Autor Wątek:  hamulce  (Przeczytany 13729 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maciek-34120

  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
    • http://www.transportszynowy.prv.pl
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« dnia: 16 Lipca 2004, 18:13:52 »
Pytanko mi sie takie jedno nasunleo przed chwila? W sidemce wciskajac przycisk odluzniacza hamulca lokomotywy to cisnienie w cylindrach (lewy manometr) opad do zera . Ale odluzniajac lokomotywe nie odluzniam calego skladu prawda? Jakby mogl mi to ktos wytlumaczyc z tym odluznianiem... Dzieki
TRANSPORT SZYNOWY
Niezależna strona informacyjna
www.transportszynowy.prv.pl

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2309
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
hamulce
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Lipca 2004, 18:22:54 »
Odluźniasz tylko lokomotywe, skład możesz odhamować tylko kranem maszynisty.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline Maciek-34120

  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
    • http://www.transportszynowy.prv.pl
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Lipca 2004, 18:42:10 »
Ok - to wiem tylko jezeli po odluznienbiu lokomotywy manometr cylindra opada do 0 to skad mam wiedziec kiedy sklad bedzie w calosci odluzowany po przestawieniu kranu na napelnienie uderzeniowe - jak syczec przestanie czy jest jakas inna oznaka?
TRANSPORT SZYNOWY
Niezależna strona informacyjna
www.transportszynowy.prv.pl

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
hamulce
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Lipca 2004, 18:45:23 »
Nie tylko. Skład można (czasem nawet trzeba) też odchamować odluźniaczem hamulca w każdym wagonie z osobna.
Słuchaj Maciek, to już było na forum dokładnie opisane, więc racz złaski swojej użyć szukajki, bo już nawet ja zaczynam mieć tego dość.

Offline Maciek-34120

  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
    • http://www.transportszynowy.prv.pl
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Lipca 2004, 20:50:37 »
Wiem ze bylo- az 3 strony ale dokladnie odpowiedzi dokladnie na to pytanie nie znalazlem wiec sie nie denerwuj.... :-)
TRANSPORT SZYNOWY
Niezależna strona informacyjna
www.transportszynowy.prv.pl

Offline kruger

  • Wiadomości: 362
  • Maszynista metra
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Lipca 2004, 21:26:39 »
Cytat: "Maciek-34120"
Ok - to wiem tylko jezeli po odluznienbiu lokomotywy manometr cylindra opada do 0 to skad mam wiedziec kiedy sklad bedzie w calosci odluzowany po przestawieniu kranu na napelnienie uderzeniowe - jak syczec przestanie czy jest jakas inna oznaka?

Potrzymaj na uderzeniowym przez czas np. a+10s :> mowie serio. A tak poza tym to gdy przestaje syczec znaczy ze sklad jest w miare odhamowany

Offline Wojtek M

  • Wiadomości: 169
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Re: hamulce
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Lipca 2004, 21:34:02 »
> Jakby mogl mi to ktos wytlumaczyc z tym odluznianiem... Dzieki

Cześć

Odluźniaczem luzujesz samą lokomotywę w celu np. dociśnięcia się do składu po hamowaniu, żeby dało się sprzęg rozkręcić. Czasami się też luzuje samą lokomotywę podczas hamowania na mokrych szynach, żeby nie podkuć maszyny jak smyka złapie.

W dziale DOWNLOAD masz mój dźwięk odluźniacza. Nagrany w ET22, moim zdaniem jest super. Życzę przyjemnego odluźniania ;)
Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
hamulce
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Lipca 2004, 23:02:41 »
Cytat: "Maciek-34120"
odpowiedzi dokladnie na to pytanie nie znalazlem wiec sie nie denerwuj.... :-)


Jeśli chodzi o oznaki to wygląda to tak:
-jak się da ruszyć to skład jest odhamowany :P
-jak przestanie syczeć, ale tu trzeba uważać z przeładowaniem. Przy  bardzo długim skłądzie spoko bo po kilkunastu sekundach ciśnienie się zmniejszy automatycznie zanim się przeładuje ale przy krutkim skłądzie to trzeba właczać udeżeniowe tylko na pare sekund lub w nawet wogule nie właczać.
-mozna spytać rewidenta, manewrowego, pasażera, MK, czy byłby tak miły i sprawdził "na oko" czy klocki hamulcowe już się odczepiły od kół ;)
-po próbie hamulca dokonuje się różnych obliczeń (masy hamujące itp.) z których możesz sobie obliczyć czas potrzebny na odhamowanie składu i odhamowywać ze stoperem w ręku.

Jest pewnie jeszcze dużo innych sposobów na to ale nie przychodzą mi teraz do głowy a i pisać o nich nie ma sensu...

PS W symulatoże maszyna EU07-424 możesz sobie nawet cały czas trzymać na udeżeniowym bez obawy przeładowania :) a jak przestanie już zupełnie syczeć to ruszysz jakbyś luzem jechał :)

Offline |andy|

  • Wiadomości: 960
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
hamulce
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Lipca 2004, 23:14:18 »
Cytat: "hejnal"

-mozna spytać (...), pasażera, MK, czy byłby tak miły i sprawdził "na oko" czy klocki hamulcowe już się odczepiły od kół ;)


Kpisz?

Cytat: "hejnal"

-po próbie hamulca dokonuje się różnych obliczeń (masy hamujące itp.) z których możesz sobie obliczyć czas potrzebny na odhamowanie składu i odhamowywać ze stoperem w ręku.


Jaja sobie robisz? Nie widziałem, żeby ktokolwiek cokolwiek liczył po próbie. A odhamowanie ze stoperem? Żartujesz chyba...

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
hamulce
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Lipca 2004, 23:25:24 »
Cytat: "|andy|"
Cytat: "hejnal"

-mozna spytać (...), pasażera, MK, czy byłby tak miły i sprawdził "na oko" czy klocki hamulcowe już się odczepiły od kół ;)


Kpisz?


Tak

Cytat: "|andy|"
Cytat: "hejnal"

-po próbie hamulca dokonuje się różnych obliczeń (masy hamujące itp.) z których możesz sobie obliczyć czas potrzebny na odhamowanie składu i odhamowywać ze stoperem w ręku.


Jaja sobie robisz? Nie widziałem, żeby ktokolwiek cokolwiek liczył po próbie. A odhamowanie ze stoperem? Żartujesz chyba...


To tylko teorja. Gość pytał o sposób na upewnienie się że ma skład odhamowany. ALE nie mów że nie widziałeś nikogo ze stoperem w ręku bo nawet tu na forum ciągle ktoś pisze "trzymaj na udeżeniowym Xsekund". To nie jest liczenie czasu odhamowania??

A teraz cytat:
"Po sformowaniu pociągu zawsze wykonuje się szczegółową próbę hamulca. Możemy ją wykonać przy pomocy lokomotywy pociągowej lub z sieci stałej sprężonego powietrza. Próba szczegółowa obejmuje:

1. napełnienie przewodu głównego powietrzem,

2. sprawdzenie szczelności pociągu,

3. sprawdzenie, które wagony hamują i odhamowują,

4. spisanie wagonów z wyłączonym hamulcem,

5. spisanie numeru ostatniego wagonu,

6. obliczenie mas hamujących."

Przyznaje się do błędu że nie wiem czy tak rzeczywiście jest z tym liczeniem mas po próbie. Jest tak napisane tutaj: http://www.gdynia.mm.pl/~serwer/eu07/uruchomienie_eu07.html

Offline Wojtek M

  • Wiadomości: 169
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Lipca 2004, 00:00:03 »
>"Po sformowaniu pociągu zawsze wykonuje się szczegółową próbę >hamulca.

Bzdura. Jakby każdy rewident robił szczegółową to stałbyś po 3 godziny, robi się szybciutko uproszczoną. Potem głoszenie, papiery i w drogę.
A jezeli chodzi o popełnienie to 1 sek na 12 osi. Teraz w symulatorze jest to dobrze zrobione, ja bym tylko trochę rozszczelnił te składy, żeby spręzarki włączały się tak co 4 minutki. Acha i w tym najnowszym paczu zbyt szybko lokomotywy odhamowywują.
Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Adam88

  • Gość
hamulce
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Lipca 2004, 00:49:56 »
Czasami widzałem jak robią probe na Hetmanie.
Rewident stoi przy pierwszym wagonie postukał w koła  w tym wagonie poszedł załatwic papierkową robote  i puscil pociąg.Myslę, ze zajeło mu to 3-4 minutki moze mniej.

Offline CTL

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 385
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 57
hamulce
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Lipca 2004, 03:33:24 »
Cytat: "Wojtek M"
>"Po sformowaniu pociągu zawsze wykonuje się szczegółową próbę >hamulca.

Bzdura. Jakby każdy rewident robił szczegółową to stałbyś po 3 godziny, robi się szybciutko uproszczoną. Potem głoszenie, papiery i w drogę.
A jezeli chodzi o popełnienie to 1 sek na 12 osi. Teraz w symulatorze jest to dobrze zrobione, ja bym tylko trochę rozszczelnił te składy, żeby spręzarki włączały się tak co 4 minutki. Acha i w tym najnowszym paczu zbyt szybko lokomotywy odhamowywują.


Hmmm przykaladowo na stacji Poznan Franowo, kazdy nowo sformowany pociag przechodzi szczegolowa probe hamulaca z wykorzystaniem stalej instalacji sprezonego powietrza. Czas oczekiwania wcale nie musi byc 3 godziny bo uwijaja sie juz w polowie tego czasu, jezeli jest duzo roboty.

Offline ZT-POZNAN

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 493
  • PKP Cargo S.A
    • Zobacz profil
    • Wszystko o ET22
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #13 dnia: 17 Lipca 2004, 09:09:41 »
Cytat: "CTL"
Hmmm przykaladowo na stacji Poznan Franowo, kazdy nowo sformowany pociag przechodzi szczegolowa probe hamulaca z wykorzystaniem stalej instalacji sprezonego powietrza. Czas oczekiwania wcale nie musi byc 3 godziny bo uwijaja sie juz w polowie tego czasu, jezeli jest duzo roboty.


CTL ma racje umnie na Franowie przeprowadzane są szczegółowe próby chamulca. Od podpiecia składu do odjazdu loki czekaja troche. Wydaje mi się że ta szczegółowa próba hamulca przyjeła się w całym obrębie Poznania, gdy byłem ostatnio na stacji Poznań Piątkowo na bocznicy stał skład, po który po pewnym czasie przyjechał byczek. Jak zwykle standardowa gadka i udało sie wejść na loka. Z tym mechanikiem czekaliśmy 1,5h zanim z łaski swej przyjdzie rewident i zrobi próbe hamulca.
www.et22.pl - zapraszam

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
hamulce
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Lipca 2004, 11:56:47 »
Przepisy, przepisami ale...
Mógłbym się założyć że w Krakowie maszyniści często podczas manewrów jeżdrzą bez załaczania przetwornicy i wentylatorów oporów.
Wiem że wentylatory oporów można wyłączyć ale czy jest możliwa jazda bez przetwornicy czy poprostu one tak cicho działają że ich nie słychać? Mówie o lokach elektrycznych oczywiście.

Jestem pewien że jeżdrzą bez przetwornic.

Offline CTL

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 385
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 57
hamulce
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lipca 2004, 12:15:03 »
Pewnie ze przetwornice mozna sobie wtlaczyc i jechac bez niej, ale na dluzsza mete nie jest to dobre dla samego loka, wkoncu akumulatory musza sie z czegos ladowac, i silniki musza miec chlodzenie. Tez sie spotykam z tym ze maszynisci jezdza bez wylaczonej przetwornicy i samemu mi sie zdarza. Natomiast wentylatory oporow mozna tez wylaczyc, ale z regoly nikt tego nie robi ze wzgledu na to ze oporniki nagrzeja sie i przepala szybciej niz silnik trakcyjny, a przy plynacym przez nie duzym pradzie potrzebuja one stalego chlodzenia.

Offline Wojtek M

  • Wiadomości: 169
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
hamulce
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Lipca 2004, 12:24:08 »
>Przepisy, przepisami ale...
Mógłbym się założyć że w Krakowie maszyniści często podczas manewrów jeżdrzą bez załaczania przetwornicy

Cześć

Tak to prawda, albo na długim postoju jedną się wyłącza i pracuje tylko ta od str. drugiej kabiny

>i wentylatorów oporów.

da się wyłączyć, ale w upalne lato i przy ciężkim pociągu nie radzę. No chyba, że masz ochotę na kiełbaskę grilowaną na oporach ;)

>Wiem że wentylatory oporów można wyłączyć ale czy jest możliwa >jazda bez przetwornicy czy poprostu one tak cicho działają że ich nie >słychać? Mówie o lokach elektrycznych oczywiście.

Przetwornice głośno pracują i dobrze je słychać, a jeżeli chodzi o wycie wentylatorów oporów to w kabinie słychać je słabo. A ja UWIELBIAM jak tak sobie grają wentylatory przy 500A :)
Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa