Autor Wątek:  Zakup motoroweru.  (Przeczytany 4060 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tomasz144

  • Wiadomości: 82
  • Historia
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Zakup motoroweru.
« dnia: 11 Lutego 2011, 20:03:30 »
Witam. Na wiosnę planuję zakup motoroweru i mam pewien dylemat. Mianowicie, nie wiem czy lepiej kupić: Romet 727("Chińczyk"), Romet Chart 210, Simson SR51. Jak na pewno wiecie, te dwa ostatnie swoje lata mają. Niektórzy mówią, że lepszy nowy "Chińczyk", niż inne dwudziestoletnie motorowery polskie czy niemieckie. Co wy sądzicie o tej sprawie?

1. Po przecinku stawia się jedną spację, nie dwie.
2. Pisz staranniej.
Rozi
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2011, 20:09:09 wysłana przez Rozi »

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4133
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1415
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Lutego 2011, 20:21:08 »
Jeżeli chcesz rozpocząć jazdę i chcesz mieć skuter na kilka lat, to unikaj chińczyków. W przypadku upadku, gdy coś pęknie, znalezienie odpowiedniej części graniczy z cudem. Ja do swojego Baotiana, gdy pękła mi obudowa kierownicy, szukałem części przez kilka tygodni. Dopiero potem znalazłem sklep firmowy pod Poznaniem. To jest jeden z minusów chińczyków. Moim zdaniem 4 lata to maks. dla użytkowania ich.
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie
15 lat z MaSzyną!

Sceneria Tomaszewo - zapraszam do otwartych testów scenerii.

Offline Tomasz144

  • Wiadomości: 82
  • Historia
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Lutego 2011, 20:23:36 »
Jazdy nie zaczynam. Przez ponad pół roku jeździłem na Ogarze 200 i ten pojazd, który teraz zakupię, będzie drugi. Na Ogarze wiele się nauczyłem.

Zdanie się kończy, później zaczyna się drugie.
Rozi
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2011, 20:27:18 wysłana przez Rozi »

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4133
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1415
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Lutego 2011, 20:42:47 »
Czyli skoro masz jakieś doświadczenie, opanowałeś podstawy i nie masz problemów z jazdą, to śmiało możesz kupić sobie chińczyka. Więc mimo wielu problemów z częściami zamiennymi, małe jest ryzyko, że się wywrócisz czy coś w ten deseń. Jeżeli chcesz lepsze osiągi mieć, nowego chińczyka trzeba będzie odblokować. Chyba, że satysfakcjonuje Cię jazda 45km/h :)
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie
15 lat z MaSzyną!

Sceneria Tomaszewo - zapraszam do otwartych testów scenerii.

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Lutego 2011, 20:46:28 »
Jeżeli chcesz lepsze osiągi mieć, nowego chińczyka trzeba będzie odblokować. Chyba, że satysfakcjonuje Cię jazda 45km/h :)

Przypomnę, że według polskiego prawa, nie posiadając prawa jazdy typu A1 (na motory od 51-125cm3), pojazd nie może się poruszać z prędkością większą niż 45km/h. Kolega ma 14 lat, także nie posiada takiego prawa jazdy, ty masz 15, więc również łamiesz prawo. Jeżeli przekroczysz prędkość i policja zauważy, że pojazd jest odblokowany, możesz mieć poważne problemy.

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4133
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1415
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Lutego 2011, 20:59:40 »
Mój jeszcze jest zablokowany i zdaję sobie sprawę z tego, że lepiej nie odblokowywać. Ale jak zwykle w praktyce wszystko wygląda inaczej :) Przez moje wyjeżdżone 2 lata, ani razu nie miałem kontroli i nigdzie mnie nie zatrzymali. Ja, prawdopodobnie, w tym roku zrobię sobie prawo jazdy kategorii A1 (w marcu 16 lat) i sobie odblokuję. Jednoślady wciągają, jak Facebook :)
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie
15 lat z MaSzyną!

Sceneria Tomaszewo - zapraszam do otwartych testów scenerii.

Offline siodemkanaoporach

  • Wiadomości: 295
  • EU07
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Lutego 2011, 21:37:10 »
Witam. Na wiosnę planuję zakup motoroweru i mam pewien dylemat. Mianowicie, nie wiem czy lepiej kupić: Romet 727("Chińczyk"), Romet Chart 210, Simson SR51. Jak na pewno wiecie, te dwa ostatnie swoje lata mają. Niektórzy mówią, że lepszy nowy "Chińczyk", niż inne dwudziestoletnie motorowery polskie czy niemieckie. Co wy sądzicie o tej sprawie?
Nie bierz Rometa. To niestety nie jest już ta sama firma, co kiedyś. Dzisiejszy Romet Motors, to wielka chińszczyzna. Ze wschodnich marek polecam Kymco i Keeway (sam mam Hurricane'a i jestem bardzo zadowolony). Ewentualnie ze skuterów jakaś markowa używka wchodzi w grę. Myślę, że najlepiej doradzą Ci tu: http://skutery.net/forumBB/

Rozi
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2011, 21:45:52 wysłana przez Rozi »
quidquid Latine dictum sit, altum videtur

Offline Tomasz144

  • Wiadomości: 82
  • Historia
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Lutego 2011, 21:46:44 »
Widzę, że odradzacie całkowicie motorowery starsze_(Chart i Simson)._Nie rozumiem, jednak wypowiedzi kolegi siodemkanaoporach._Przecież też wypisał marki chińskie._Wychodzi na to, że jeden chińczyk gorszy od drugiego.

Nie stawiasz spacji, chociaż dowiodłeś, że działa.
Rozi

 Nie poprawiłeś stylu pisania, chociaż prosiłem kilka razy. Prowadzimy za rączkę.
Rozi
« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2011, 02:27:46 wysłana przez Rozi »

Offline siodemkanaoporach

  • Wiadomości: 295
  • EU07
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Lutego 2011, 21:54:51 »
To, że skuter jest chiński wcale nie oznacza, że zaraz się rozsypie. Keeway na przykład podobno produkuje ramy i silniki na Węgrzech, natomiast plastiki w CRL. A taki Tescowy Router wszystko klepie u skośnookich. Ja sam jeżdżę Keewayem, i polecam go wszystkim, kogo nie stać na markowy pojazd. Ale to tylko moja subiektywna opinia.
quidquid Latine dictum sit, altum videtur

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4133
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1415
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Lutego 2011, 22:02:05 »
Cytuj
Wychodzi na to, że jeden chińczyk gorszy od drugiego.
W części się z tym zgadzam. Ktoś mi kiedyś powiedział, że chińczyki można określić jako jednorazówki :) Idealny przykład: żeby u mnie wymienić byle żarówkę od tylnego kierunkowskazu, musiałem zdejmować plastikowe obudowy z boku z obydwu stron i w ostateczności przeciąć kawałek plastiku przy lampie, potem skleiłem kropelką. To jest właśnie jeden przykład na problematyczność tych wytworów. W starszych pojazdach budowa jest prosta i wymienienie żarówki polega na odkręceniu pomarańczowej szybki, dlatego chińczyki są przez większość osób odradzane.
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie
15 lat z MaSzyną!

Sceneria Tomaszewo - zapraszam do otwartych testów scenerii.

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zakup motoroweru.
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Lutego 2011, 22:12:32 »
Nienawidzę "suszarek". Jak jeszcze na g***o mówiłem papu, kuzyn mnie na Jawie 50 woził na baku. Kiedyś wsiadłem na Simsona s51, mały bajtel byłem, przepustnica na max, ja na plecy, a on w krzaki. Później było mi dane uczyć się na motorowerową na s50. Jak wsiadłem na "suszarę", to czułem się jak na rowerku dziecięcym... Nienawidzę tego jednostajnego, równego, charakterystycznego "BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ..." "suszarek". Jakbym miał wybierać stary dobry Simson\Jawa vs. jakiś najnowszy plastik, to nawet bym na plastika nie spojrzał. Na nich właśnie jest prawdzwa jazda, a nie wsiadasz na suszarę, jak na stołek w barze, manetka do oporu, stopery w uszy, żeby nie słyszeć silnika i jazda... Nawet biegów nie ma... Ja całkowicie poleciłbym właśnie klasyki, a nie japończyki.

Cytuj
Niektórzy mówią, że lepszy nowy "Chińczyk", niż inne dwudziestoletnie motorowery polskie czy niemieckie.
Jezu... uśmiałem się do łez... To pewnie jakieś młodziaki z gimnazjum (bez urazy)? Pewnie jakbym powiedział, że słucham Dżemu z płyt winylowych i jeżdżę 20 letnim Fordem Sierrą, którego mam kłopot po deszczu okiełznać (RWD), to by mnie za szatana uznali.

Stawiaj przecinki, ciebie się to też dotyczy. Jezu ci w tym nie pomoże.
Rozi


Są bardziej odpowiednie strony w internecie by odpowiedzieć na zadane w wątku pytanie. Cały wątek jako pusty skład, jedzie na bocznicę.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2011, 22:50:02 wysłana przez Krzysiek626 »