Spotkanie MaSzynowców w Katowicach

[Patrykos]

Pytanie czy grupa bardziej woli chodzić po zimnie po niezbyt atrakcyjnym miejscu jakim jest szopa na Bagnie, czy ulokować się w jakiejś knajpce, pogadać, pośmiać się i miło spędzić czas. Oczywiście wszystko zależy od Was.

[AtapiCl]

Proszę mi tu nie zrażać organizatorów do powtórek ;)

Pytanie czy grupa bardziej woli chodzić po zimnie po niezbyt atrakcyjnym miejscu jakim jest szopa na Bagnie, czy ulokować się w jakiejś knajpce, pogadać, pośmiać się i miło spędzić czas. Oczywiście wszystko zależy od Was.

W rzeczy samej. IMHO takie rzeczy, to ewentualnie inną porą roku.

[Wokulski]

Pytanie czy grupa bardziej woli chodzić po zimnie po niezbyt atrakcyjnym miejscu jakim jest szopa na Bagnie, czy ulokować się w jakiejś knajpce, pogadać, pośmiać się i miło spędzić czas. Oczywiście wszystko zależy od Was.

To wszystko zależy od chęci i pogody. Jeśli pogoda pozwoli na wyjścia, to wykorzystamy to, natomiast jeśli pogoda będzie na NIE, wtedy ulokujemy się w knajpie, gdzie jak piszesz pogadamy, pośmiejemy się, etc. A Administrator niech będzie, bo będzie ''banował'' trollów, które przyjdą i będą zadawać pytania typu: ''a kiedy'', ''a jak to będzie'', etc. :D

[MaciejM]

Dokładnie, na eksplorowanie terenów kolejowych w sam środek zimy nie jest najlepszym pomysłem.

[Quark-t]

W Katowicach jako sprawdzony do spotkań MaSzynowych mamy już też dworzec :) Ale wtedy było nas dwóch...

Dokładnie, na eksplorowanie terenów kolejowych w sam środek zimy nie jest najlepszym pomysłem.

Dlaczego nie? Jak śnieg spadnie, to ładna kurzaweczka. A w ramach rozgrzewki można zbiorowo wydeptać w śniegu "MASZYNA". Sprawdzone, choć u mnie na p.o. mieściło się tylko EU07 :p

[Wokulski]

Czyli co, Quarku przybędziesz? :).

[Quark-t]

Ostatnie parę tygodni nauczyło mnie nie robić planów na dalej niż 48h. Ale chciałbym i wpisuję do kalendarza.

[Wokulski]

Nie ma problemów. Niech się chętni wpisują, a już na 100% poważnie będziemy ustalać parę dni przed.

[Benek]

A w jakich godzinach chcecie się spotkać? Dla kogoś, kto musi dojechać do Katowic 2 godziny i potem powrócić, to ma znaczenie.

[Wokulski]

My z Patrykiem będziemy już od godzin rannych w Katowicach, także będziemy witać pierwszych gości. Chyba, że komuś strasznie zależy na przyjeździe i będzie w godzinach bardzo rannych, wtedy jakoś będzie musiał zagospodarować czas. Dlatego chcemy wiedzieć, kto i w jakich godzinach będzie dokładnie. Ale to jak napisałem wcześniej, tydzień przed się ustali na spokojnie.

[Anrej]

Potem po wielu wiadomościach ustaliliśmy by spotkać się w połowie.

Czyli w połowie drogi między @Sowi a @Woku.

Osoby z dalsza, jeśli były by chętne, niech piszą, wtedy razem pokombinujemy nad jakimś noclegiem czy inną formą spędzenia nocy :).

Co to znaczy pokombinujemy? Kto będzie pokrywał ceny noclegów? Ewentualnie rezerwacja, ale wtedy wymagana jest zaliczka i ktoś musi zapłacić. Jak będzie tak, ktoś zgłosi udział i nie przyjedzie?

Cii :p Może by tak przenieść konwersacje na fejsa na grupę żeby forum nie zaśmiecać.

Nie wiem czy to dobry pomysł, dwie już organizowały spotkanie. Jedna 15 latka zorganizowała melaż Sandry. Przyszło 1 tysiąc osobników, grozi jej poprawczak. Druga 23 letnia studentka zorganizowała spotkanie w Krakowie na Zakrzówku. Przybyło 23 tysiące osobników, zagrożenie 8 lat pozbawienia wolności. Ale to jest fejsbuk, klikasz zorganizuj spotkanie i nie masz na to wpływu.

Na pewno nikt tego nie będzie wczas rano, ani późno wieczorem. Na pewno tak będzie oscylowało między 9:00 a 15:00. W tym czasie nawet trochę z dalsza mogą dojechać. Znając nasze realia 28 grudnia może być różnie. Może być zima, ale nie musi. Zawsze można przed południem zorganizować spotkanie w plenerze. Po południu w zarezerwowanym lokalu, jeśli to ma być spotkanie zamknięte. Bo takie a tam w jakieś knajpie się spotkamy, to nie to.
Ja daleko nie mam, ale raczej nie będę. Zresztą z moich okolic na pewno będzie mocna grupa.

[Ahmedo]

Ja z Olkusza mam busy przynajmniej raz na godzinę i jadę ok. 40 minut więc jeśli trzeba będzie kogoś bardzo wcześnie przechwycić to i przed 6 rano mogę przybyć.
Co do godziny to myślę że pierwsze osoby które mają najbliżej mogą spotkać się np. na dworcu PKP ok. godziny 8-10 i montować "grupę powitalną".
Na początek można spokojnie koczować gdzieś z aparatami (wkońcu jesteśmy miłośnikami kolei a nie wielbicielami siedzenia w ciepłej knajpie) i łapać przyjezdnych, a po południu udać się do jakiegoś przytulnego lokalu się "ogrzać" jakimś przyjemnym trunkiem i poznawać się/porozmawiać dokładniej.

[AtapiCl]

Co to znaczy pokombinujemy? Kto będzie pokrywał ceny noclegów? Ewentualnie rezerwacja, ale wtedy wymagana jest zaliczka i ktoś musi zapłacić. Jak będzie tak, ktoś zgłosi udział i nie przyjedzie?

Na az takie zaangazowanie troszke juz za pozno. Moga wskazac lokalizacje jakichs przystepnych noclegi co najwyzej.

Nie wiem czy to dobry pomysł, dwie już organizowały spotkanie. Jedna 15 latka zorganizowała melaż Sandry. Przyszło 1 tysiąc osobników, grozi jej poprawczak. Druga 23 letnia studentka zorganizowała spotkanie w Krakowie na Zakrzówku. Przybyło 23 tysiące osobników, zagrożenie 8 lat pozbawienia wolności. Ale to jest fejsbuk, klikasz zorganizuj spotkanie i nie masz na to wpływu.

Im chodziło o zamkniętą grupę na fb, ktorej tresci nie widzi szary kowalski ;) A mamy taka.

Po południu w zarezerwowanym lokalu, jeśli to ma być spotkanie zamknięte. Bo takie a tam w jakieś knajpie się spotkamy, to nie to.

Zgadzam sie. Przy takiej grupie (a pewnie bedzie spora) nie mozna po prostu isc do pierwszego lepszego lokalu. Trzeba na ten dzien cos zarezerwowac ;)

[REWIZOR]

Czemu nie Polska środkowa.... Warszawa? Łódź?

Tym razem padło na Katowice, nie marudź tylko wpadnij. O lokal się nie martwcie, muszę wcześniej wiedzieć ile osób to załatwię dobre miejsce za free, no i jak ktoś nawali i połowa nagle się wypisze na dwa dni przed terminem to już możecie się tutaj nie logować :-)

[Mati_An]

W takim razie też się dopiszę, jak się rozkład nie zmieni to byłbym o 7:30, ewentualny powrót o 17:36.

[REWIZOR]

Mateusz.... jaki powrót?! O tej godzinie to my się dopiero będziemy rozkręcać :-) Spotkanie spotkaniem, jego nieodłączną częścią będzie afterparty.

[Mati_An]

Dlatego własnie dodałem "ewentualny" ;-)

[Wokulski]

Super Tomku, że pomożesz :). Czy tydzień przed spotkaniem, będzie wystarczający, aby wszystko zapiąć na ostatni guzik?

[MaciejM]

Ja bym apelował o położenie blisko PKP / przystanku Polskiego Busa :) Mam najdalej, weźcie to proszę pod uwagę.

[AtapiCl]

Z Warszawy nie jest najdalej :P

[Wokulski]

Tomek tam już zna te rejony, więc myślę, że wymyśli coś dogodnego dla każdego :).

[loko]

Wstępnie i ja się piszę. Ostatnio dość często bywam w stronach w których ma być spotkanie, więc tym bardziej powinno być łatwiej ;)

[KormaK]

Ciekawie byłoby poznać osobiście ludzi związanych z tym symkiem, więc i ja bym się pisał wstępnie, w końcu niedaleko mam ;)

[TGVkamil]

Dyrektor wąskotorowej maszyny (czyli ja :)) też będzie.

[REWIZOR]

Nie jestem organizatorem, niech ktoś się zajmie tym, ja nie mam czasu jednak służę pomocą. Tak tydzień przed wystarczy, pomogę z tanim lokalem, zasugeruję tani hostel, do PKP i PB będzie blisko.

[MaciejM]

Świetna informacja. 

[fuji8]

Wstępnie się piszę. :)

[Ryszard-san]

Jak PKP nie zawiedzie to i ja się piszę.

Zdanie kończymy kropką.
Benek

[Wokulski]

To Tomku, jakbyś wiedział szybciej to daj znać, wtedy można ustalić jakąś kwotę, którą każdy powinien mieć przygotowaną.

[Sawi]

Co do noclegu, to wstępnie mogę kogoś przenocować, bo sis wyjeżdża i jej nie będzie.