Symulator EU07 (i nie tylko) > Na warsztacie

 Program odwzorowujący obwody z edytorem graficznym

<< < (2/5) > >>

El Mecánico:
Za innym tematem, proszę symulacji LD nie robić w Borlandzie! Otwartoźródłowy LDmicro (edytor i symulator) napisany jest w C, wystarczy przeportować go do C++11 i wymianę danych zrobić na vector<bool>.
Wspomniany LDmicro: http://cq.cx/ladder.pl

miko22:
Stele: Na początek mogłoby chyba być jak sprzęgi powietrzne. One razem ze śrubowym też nie najlepiej wyglądają na zakręcie, a przynajmniej wizualnie można szybko stwierdzić, czy jest połączenie - 2 pierwsze załączniki.
El Mecánico: Program będzie od zera napisany w C++. LDmicro jak na mój gust jest bardzo toporny w obsłudze, niektóre obwody trzeba nawet rozdzielać stosując dodatkowe przekaźniki, bo np. czasami nie da się połączyć jednego styku równolegle z kilkoma innymi połączonymi szeregowo, a sam układ poziomych torów prądowych jest mniej czytelny. Poza tym styki schematu drabinkowego nijak się mają do styków z przyspieszonym/opóźnionym zamykaniem (nie ma tam czegoś takiego, trzeba stosować dodatkowe przekaźniki opóźniające), rozróżnienia symbolowego na wyłączniki samoczynne, dźwigienkowe czy impulsowe itp. Nie ukazuje też aktualnego stanu styków, tzn. czy styk jest akurat zamknięty, czy otwarty. Kolejne dwa załączniki pokazują przykładowy obwód rozrządu przetwornic ET41 w LDmicro (stan symulacji zaraz po włączeniu przetwornic) i schemat z książki, czyli taki, jaki chciałbym osiągnąć w programie symulującym, o którym jest temat.

El Mecánico:
Wszystkie programy do LD odwzorowują układy w ten sam sposób, czyli dwie pionowe belki i poziome gałęzie. Taki jest obecnie przyjęty standard w automatyce. Poza tym, na schematach w Vademecum i wszystkich książkach są stare, nie zgodne z dzisiejszymi normami, oznaczenia.
Odnośnie łączenia styków równolegle i szeregowo - nie zdarzyło mi się, żeby czegoś się nie dało połączyć jak chcę.
Nieobecność wszystkich elementów można łatwo nadrobić, program jest opensource. Można wywalić części związane z hardware PIC i AVR, a rozwinąć zestaw elementów.
Brak zmiany wizualnej w trybie symulacji w tym edytorze nie jest wielkim brakiem, bo tutaj tylko sprawdzamy, czy gdzieś nie wkradł nam się błąd. Do symka wystarczy nam przenieść samo ładowanie plików .ld (intermediate code) i symulację. Pełnego podglądu schematu bym nie dawał - tutaj cały czas się jeszcze zastanawiam, jak zorganizować reperację niektórych usterek.
PS. Próbowałem zrobić symulację metodą masek bitowych, czyli przekompilowania obwodu do odpowiedniego ciągu binarnego, nakładanego na stan wejść i uzyskania stanu wyjść. Opóźnienia realizować chciałem poprzez zwłokę w stosowaniu kolejnych masek. Utknęło na bazie konceptu...

miko22:
Mi nie chodzi o samo logiczne odwzorowanie działania obwodów, ale o pełnoprawny edytor właśnie z możliwością podglądu i wprowadzania zmian również w trakcie symulacji, aby móc symulować usterki i uczyć się je naprawiać podczas jazdy (czy na postoju, ale dalej w trakcie symulacji). Ma być do tego osobne okno tego właśnie programu. Dzięki temu będzie też można sprawdzać zachowanie się lokomotywy przy przeróżnych połączeniach w obwodach i będzie to dostępne dla każdego użytkownika. Słowem tak, jakbyśmy mieli na podwórku całą prawdziwą lokomotywę podłączoną do MaSzyny, tylko w wersji wirtualnej - możliwość zrobienia czegokolwiek bez ryzyka ponoszenia strat po uszkodzeniu czegoś. Być może kiedyś uda się nawet stworzyć animowane modele 3D wszystkich urządzeń w przedziale maszynowym i bezpośrednio je obsługiwać jakimś kursorem czy czymś (skoro będą one już działające w edytorze, to tylko kwestia stworzenia modeli i odpowiedniej komunikacji między działaniami na modelach i edytorem graficznym 2D, który dalej będzie się zajmował przeliczaniem wszystkiego)...
Co do niezgodności oznaczeń w starych schematach z dzisiejszymi normami, to przecież większość obecnie jeżdżących lokomotyw nie powstała w dzisiejszych czasach i jeszcze nie widziałem do nich "nowych" schematów, więc jeśli do dyspozycji są tylko te stare, to łatwiej chyba będzie z nimi porównać obwody odtworzone według tych samych oznaczeń podczas wyszukiwania jakiejś usterki czy jej symulowania. "Nowe" symbole będzie można zrobić np. dla EU07-15XX, jeśli ktoś zdobędzie schematy, bo przypuszczam, że tam już jest wszytko według obecnych norm.

Mariusz1970:
A kiedy mozna sie spodziwac jakis efektow (rzad wielkosci lat :p)? Bo o LD juz slysze chyba 10 lat i jak na razie zero efektow tu w MaSzynie, a przynajmniej nic nie wiem o jakis alfa, czy beta testach. Sorry, ale najezdzamy na Krakowiaka w innym watku i jakos widze podobienstwa. Ja jestem przyzwyczajony do metodyki pracy, ze najpierw cos zrobie, a pozniej cos opisuje lub prosze o pomoc. Mam jednak nadzieje, ze miko, doprowadzisz do finalu ten program w sensownym czasie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej
Powered by Advanced Topic Prefix Pro
Powered by SMFPacks Likes Pro Mod