Jeżeli można dodać coś od siebie. Wg. mnie trzeba poprawić poślizg. Mam film na którym ET41 z dość ciężkim bruttem wpada w pośliz przy 20 km/h. Hasler w ogóle się nie podniósł. Bo w realnym świecie zależy to od tego, która oś się zakręci. Jak wiadomo tylko do jednej osi jest podłączony Hasler. I tu mój pomysł, aby właśnie takie coś zrobić. Każda oś wpadała by wtedy w swój poślizg, a na Haslerze byśmy tego nie widzieli, tylko by nam się zapaliła kontrolka, oraz byśmy słyszeli dzwięk poślizgu. A dopiero kiedy by wpadła w poślizg oś połączona z Haslerem pokazywało by na to się na nim. ;)