Znów ja ;) Znów problematyczny... Ech... Do rzeczy -> Czy robiąc trasę w maxie można jakoś bezproblemowo storzyć zakręt torów, który jednocześnie się wznosi (lub opada) ? Otóż ja robię tak: 1. wybieram sobie promień łuku (długość daję na nie więcej niż 50m - bo powyżej max dzieli mi tor na części - wie ktoś dlaczego?) 2. wstawiam w odpowiednie miejsce 3. zaznaczam tor 4. zakładka "modify" i tam "vertex" 5. wybieram koniec łuku i podnoszę na tyle ile trzeba 7. dodaję następne kawałki toru według tego samego schematu.
Niby jest fajnie - w symku działa jak powinno, tj. zakręt się wznosi (lub opada), jednakże denerwujące jest kołysanie lokomotywą. Wygląda to tak jakbym jechał po schodkach -> spadek, prosta, spadek, prosta, spadek... Choroby morskiej można dostać! A przecież to symulator lokomotywy a nie okrętu ;)
Czy można jakoś połaczyć ze sobą te mniejsze fragmenty (50 metrowe) w jeden konkretny kawał toru ? Coś jak spawanie? ;) Wtedy nie byłoby problemu :) Jeżeli tak, to proszę kogoś, żeby "łopatologicznie" wytłumaczył co mam nacisnąć ;) Byłbym niezmiernie wdzięczny.
Dodam jeszcze że znalazłem inne rozwiązanie. Otóż zaznaczam cały interesujący mnie łuk i po prostu obracam go leciutko wzdględem osi x (dobrze mówię ? ), potem go podnoszę na odpowiednią wysokość i traktuję go flexem z poprzednim torem. Wadą jest to, że oś obrotu znajduje się w połowie zaznaczonego toru i gdy jeden koniec się podnosi drugi siłą rzeczy opada i ciężko dobrać kąt obrotu. Chyba że ktoś zna jakiś prosty wzór matematyczny i go przedstawi ;) - z matmy jestem noga :]