Hej ze względu na wczorajszą guanoburzę jaka miała miejsce na mm oraz pomówienia i żenujący wręcz poziom dyskusjii użytkownika, który sam jest hipokrytą i ma problemy ze sobą, które rozładowuje na klawiaturze zostałem zmuszony do przedstawienia swojego ostatecznego stanowiska dotyczącego zaczętych przeze mnie projektów. Wygląda ono następująco iż robię to co chcę i kiedy chcę. Nigdzie nie podawałem terminu, a jeśli to zrobiłem, to przepraszam byłem w błędzie. Nie mam z nikim ani umowy spisanej, ani tym bardziej czegoś co mnie wiąże bym zrobił to w danym czasie. By była jasność w takiej sytuacji mogę to nawet i 10 lat robić jak słusznie wczoraj wytknął @SQT a wam nic do tego. Zostało mnie wczoraj wytknięte również że rzekomo chciałem się pochwalić tym co robię i temu robię screeny co jest kompletną bzdurą bo nie zależy mnie na atencjii i jakimś poklasku to już mam dawno za sobą. Wielu z was się wydaje, że mnie znacie i wiecie to czy tamto, ale prawda jest zupełnie innna. Jednak zmęczyło mnie już pisanie jak jest i co się zmienia bo wy i tak wiecie lepiej niż ja sam. Screeny nie mają na celu pokazać patrzcie co mam a wy mieć nie będziecie, tylko patrzcie tak wygląda na daną chwilę ten projekt. Obecnie na głowie mam coś znaczniej ważniejszego niż modele temu czas jaki na to mogę poświecić jest znikomy i potrwa to jeszcze trochę. Miałem czas i chęci to robiłem i pewnie robić nadal będę jak się pojawi ku temu okazja i większa ilość czasu. Zarzucane mnie było nie raz kiszenie dodatków co jest z perspektywy czasu dość zabawne bo po dokładnym objaśneniu sytuacjii wysłałem do skończenia E189, husarzą i kilka innych rzeczy o których nie macie pojęcia a są one w paczce i cieszą oko lub w czasie nieokreślnym się tam niebawem pojawią. Długi czas się upierałem by tego nie dawać, bo nie ma kabiny i to był błąd który po objaśneniu zrozumiałem, bo zawsze to można wydać jako pojazd sterowany przez komputer a kabine zrobić póżniej.
Wątek: Moje ostateczne stanowisko (Przeczytany 3139 razy)