- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Na warsztacie => Wątek zaczęty przez: Sawi w 31 Października 2022, 06:57:10
-
Hej ze względu na wczorajszą guanoburzę jaka miała miejsce na mm oraz pomówienia i żenujący wręcz poziom dyskusjii użytkownika, który sam jest hipokrytą i ma problemy ze sobą, które rozładowuje na klawiaturze zostałem zmuszony do przedstawienia swojego ostatecznego stanowiska dotyczącego zaczętych przeze mnie projektów. Wygląda ono następująco iż robię to co chcę i kiedy chcę. Nigdzie nie podawałem terminu, a jeśli to zrobiłem, to przepraszam byłem w błędzie. Nie mam z nikim ani umowy spisanej, ani tym bardziej czegoś co mnie wiąże bym zrobił to w danym czasie. By była jasność w takiej sytuacji mogę to nawet i 10 lat robić jak słusznie wczoraj wytknął @SQT a wam nic do tego. Zostało mnie wczoraj wytknięte również że rzekomo chciałem się pochwalić tym co robię i temu robię screeny co jest kompletną bzdurą bo nie zależy mnie na atencjii i jakimś poklasku to już mam dawno za sobą. Wielu z was się wydaje, że mnie znacie i wiecie to czy tamto, ale prawda jest zupełnie innna. Jednak zmęczyło mnie już pisanie jak jest i co się zmienia bo wy i tak wiecie lepiej niż ja sam. Screeny nie mają na celu pokazać patrzcie co mam a wy mieć nie będziecie, tylko patrzcie tak wygląda na daną chwilę ten projekt. Obecnie na głowie mam coś znaczniej ważniejszego niż modele temu czas jaki na to mogę poświecić jest znikomy i potrwa to jeszcze trochę. Miałem czas i chęci to robiłem i pewnie robić nadal będę jak się pojawi ku temu okazja i większa ilość czasu. Zarzucane mnie było nie raz kiszenie dodatków co jest z perspektywy czasu dość zabawne bo po dokładnym objaśneniu sytuacjii wysłałem do skończenia E189, husarzą i kilka innych rzeczy o których nie macie pojęcia a są one w paczce i cieszą oko lub w czasie nieokreślnym się tam niebawem pojawią. Długi czas się upierałem by tego nie dawać, bo nie ma kabiny i to był błąd który po objaśneniu zrozumiałem, bo zawsze to można wydać jako pojazd sterowany przez komputer a kabine zrobić póżniej.
-
Problem jest taki, że jak model robisz 10 lat to główne elementy będą przestarzałe i co chwilę będzie trzeba coś modernizować - nie ubliżając jest to dobre porównanie z modernizacjami PKP PLK. Robienie czegoś, zostaje to na lodzie na jakiś czas, później wracamy do tego bo wymagana przebudowa i koło się zatacza.
Niestety przez 10 lat można w modelu osiągnąć większa dokładność itd.. programy są aktualizowane a standardy wokół idą w górę, więc taki model jest narażony albo na słabą jakość bo stary albo wieczne przebudowy i nie wyjdzie to nigdy. Każdy wie, że tu wszystko robią ludzie z pasji a nie z przymusu ale też nie powinno się tego robić w aż tak drobny sposób. To jakby budować dom i raz w tygodniu dać 1 pustak. Taki dom będzie powstawał dziesiątki lat a po kilku latach niektóre pustaki będzie trzeba wymienić i zamieni się to w syzyfową pracę.
Najlepsza opcja to szukanie pomocy gdzie się da aby coś wykończyć - można nawet wyjść po za community maszyny bo inne symki też są.
-
Spokojnie te 10 lat o którym wspomniałem to było tak rzucone na mm, więc jedynie to zacytowałem powiedzmy. W pewnym sensie jak najbardziej masz racje, bo klop, który był robiony na 3dsie po przesiadce na blendera okazał się w sporej części projektem do zrobienia od nowa. Dzięki pewnej osobie, która dołaczyła do tego projektu ruszył on po dłuższym zastoju i wygląda coraz lepiej. Tak samo sprawa wygląda z wózkiem https://eu07.pl/forum/index.php/topic,28669.msg558992.html#msg558992 Człon s w zasadzie jest na repo klopowym z dobre 2 lata tyle że bez wnętrza na koncepcjii @tmj z zastosowanymi manelami i podwoziem od Seby. Początkowo rozrządczy miał być dostosowany pod standard silnikowego, ale teraz na obecną chwilę to r jest po poprawkach i na ich podstawie trzeba będzie zrobić to samo z silnikowym. Oczywiście to tylko jeden z przykładów iż nie raz się człowiek narobi w 3dsie, a po przesiadce na inne środowisko trza zrobić drugie tyle. Do samego blendera robiłem aż trzy podejścia i za tym trzecim szału nie ma, ale se już coś wymodeluję. Także jak tylko się uporam ze swoimi sprawami, które notabene pochłaniają sporo czasu, wrócę do tematu.
-
Spokojnie te 10 lat o którym wspomniałem to było tak rzucone na mm, więc jedynie to zacytowałem powiedzmy.
No właśnie, o co tu chodzi, gdzie ta „guanoburza" była, co to jest to mm?
-
Dzień dobry
MM to inaczej Mattermost.
-
który sam jest hipokrytą i ma problemy ze sobą
Powiedział co wiedział XD