Symulator EU07 (i nie tylko) > Poszukuję, chcę zrobić
Propozycja odnośnie radia
hejnal:
Żeby było bardziej realnie to można by zrobic tak:
1) kierownik daje odjazd
2) ruszamy
3) kierownik kręci stopa bo "ktoś" biegnie
4) niewidzimy sygnału "stój" wykręcanego przez kierpocia więc jedziemy dalej
5) słychać jak "ktoś" (ten co biegł) mówi...
Kultura na koleji...
|andy|:
--- Cytat: "hejnal" ---Żeby było bardziej realnie to można by zrobic tak: (...)
--- Koniec cytatu ---
Dobra. To przyjedź do Białegosotku, stań za monitorem i kręć mi tego stopa. Poza tym kierownik nie będzie kręcił, lecz będzie krzyczał przez radio, bo wtedy na pewno zostanie usłyszany (chociaż niektórzy maszyniści jeśli peron jest od strony nastawnika wychylają się przez okno podczas ruszania i obserwują przez pewniej czas skład - jest to praktykowane głównie latem i wiosną). Aha, ten ktoś (pasażer) nie ma dostępu do radia, więc go nie słyszymy, niech mówi co chce. Zrobiło się nieco OT. Sorry.
Quark-t:
--- Cytat: "|andy|" ---
1) kierownik daje odjazd
2) ruszamy
3) kierownik krzyczy przez radio, że jeszcze ktoś biegnie, żeby stawać
4) stajemy
5) kierownik ponownie daje odjazd
6) normalnie jedziemy ?
--- Koniec cytatu ---
Pewnie mnie obsmieją, ale żaden problem :) już nawet wiem jak to wykonać :)
--- Cytat: "hejnal" ---
5) słychać jak "ktoś" (ten co biegł) mówi...
--- Koniec cytatu ---
Wątpię, żeby maszynista cokolwiek usłyszał - zwłaszcza jak ma spóźnienie i jedzie na 500A :). Dodaj do tego stukot kół, towarowy na sąsiednim torze, szczekaczkę... (czy ja nie za bardzo się rozpisałem?)
Sierakowiczanin:
No chyba,że jest pijany i to kultura na koleiiiiiiiiiiiiiiii się troche przeciąga.
Ale ja mimo wszystko uważam,że powinny być przypadki,że słychać bieg człowieka,później aaaaaaaaaa.I z radia:Franek!człowieka przejechałeś!Później z kabiny:Morderca!Zdzicha przejechał!Ludzie,ludzie!No zróbcie coś módlmy się! i ruszając powinno się słyszeć łomot gruchotanych kości.To by był symulator.
Quark-t:
--- Cytat: "Sierakowiczanin" ---
Ale ja mimo wszystko uważam,że powinny być przypadki,że słychać bieg człowieka,później aaaaaaaaaa.I z radia:Franek!człowieka przejechałeś!Później z kabiny:Morderca!Zdzicha przejechał!Ludzie,ludzie!No zróbcie coś módlmy się! i ruszając powinno się słyszeć łomot gruchotanych kości.To by był symulator.
--- Koniec cytatu ---
Taa, to jeszcze dla realizmu dolozymy rozmowy mecha przez komórkę (a to z żoną, a to z szefem, a to z kumplem a to pomyłka..), zamodelujemy dzbanek i będziemy robić misje typu "wstań od nastawnika i zaparz herbaty"... ech luudzie... Albo wogóle max extreme, walimy 140 świnką a tu nagle brak trakcji, tory odkręcone przez złomiarzy a z przeciwka jamnik z 30 cysternami pełnymi paliwa. BUM - czołowe, wybuch, płomienie i dla realizmu będzie wybuchać monitor a klawiatura płonąć... ("MaSzyna EU07-424 wykonał nieprawidłową operację...")
Urażonych przepraszam za tego posta ale jak jestem zmęczony to czasami mnie głupawko-wredota nachodzi. A do rana i do zakończenia pracy jeszcze mam kaaawał czasu...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej