Symulator EU07 (i nie tylko) > Infrastruktura kolejowa
Wymiana lamp rtęciowych na sodowe przez PKP PLK
firleju:
Bardziej chodziło mi o to, że jak prowadzisz to delikatnie poobracane oprawy powodują, że Cię to oślepia niezależnie od tego czy patrzysz w tą stronę czy nie. Przy LED-ach ustawienie oprawy ma o wiele większe znaczenie niż przy sodowych.
borys_q:
--- Cytuj ---LED-y wyższej klasy są naprawdę dobrym źródłem światła, bardzo zbliżonym do naturalnego, zawierają widmo czerwieni, co nie wpływa na zmianę postrzeganych barw.
--- Koniec cytatu ---
Czy oświetlenie zewnętrzne terenów kolejowych podchodzi pod certyfikację UTK?? Jeśli tak to koszt zakupu takiej lampy LED z dopuszczeniem do stosowania w kolejnictwie, długo się nie zwróci z oszczędności prądu.
Anrej:
W żarówkach żarowych temperaturą barwową nikt się nie przejmował. W świetlówkach, żarówkach energooszczędnych już tak, są dające światło o barwie zimnej i ciepłej. Podobnie jest z LED-mi, trzeba zwracać na temperaturę barwy światła. Jest jeszcze strumień świetlny w lm, im większy tym jaśniej świeci.
Jaka tam regulacja oświetlenia jest? Przepisy określają jaka ma być moc świetlna w zależności od wykonywanej pracy. Jest to proces zaświecania żarówki. Zimna żarówka ma małą oporność i płynie duży prąd, co skutkuje dużą jasnością. Gdy żarówką osiągnie odpowiednią temperaturę, oporność się stabilizuje i płynie znamionowy prąd.
Ostatnio kupiłem wąż świetlny LED typu slim. Czyli bez obudowy jest taśma do przyklejenia i transformator zasilający. Długość: 1m, diod LED: 60szt, temperatura barwowa: 2700K (ciepłobiała żarówkowa), strumień świetlny: 300 lm, moc: 4 W, cena: 40 zł. Fajnie świeci, ale patrzenie wprost nie należy do przyjemności.
adsim
El Mecánico:
Co do wstrzymania się z wymianą od razu na LED'y może być jeszcze jeden argument: oprawy dla PLK posiadają dwa źródła światła, z czego jedno jest traktowane jako zapasowe i zaświeca się w przypadku awarii pierwszego. W przypadku lamp sodowych (czy dawniej rtęciowych) jak się źródło "wyświeci", to się wymienia samo źródło (pejoratywnie nazywane żarówką), i zajmuje to co najwyżej kilkanaście minut z rozłożeniem i złożeniem zwyżki. W LED'ach już tak dobrze niema, trzeba praktycznie wymienić całą zawartość oprawy, co jest bardziej czasochłonne i kosztowniejsze w częściach (ponad połowa wartości całej kompletnej oprawy). Co więcej, w sodach praktycznie elektroniki brak, oprócz źródła niema co się zepsuć. LED bez drivera nie pojedzie, a kondensatory w nich dłużej jak dwa lata raczej nie przeżyją;]
jarząbek019:
Teoretycznie wymiana nie jest prosta. Ale sami widzimy ile lamp nie świeci obecnie i od jakiego czasu one nie świecą.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej