A może tak:
Dowiedzieć się, jakie sygnały pojawiają się na wyjściu klawiatury przy naciskaniu odpowiednich klawiszy sterującyh symulatorem, a następnie wykonać kompletny wirtualny pulpit loka, z układem na jakimś mikrokontrolerze, w ktorym przełączanie przełączników i obracanie nastawnika (można zrobić na impulsatorze) wysyłałoby te same sygnały, i podpiąć takie ustrojstwo w czasie jazdy zamiast klawiatury
???
Zaznaczam, że to tylko koncepcja teoretyczna - nie znam się na tyle na elektronice cyfrowej, żeby to zrobić.