Lustrzanka czy cyfrówka?

[koper]

W najbliższym czasie zamierzam kupić sobie jakiś lepszy sprzęt do fotografowania, bo telefon którym robię zdjęcia obecnie nie spełnia moich oczekiwań (po prostu wychodzą buble). Waham się nad dwoma modelami: Nikon Coolpix L840 (cyfrówka) i Canon EOS 1300D (lustrzanka). Cena Nikona to ok. 700 zł, a Canona ok. 1600 zł. I problem jest taki że nie mam pojęcia którego wybrać, bo dostałem takie opinię że ja, jako początkujący fotograf nie poradzę sobie z robieniem zdjęć lustrzanką na manualu, a na automacie zdjęcia wychodzą słabe. Z drugiej strony to ten Nikon wcale nie jest taki najgorszy, jest to chyba jeden z najlepszych aparatów cyfrowych (mój kolega robi nim zdjęcia i wychodzą naprawdę dobre).
Może mi coś doradzicie, bo nie chcę wyrzucić pieniędzy w błoto.
Specyfikacje aparatów:
Canon EOS 1300D: https://www.canon.pl/for_home/product_finder/cameras/digital_slr/eos_1300d/specification.aspx
Nikon Coolpix L840: https://www.nikon.pl/pl_PL/product/discontinued/digital-cameras/coolpix/2016/coolpix-l840#tech_specs

[guest23436]

Zdecydowanie byłbym za lustrzanką - większe możliwości. W miarę nauki będziesz mógł wykorzystywać funkcje w tym aparacie. A co do tego, że na automacie, wychodzą brzydkie zdjęcia .... Nie zgodzę się z tym. Sam większość swoich zdjęć robię na automacie (tryb sport) i większość z nich jest niezła. Kilka przykładów:
http://fotografia-kolejowa.16mb.com/img/foto/L4268_-_020.JPG
http://fotografia-kolejowa.16mb.com/img/foto/ED250_-_008.JPG
Sam używam lustrzanki Nikona D5100 i zdjęcia wychodzą ładne, ale wiem że zdjęcia niektórych lustrzanek są trochę gorsze. Przykład zdjęć z Canon Eos 1000D:
http://fotografia-kolejowa.16mb.com/img/foto/X4EC_-_039.JPG
http://fotografia-kolejowa.16mb.com/img/foto/201Eo_-_014.JPG
To jest moje zdanie, ale sam wybierzesz co chcesz, oczywiście cyfrówką też można zrobić ładne zdjęcia. Dla przykładu zdjęcie wykonane aparatem firmy Kodak (taka mała cyfrówka):
http://fotografia-kolejowa.16mb.com/img/foto/EN57_-_712.JPG

[dymus]

Mam powiedzmy podobną cyfrówkę do tej z linku i widzę pewne rzeczy które można było inaczej kupić porównując do tego jaką lustrzankę miał znajomy i co można było z nią zrobić. Do lustrzanki zdaje się może dojść koszt zakupu obiektywu (bo na wejściu sama lustrzanka ma mały do 50mm (z tego co kojarzę) lub samo body (lustrzanka bez żadnego obiektywu), to z linka chyba będzie miało obiektyw do 55mm (mniej więcej?). Może być to dość mało, jeśli będzie potrzebny większy zoom, potrzeba będzie kupić dodatkowy obiektyw (oraz oczywiście go wymieniać w miarę potrzeb na samych zdjeciach). Manuala nie ma co się bać, bo nie jest to trudne do nauki, ogarnąć kilka parametrów jak i co ma wpływ i jest ok. I umieć to ustawić w aparacie. Sam manual daje kontrolę nad tym jak ma aparat zrobić zdjęcia oraz na co w danym oświetleniu można sobie pozwolić, szczególnie mówię tutaj jesli jest słabsze oświetenie lub nietypowe warunki.
Dwie rzeczy jakie by mi się rzuciły z perspetywy czasu i używania cyfrówki (powiedzmy podobnej do tej co jest w linku):
- Canon ma czas naświetlania do 30s a drugi do 1s (lub tryb jakiś 4s). 4s z perspektywy czasu (bo 4s to w moim aparacie max czasu) to coś krótki czas, może uniemożliwić zrobienie fajnych zdjęć w nocy. 30s w lustrzance będzie pozwalało na o wiele więcej (temat na przeszłość niż na sam początek zabawy z aparatem, ale dość mocno dało się odczuć to że w nocy może być ciężko coś fajnego zrobić).
Lustrzanka przez to że ma większą matrycę będzie mniej szumić - można będzie podbić wyżej iso, w gorszych warunkach oświetlenia (ogólna zasada z mniejszym szumieniem w lustrzance przez większą matrycę) - porównanie mojego aparatu a lustrzanki znajomego, gdzie u mnie przy 400iso były wyraźne/mocne szumy, natomiast w lustrzance to prawie nic nie widać).
Lustrzanka więcej waży (plus dodatkowy wymieniany obiektyw o większej ogniskowej) więc bywa nieporęczna oraz może być koniecznośc wymiany obiektywów już na samych zdjęciach.
Generalnie myśląć przyszłościowo lustrzanka będzie lepsza. Osiaga lepsze parametry (przy minusach jak waga, wymiary, dodatkowy obiektyw no i cena).

A co do tego, że na automacie, wychodzą brzydkie zdjęcia .... Nie zgodzę się z tym

Wg mnie głównie chodzi o sytuacje typu noc, gorsze oświetlenie.  Bo w dzień to powiedzmy dość często aparat poradzi sobie na auto. Ale jak będzie gorsze światło lub noc to na auto aparat ustawi większe iso z krótszym czasem naświetlania (bo przecież trzeba zrobić szybko zdjęcie bo ręce się trzęsą :P a z większym iso większe szumy), gdzie na manualu spokojnie ustawi się sekundy lub więcej i małe iso (oczywiście aparat na czymś stabilnym) i wyjdzie lepsze zdjęcie.

[firleju]

To zależy czy możesz pozwolić sobie na wzięcie torby z aparatem, czy raczej musisz oszczędzać miejsce. Jeśli to drugie to raczej szukaj droższego kompaktu lub może hybrydy. Hybrydy mają większą matrycę niż kompakty a są bardziej poręczne niż lustrzanki.
Co do jakości zdjęć to ja na moim Nikonie D80 (z 2007 czy 2008 roku) spokojnie robię zdjęcia do ISO800, przy ISO1000 zaczyna być widać szumy.

[Krzysiek626]

@Dymus.

Wg mnie głównie chodzi o sytuacje typu noc, gorsze oświetlenie.  Bo w dzień to powiedzmy dość często aparat poradzi sobie na auto. Ale jak będzie gorsze światło lub noc to na auto aparat ustawi większe iso z krótszym czasem naświetlania (bo przecież trzeba zrobić szybko zdjęcie bo ręce się trzęsą :P a z większym iso większe szumy), gdzie na manualu spokojnie ustawi się sekundy lub więcej i małe iso (oczywiście aparat na czymś stabilnym) i wyjdzie lepsze zdjęcie.

Nie masz racji co do lustrzanki jesli chodzi o nocne zdjecia i tryb manual/auto. W trybie auto wybieramy preselekcje ISO i aparat nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie. To samo dotyczy przyslony lub czasu ekspozycji.  Wybierasz potrzebna preselekcje, reszta ustawia sie sama. Do zdjec nocnych niezbedny jest statyw. Mozna czasem aparat na czyms postawic. Z automatem lustrzanki bardzo dobrze sobie radza (mam Nikona, syn Canona), ale tu tez trzeba wiedziec troszke o systemach pomiaru swiatla, punktowy, matrycowy czy centralnie wazony. Wybor zalezy od tego, co chcemy fotografowac. Jesli chodzi o tryb manualny pelny, to zwykle ustawiamy wybrany czas lub wybrana przyslone w zaleznosci czy zalezy nam na fotografowaniu obiektu w ruchu lub na zadanej glebi ostrosci. I tu dochodzimy do ustawienia drugiej skladowej ekspozycji do pary. Jesli najpierw ustawiamy przyslone na 16, bo zalezy nam na glebi ostrosci, dopasujemy czas otwarcia migawki. Jesli ustawilismy czas na 1/250, to prawidlowa ekspozycje ustawiamy przyslona. W obydwu przypadkach uzywamy swiatlomierza aparatu, lub swiatlomierza recznego. Swiatlomierz w aparacie poinformuje nas o prawidlowej nastawie pary przyslona - migawka. Ze swiatlomierza zewnetrznego przenosimy wskazane nastawy do aparatu i wykonujemy zdjecie. I tu znow klania sie jakosc pomiaru swiatla, czy to pomiar punktowy, matrycowy, czy centralnie wazony. Wlasnie dobor pomiaru swiatla jest najwazniejszym elementem umiejetnego fotografowania zdjec, bez wzggledu czy tryb jest auto, czy manual. Czasem wykozystuje funkcje bracketingu, lustrzanka wykonuje kilka zdjec obiektu zmieniajac na kazdym ekspozycje. Mozna wtedy wybrac najlepsze zdjecie.

[dymus]

Hmm wiesz co, mogę się mylić bo jak mówię lustrzanki nie mam ani profesjonalnym fotografem nie jestem. Tylko gdzies tam coś więcej ogarniam ale wiem że... wszystkiego nie wiem. Mówię o swojej cyfrówce, gdzie mając na myśli tryb auto mam na myśli... czysty tryb auto ;) Nie mając na myśli pośrednie auto jak priorytet czasu, pół automatycznym, czy programy na noc czy inne. Raczej tylko mam na mysli albo czyste auto albo cały manual. I na podstawie tego jakoś auto w sporej częsci przypadków nie było to dla mnie. W zasadzie odkąd nauczyłem się na manualu to tylko z tego korzystam.

[Krzysiek626]

Czystego manuala nie ma :) preselekcja, czy polautomat masz kiedy wszystkie foty w serii robisz na jednym zadanym nastawieniu. W pelnym manualu masz mozliwosc korekcji nastawienia, zawsze musisz zdecydowac co ustawiasz pierwsze, przyslone, czy czas otwarcia migawki (to Ty dokonujesz preselekcji, zaleznosci od pozadanego efektu), pozniej musisz dopasowac drugi skladnik ekspozycji. W kazdym przypadku pomaga aparat, bo informuje kiedy nastawa jest poprawna. Czyste auto jest dobre, jak potrafimy nastawic pomiar swiatla, matrycowy, centralnie wazony lub punktowy w zaleznosci czego wymaga fotografowany obiekt. Czyli i tak cos od nas zalezy. To w kazdej cyfrowce powinno byc w ustawieniach menu.
Mialem zdawac do technikum fotograficznego... Bylo od diabla chetnych i poszedlem do liceum.

[firleju]

Nawet w moim starożytnym Nikonie jest tryb 'zielonego trójkącika", czyli full auto. Aparat na podstawie składu sceny sam dobiera ustawienia, żadnej preselekcji.

[Krzysiek626]

Starożytny Kodak DX7450, mam takie cudo, auto na zielono na nic nie pozwala. W menu nie ma możliwości ustawienia pomiaru światła, ale jest braketing nastawiany +/- 0,3 0,7 i 1,0 robi trzy zdjęcia. Można wybrać najlepsze. Bardzo dawno nie używałem tego.
Natomiast moja lustrzanka Nikon pozwala w trybie pełnego auto na nastawienie czułości ISO, nie pozwala na wybór metody pomiaru światła.

[Auper]

Stałem przed podobnym dylematem nie cały rok temu, kompakt czy lustro... W końcu zdecydowałem się na bezlusterkowca. Oczywiście w internecie jest tyle samo ludzi uważających że łączy on zalety obu tych systemów, co i osób uważających że łączy on wszystkie ich wady. A prawda jest taka, że mam w nim dość sporą matrycę jak na rozmiary sprzętu (ASP-C), możliwość rozbudowania zestawu o inne obiektywy. Może warto by zastanowić się właśnie nad takim rozwiązaniem?

[firleju]

Nie w tych pieniądzach. Nowe bezlusterkowce są droższe niż odpowiadające lustrzanki.

[kevin.c]

Argument nie do podważenia, bodajże z reklamy którejś z wiodących marek: "Fotograf z lustrzanką budzi większy respekt."

[Auper]

Nie w tych pieniądzach. Nowe bezlusterkowce są droższe niż odpowiadające lustrzanki.

Racja, zgadzam się. Nie wziąłem pod uwagę założonego budżetu.

[Robert89]

Ja też się własnie zastanawiam na zakupem aparatu fotograficznego, ale nie wiem na co się zdecydować.

[Robert89]

Lustrzanki nie nalezą do najtańszych, a kompakt szybko mi się zepsuł ;/

[firleju]

Ja swój, swojego czasu high-end, kupiłem jako dwuletnią używkę razem z obiektywem i gripem za 1500zł. Jeśli to nie ma być pełna klatka i tylko do obiektywów z własnym silnikiem do taki Nikon D5xxx da się dostać jako dwulatka w bardzo przyjemnych pieniądzach.

[Ensifer]

Posiadam używanego Nikona D5300 i jestem z niego bardzo zadowolony. Robi fajne "kolejowe" zdjęcia i nagrywa dobre filmy. Chociaż rzeczywiście wydatki na ten sprzęt są całkiem spore, zwłaszcza jeśli chce się mieć np. dobry teleobiektyw.

[Jaco]

@kacper52115: ciekawy temat jak na forum MaSzyny, ale do rzeczy - zawsze gdy ktoś mnie prosił o pomoc w wyborze aparatu, to pytałem na jakim jest poziomie doświadczenia (znam ludzi, którzy kupili cyfrówki lustrzane za kilka tysiaków i myśleli, że aparat sam zrobi eleganckie zdjęcia na podstawie marzeń autora, co oczywiście nigdy się nie spełniało i aparat służył potem do zdjęć na komuniach raz do roku...) i jakie chce robić fotki lub jakie ma zainteresowania: przyroda, kolej, lotnictwo itd. Zatem to jest pierwsze pytanie do Ciebie. To jest ważne, bo jeśli wybierzesz aparat z obiektywem niewymiennym, to ma to też jakieś tam ograniczenia, choć takie sprzęty w zoomie optycznym sięgają ogniskowej ponad 400 mm... Gdy wybierzesz lustrzankę cyfrową, to już musisz mieć świadomość, czy obiektyw 18 - 35 mm Ci wystarczy. To jest drugie pytanie, bo dodatkowy obiektyw kosztuje.
Dla przykładu, ja jestem fotografem kolejowym, gdzie uczyłem się robić zdjęcia jeszcze m.in. na aparacie Zenith 12XP na początku lat 90. Po latach kupiłem sobie cyfrę i to na rok 2005 bardzo dobrą, bo SONY DSC H1 z wbudowanym obiektywem o maksymalnej ogniskowej 432 mm. Robił fantastycznie dobre fotki, a miał matrycę tylko bodaj 5,3 Mpix (wtedy to było dużo). Zrobiłem nim ponad 55 000 fotek. W 2013 kupiłem sobie Canona EOS 650D z obiektywem Canon 18 - 55 mm oraz Canon 55 - 250 mm. Oczywiście oba ze stabilizacją IS II. Jestem bardzo zadowolony z tego sprzętu, choć trochę mnie kosztował. Zakup tego aparatu z dwoma obiektywami był celowy i przemyślany.
Często w ofercie w sklepach jest body i np. 2 - 3 obiektywy: szeroki kąt, 18 - 55 i np. 55 - 300 mm, ale wg mnie to jest trochę lipa, bo często żaden z nich nie ma stabilizacji i sprzedawca kusi ilością... Lepiej mieć dwa, ale dobre i ze stabilizacją. Są także obiektywy dość uniwersalne np. 18/20 - 120/150 mm i są wygodne (ja czasem muszę wymieniać obiektywy podczas moich sesji), ale bywają różnej jakości. Mój Canon ma matrycę 18 Mpix, a więc dobre obiektywy świetnie to wykorzystują.       

Mała próbka Canon EOS 650D:
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=40221&mode=search
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=37998&mode=search
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=36254&mode=search bez statywu "z ręki"
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=34389&mode=search
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=36499&mode=search bez statywu "z ręki"

Uwagi:
- bez statywu "z ręki" oznacza, że użyłem programu "Zdjęcia nocne z ręki", gdzie łączone są 4 zdjęcia, aby uzyskać stabilny obraz, czyli aparacik 4 razy "uderza" i wybiera najlepszą fotkę...

Aha, takie sprzęty o jakich rozmawiamy potrafią nagrywać filmy w jakości HD. OK, to fajne, ale niektóre aparaty nagrywając i śledząc obiekt automatycznie (ruch pociągu nadjeżdżającego) oraz dążąc do uzyskania ostrości mają głośne silniki w obiektywach i to nagrywa się... To też jest kwestia ustawień i trybu nagrywania. W mojej ocenie do nagrywania to jest kamera, a nie aparat...

[koper]

to pytałem na jakim jest poziomie doświadczenia (znam ludzi, którzy kupili cyfrówki lustrzane za kilka tysiaków i myśleli, że aparat sam zrobi eleganckie zdjęcia na podstawie marzeń autora, co oczywiście nigdy się nie spełniało i aparat służył potem do zdjęć na komuniach raz do roku...)

No właśnie chcę tego uniknąć i nie rzucam się na głęboką wodę.

...i jakie chce robić fotki lub jakie ma zainteresowania: przyroda, kolej, lotnictwo itd.

Chciałbym przede wszystkim fotografować kolej ale dosyć często jeżdżę na wycieczki na których fotografuję zwiedzane obiekty. Właśnie do tych dwóch rzeczy chcę wykorzystywać ten aparat.

Gdy wybierzesz lustrzankę cyfrową, to już musisz mieć świadomość, czy obiektyw 18 - 35 mm Ci wystarczy. To jest drugie pytanie, bo dodatkowy obiektyw kosztuje.

Nie jestem pewien czy kupując lustrzankę nie wywalę pieniędzy w błoto. Jestem początkującym fotografem, do tej pory nie miałem styczności z prawdziwym sprzętem (wcześniej tylko fotki z telefonu) więc lustrzanka raczej odpada.

Aha, takie sprzęty o jakich rozmawiamy potrafią nagrywać filmy w jakości HD. OK, to fajne, ale niektóre aparaty nagrywając i śledząc obiekt automatycznie (ruch pociągu nadjeżdżającego) oraz dążąc do uzyskania ostrości mają głośne silniki w obiektywach i to nagrywa się... To też jest kwestia ustawień i trybu nagrywania. W mojej ocenie do nagrywania to jest kamera, a nie aparat...

Mi aż tak na filmach nie zależy. I tak rzadko nagrywam. :-)

[Eqest]

Cześć,

Też się wypowiem:
Ja preferuję lustrzankę, tak jak koledzy mówili: dużo możliwości. Ja korzystam z trybu oznaczonego literą "S" w którym można kontrolować czas naświetlania i nieźle się tą opcją pobawić.

Ogółem: Lustrzanka-Polecam

[firleju]

A ja nie polecam lustrzanki jako pierwszego aparatu. To, że stare pokolenia zaczynało od Zenita (ja miałem serię B z oddzielnie dokupionym światłomierzem) nie znaczy że kolejne też mają zacząć. Do tego co mówisz polecam zaawansowany kompakt (żeby miał tryby manualne, gniazdo do statywu, szybki focus) albo hybrydę (fajnie jak ma sanki na dodatkową lampę jeśli Ci się kiedyś zapragnie taką kupić). W lustrzankę nie ma co wchodzić.

[koper]

Odgrzewam kotleta. Z racji tego że obecnie posiadana przeze mnie cyfrówka już nie spełnia moich oczekiwań to postanowiłem zakupić lustrzankę. Wśród wielu ofert na Allegro znalazłem dosyć atrakcyjną a mianowicie jest to Nikon D3100. W związku z tym chciałbym prosić o opinię kogoś, kto się bardziej na tym zna. Nie ukrywam że najbardziej mi zależy na jak najlepszej jakości zdjęć.
Oferta: http://allegro.pl/nikon-d3100-14-2-mpx-i7411351251.html#thumb/12
Specyfikacja: https://www.optyczne.pl/148.1-Test_aparatu-Nikon_D3100_Wst%C4%99p.html
Z góry dzięki.

[Jaco]

Nawiązując do poprzednich rozmów widzę, że robisz postępy:) Proponowana przez Ciebie lustrzanka jest dobrym pomysłem dla takiej osoby jak Ty, która się rozwija. Jaki sprzęt masz obecnie? Pamiętajmy, że cena tego Nikona nie jest wygórowana, ale ja dopytał bym się ile zdjęć wykonano tym sprzętem, gdyż ten typ aparatu jest z 2010 roku, a poza tym widać ślady zużycia (rzadko czyszczony obiektyw, przetarcia od prawej ręki, czy ślady częstego używania statywu).

[Krzysiek626]

Specyfikacja tego aparatu jest różna od opisu.  Z tego tytułu nie wiadomo, czy jest to samo body, czy komplet z obiektywem. Jeśli już chcesz kupić z Lombardu, to nie wysyłkowa a stacjonarne. Przy używanym sprzęcie warto pomacać przed zapłaceniem. W tym momencie mogę polecić aparat (sam taki kupiłem w łódzkim Lombardzie z obiektywem 18 - 105 i lampą błyskową za 700zl), tylko nie wiem czy akurat ten egzemplarz nie jest sponiewierany.
Dodano: najbliżej do obejrzenia masz w Chojnicach.
https://www.loombard.pl/produkt/15912790/nikon-d3100-obiektyw-nikkor-af-18-55mm/

[Ensifer]

Jeśli chodzi o sprzęt z lombardu (sam tam pracowałem), to najlepiej osobiście obejrzeć towar. Jeśli zdecydujemy się na wysyłkę to koniecznie poprośmy o informację na temat ilości zdjęć, które wykonał aparat. Tego konkretnego egzemplarza bym nie polecał - słabo wygląda. Ogólnie jak już brać z lombardu to najlepiej wtedy, kiedy sprzęt jest jeszcze na gwarancji - sam tak zrobiłem i nie narzekam.

[Krzysiek626]

Jakkolwiek info o przebiegu jest istotne, to wymacanie sprzętu jest niezbędne, stan obiektywu i t. p. Zwykle też można się dogadać że sprzedawca na zwrot przeciagu 3 dni (ja tak się umawiam). Nie widzę powodu ryzykowania ewentualnego odsyłania i być może konfliktu. Dodam, że jeden z sieciowych lombardów sprowadza sprzęt do placówki, z innych regionów kraju, jeśli jesteśmy nim zainteresowani. Zresztą nie napisałeś więcej niż sugerowałem.

[Cesky Kretek]

Odkąd zrobiłem pierwsze zdjęcie lustrzanką nie wyobrażam sobie wrócić do kompaktów czy do wynalazków typu hybryda.

[defiler]

@Cesky Kretek dokładnie.  Co prawda jeśli ktoś wcześniej nie miał do czynienia z lustrzanką, to będzie musiał się trochę podszkolić, ale z tym problemu w dzisiejszych czasach nie ma. Na YouTube jest cała masa poradników itp.

[lukow_kolej]

Zdecydowanie lustrzanka, tylko tutaj zoom uzyskuje się albo poprzez nogi, bądź obiektyw typu tele. No i trzeba ogarniać fotografię na tyle, żeby umieć dobrze dobrać podstawowe nastawy(czas migawki, przesłonę, iso)
Ewentualnie tzw. bezlusterkowce.


Nie odpowiadaj bez potrzeby w wątkach, w których ostatnia odpowiedź pojawiła się ponad 2 miesiące temu.
matek123

[szymonbiniek2002]

Jaka jest najlepsza i najtańsza na dzień dzisiejszy lustrzanka?