Autor Wątek: Kolejowy Rotfl (Przeczytany 793482 razy)

fuji8 · « **Odpowiedź #120 dnia:** 29 Czerwca 2011, 10:08:51 »

Nie wiem czy było ale co tam :)

tom_21_pl · « **Odpowiedź #121 dnia:** 29 Czerwca 2011, 13:28:55 »

Samochód można to czemu loka nie.

Rudzik · « **Odpowiedź #122 dnia:** 29 Czerwca 2011, 21:27:00 »

To było coś, że ponoć wyjechała spod trakcji. Jak pustą węglarkę jeden człowiek przesunie. Tylko "dźwignię" musi zrobić.

Sawi · « **Odpowiedź #123 dnia:** 29 Czerwca 2011, 21:30:05 »

A ja powiem tak:
Co praca zespołowa, to praca zespołowa :). Nie ma, że się nie da. Jak to mawiał Ferdynand Kiepski "w kupie siła" :P.

MaciejM · « **Odpowiedź #124 dnia:** 29 Czerwca 2011, 21:36:28 »

Albo w Rosji. Tam wszystko jest możliwe. :)

szogun · « **Odpowiedź #125 dnia:** 30 Czerwca 2011, 08:28:01 »

Bo w Rosji nie istnieją niektóre prawa fizyki :D

MaciejM · « **Odpowiedź #126 dnia:** 30 Czerwca 2011, 19:13:15 »

A to ja jeszcze dodam coś od siebie. Na http://piekielni.pl/ ktoś kiedyś opisał dość śmieszną sytuację. Podczas całkowitego remontu stacji Warszawa Gdańska (potocznie zwaną Dworcem Gdańskim) doszło do pewnego nieporozumienia. Jak wiadomo, oprócz głównego wykonawcy jest też wiele innych firm podwykonawczych. Pewnego dnia z firmy budowlanej w Piasecznie p. Warszawą miał przyjechać transport właśnie na tę budowę. Jednakże transport się spóźniał, więc kierownik firmy podwykonawczej zadzwonił do kierowcy w celu wyjaśnienia sprawy. Rozmowa przebiegała w taki sposób:
-Witam, miał Pan być godzinę temu na Dworcu Gdańskim.
-Tak, wiem, przepraszam, ale są straszne korki. Za jakąś godzinkę będę na miejscu
-A gdzie Pan teraz jest?
-Dojeżdżam do Pruszcza Gdańskiego.
Sytuacja chyba nie wymaga komentarza... :)
Edit.: Dodam jeszcze przewiewne wyświetlacze na w/w stacji.

Benek · « **Odpowiedź #127 dnia:** 01 Lipca 2011, 09:28:14 »

Oczami MK.

Michu46 · « **Odpowiedź #128 dnia:** 02 Lipca 2011, 09:55:22 »

Awaria Hasler'a, jadąc na L61, nagle mi wskazówka prędkościomierza opadła, przy rozruchu z 30km/h.

kibeldriver · « **Odpowiedź #129 dnia:** 02 Lipca 2011, 10:50:55 »

Może to ktoś już zna, ale wrzucę ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Tfbipq-7tNI&feature=player_embedded

MaciejM · « **Odpowiedź #130 dnia:** 02 Lipca 2011, 14:21:20 »

- PKP - Back to the Future :)

trus · « **Odpowiedź #131 dnia:** 02 Lipca 2011, 17:05:23 »

Pamiątka z zeszłego lata. Linia 96. Dąbrówka Tuchowska.

mmaciek3905 · « **Odpowiedź #132 dnia:** 09 Lipca 2011, 19:13:09 »

Znalazłem te zdjęcia na stronie fanów miasta Gdańsk na FB. Trochę zalało, kolej powinna zrobić sobie jakieś amfibie :D

kacp3r · « **Odpowiedź #133 dnia:** 09 Lipca 2011, 21:46:36 »

Więcej "trąbek" to ta siódemka nie miała? BTW Czy w ogóle przewiduje się wjazd składu na zalany tor? Myślałem, że na takie rzeczy się nie zezwala (no chyba, że woda zaskoczyła jadący skład).

szogun · « **Odpowiedź #134 dnia:** 09 Lipca 2011, 21:59:16 »

Cytat: kacp3r w 09 Lipca 2011, 21:46:36

Więcej "trąbek" to ta siódemka nie miała?

Czasy planowych maszyn, i wszystko jasne :D

Ra · « **Odpowiedź #135 dnia:** 09 Lipca 2011, 22:04:42 »

A parę lat później tam nasyp popłynął...

maacius · « **Odpowiedź #136 dnia:** 09 Lipca 2011, 22:16:08 »

Cytat: szogun w 09 Lipca 2011, 21:59:16

Cytat: kacp3r w 09 Lipca 2011, 21:46:36
Więcej "trąbek" to ta siódemka nie miała?
Czasy planowych maszyn, i wszystko jasne :D

W 2001 nie było już planowych maszyn.

szogun · « **Odpowiedź #137 dnia:** 10 Lipca 2011, 13:55:02 »

W 2001 była na stanie CM Szczecin, nawet jeśli czasy planowych maszyn w Szczecinie minęły (a ZTCW chociażby białostockie maszyny były na rękach do 2004) to patrząc na kabinę i te trąbki to na pewno zasługa planowej obsady.

kalapi · « **Odpowiedź #138 dnia:** 10 Lipca 2011, 16:23:31 »

W Szczecinie bardzo długo (jak nie najdłużej) utrzymywały się planowe lokomotywy, proces odchodzenia od planowych nie "objął" od razu całej polski. Ba "Babcia" do dziś ma dobre syreny.