersji; ale z tego co wiem to wersje WINE były oznaczane  datą.
Ale myślę że to nic nie szkodzi doinstalowałem pakiet wine-0.9.2-1fc4winehq imam nadzieję że po skonfigurowaniu będzie jazda.
Dzięki za pomoc ;-)

Dodano po 3 godzinach 36 minutach:

 Jest już prawie dobrze wine mi wyświetla błąd :  C`ant Find A Suitable Pixel Format
Jak to już przeskoczę to mam nadzieję że jazda.

[Akvin]

No to akurat nic mi nie mówi taki numer wersji; ale z tego co wiem to wersje WINE były oznaczane  datą.

September 13, 2006: Wine 0.9.21 Released

C`ant Find A Suitable Pixel Format

Coś mi to mówi, ale nie pamiętam niestety co.

[hunter]

 Jest już prawie dobrze wine mi wyświetla błąd :  C`ant Find A Suitable Pixel Format
Jak to już przeskoczę to mam nadzieję że jazda.

Zmień głębie kolorów na 24 bity i nie będzie problemu.

[Rysio]

No to sie zaczęły shchody, nawet nie mogę zatrzymać serwera "wine" jak root, mam komunikat:Unregistering binary handler for Windows applications/etc/init.d/wine: line 22: /proc/sys/fs/binfmt_misc/windows: Brak dostępu
/etc/init.d/wine: line 23: /proc/sys/fs/binfmt_misc/windowsPE: Brak dostępu
Registering binary handler for Windows applications.
Podmontowałem obydwa dyski, kiedyś  pracował na nich windows i niektóre rzeczy sobie zostawiłem, czyżbym odziedziczył jakiegoś wirusa?

[hunter]

Hm. Jaką masz wersje wine? Czy masz możliwość zapisywania na partycji NTFS/FAT32/etc?

[Rysio]

Nigdy nie miałem możliwości zapisu na tej partycji, nawet nie jest to zalecane.
Moja wersja: wine-0.9.2-1fc4winehq .
Wcześniej  po  kliknięciu w start.exe miałem okienko z mozliwośćią wyboru trasy teraz coś się popsuło.
 Postanowiłem skonfigutować wine bez dostępu do partycji z Windowsem,  aby korzystalo z własnych bibliotek.
Czytałem właśnie artykuł  o WINE  w Linux magazine 08/09 2005 pisze tam że biblioteki z WINDOWS XP prawie wcale nie działają poprawnie z wine i najlepiej  symulowane jest środowisko WINDOWS 98.
Właśnie ten artykuł nakłonił mnie do podjęcia prób z EU-07.

[hunter]

Ściągnij źródła wine 0.9.21 lub najświeższe z CVS'a. Skompiluj i skonfiguruj według instrukcji w pierwszym poście tego tematu. Wrzuć gdzieś maszynę na dysk, gdzie można zapisywać i odpal z konsoli za pomocą "wine start.exe" (najnowsza wersja wine już nie ma problemu ze starterem). Powinno być ok.

Nigdy nie miałem możliwości zapisu na tej partycji, nawet nie jest to zalecane.

Czy ja wiem? Używam ntfs-fuse, zapisuje/odczytuje bez problemów i jest ok :P

[Rysio]

No to zobaczymy co z tego wyniknie; dzięki za radę w ramach wolnego czasu bedę próbwał, napewno coś z tego wyjdzie.

[Rysio]

Fajnie wszystko śmiga tylko jeszcze  mały kłopot z dźwiękiem.
Otóż jest on jakiś taki "skokami do przodu" a nie płynny. Próbowałem ALSE i OSS  z tym drugim nie działa w ogóle . Może powodem jest to że mam dwie karty dźwiękowe.
Czy ktoś może miał podobnie kłppoty?

[hunter]

Często tak mam jak dam samo OSS. Spróbuj przestawić na samą alsę i daj Hardware acceleration na Emulation i niżej na Driver Emulation.

[Rysio]

No muszę się przyznać że wróciłem do tematu po dłuższej przerwie i przeoczyłem  w ustawieniach dźwięku  tą emulację. Poprawiłem ten błąd ale mimo to coś jest nie tak.
Naciskam duże M i słyszę ze trzy kliknięcia jak echo  i podobnie to wygląda z resztą dźwięków ale nie zawsze.

[Rysio]

Wszystko fajnie działało i nagle nie działa, przeczytałem posty i  chodzi o głębię kolorów, ale nie wiem czy to ustawienia WINE czy systemu i gdzie tego szukać.
Mam komunikat Can`t Find A Suitable PixelFormat

[hunter]

Mam komunikat Can`t Find A Suitable PixelFormat

W konfigu xorga ustaw DefaultDepth na 24.