Pojawił się problem przy ruszaniu ET22 po podpięciu składu towarowego. Wcześniej jechał bez problemu. Po podłączeniu i prawidłowym (tak myślę) przygotowaniu lokomotywy do ruszenia, poczęła ruszać z wielkim trudem, a następnie wyłączyła się. Świeci się tylko jedna czerwona lampka po prawej stronie pulpitu. Naciskam ponownie M, przekręcam nastawnik i znowu się wyłącza. Raz szybciej, raz później, ale w ciągu kilku sekund proces powtarza się. Czyżbym przeciążył lokomotywę przy ruszaniu i uszkodził ją? Jak temu zaradzić?
Miewam też często omawiany problem z ruszeniem lokomotywy po hamowaniu. Czekam, aż ciśnienie w poszczególnych obwodach się unormuje, a mimo to czasami pociąg nie chce ruszyć. Udaje się to dopiero to po ustawieniu kranu na godzinę szóstą i ponownym napełnieniu butli (czy jak to się zwie) i pokręceniu kranem raz w górę, raz w dół.
Podobna rzecz dzieje się z SP42. Podłączam skład, silnik dalej pracuje, wszystkie wskazania w normie, a kręcenie nastawnikiem nie daje żadnego efektu. Kręcę w górę, w dół i nie słychać nawet, by lokomotywa próbowała ruszyć.
Proszę o pomoc.