Czyszczenie kompa - problem z ziuczeniem

[Davidsonxx]

Wyczyściłem sobie kompa z kurzu itd w środku - była cała garść kurzu. Odkręcałem jedynie kartę graficzną żeby jej wiatraczek wyczyścić i odkręcałem wiatraczek procesora. Udało się - komputer działa (ufff... :P na szczęście), chodzi ciszej, temperatura jest niższa. Ale jest jedno ale. Czasami jak uruchamiam kompa to zaczyna ziuuuuczeć (nie wiem jak to określić) - wyłączenie i włączenie to eliminuje. I właśnie to mnie trochę niepokoi.

PS. Między radiatorem (już wiem jak to się nazywa :P) a prockiem była jakaś szara paciara (też już wiem że to pasta termoprzewodząca) - wyczyściłem wacikiem. Czy to brak tej mazi może powodować ziuczenie ?

[Rudzik]

szara paciara

Pasta termoprzewodząca. Bez tego procek się bardziej grzeje, bo ma kiepski styk z chłodzącym go radiatorem. Tego się nie czyści. Jak się za bardzo nie znasz, to lepiej aż tak głęboko się nie zapuszczaj. O ile o to chodzi.

[adsim]

Nie, brak tej pasty nie "ziuuczy", jedynie procek może Ci się przegrzewać;]. A "ziuuczy" pewnie któryś z wentylatorów, pewnie ma luzy i wpada w wibracje.

[Rudzik]

Albo po prostu bicia może mieć, bo się wyrobił. "Źle" startuje i wpada w wibracje. Albo coś o łopatki haczy.

[Mariusz1970]

Ziuczy wentylator, jak pisali poprzednicy. Dla mniej wprawionych, kupić nowy wentylator, dla bardziej wprawnych wyczyścić śmiegiełka z kurzu, aby nie było dodatkowych obciążeń na łopatkach, a dla jeszcze bardziej wprawnych - reanimacja- rozłożyć wentylator, wyczyścić tuleje i wszytkie części wentylatora, itp, nakropić parę kropel oliwką techniczną miejsca, gdzie stykają się części ruchome z nieruchomymi, złożyć. Taki wentylator pochodzić powinen parę miesięcy. Chyba, iż jet już bardzo a to bardzo zużyty i powyższe działania nie przyniosą oczekiwanych skutków. No coż, wtedy nowy wentylator. 

[tom_21_pl]

Mi jak ziuuuczy komp to przykładam do niego rękę albo kładę na niego coś ciężkiego.

[Davidsonxx]

Tylko tom_21_pl - tobie ziuczy obudowa - więc to nie problem - mi ziuczy w środku. Co do kurzu w wiatraku to właśnie czyściłem więc to raczej nie to. Komp ma zaledwie pół roku więc wymiana wiatraka nie wchodzi w grę - na pewno jest dobry - może się jeszcze wyrobi i nie będzie ziuczał. Co do tej pasty termoprzewodzącej to spróbuję ją skądś wykombinować. Może mi się proc nie przegrzeje (oby :P). Więc spróbuję jeszcze parę razy komputra uruchomić - może przestanie ziuczeć - bo to wg mnie wiatraczek karty graficznej...

[Rudzik]

Wcale nie na pewno jest dobry Nie ważne czy ma pół roku czy 2 lata. Mógł mieć wadę fabryczną lub Ty go nieumyślnie nie wiedząc o tym uszkodziłeś i temu działa tak a nie inaczej. BTW jak może obudowa "ziuczeć"? A prosto ten na karcie zamontowałeś?

[Szopa]

Musisz kupić sobie pastę termoprzewodzącą. Ja też "zniszczyłem" kontakt radiatora z procesorem, nieobciążony procesor miał 38 stopni, przy zapisie filmy w Windows Movie Maker procesor miał... 91 stopni. Nałożyłem pastę Arcit Silver 5 i teraz w stanie spoczynku ma około 20, obciążony koło 50. Jeśli zależy Ci żeby komputer nie hałasował to zrób to co napisałem. Hałasuje prawdopodobnie dlatego, że wiatrak przenosi drgania na obudowę, natomiast w obudowie jest jakiś poluzowany element (w moim przypadku był to kabel przylegający do niej). Dodam, że przed nałożeniem wiatrak miał 2000 obrotów na minutę, teraz ma 1100 i praktycznie w ogóle go nie słyszę.

[Rudzik]

Ja mam 6 wiatraków (3 na obudowie), wymieniane 3-4 miesiące temu. Już jeden ma bicia, bo mi cały komp drży. Więc nie ważny wiek jeśli chodzi o zepsucie. I nie włączaj nic "ciężkiego" na kompie dobrze Ci radzę, dopóki nie posmarujesz procka.

[samja]

I nie włączaj nic "ciężkiego" na kompie dobrze Ci radzę, dopóki nie posmarujesz procka.

A niby dlaczego ? Procek podczas nadmiernej temperatury jest chroniony przez czujniki na plycie glownej... Ja tak mam, i tak powinno byc. Co do pasty pod procek polecam ARTIC SILVER 5, dobra jakosc i sprawdzone.

[Charlie89]

A niby dlaczego ?

Dlatego że różnie z tym zabezpieczeniem bywa ;]

[Krzysiek]

A niby dlaczego ?

Dlatego że różnie z tym zabezpieczeniem bywa ;]

Bo jak się zrobi prockowi gorąco to wyskoczy z butów:)

Tak jak kolega Charlie napisał: teoretycznie zabezpieczenie powinno zadziałać, ale nie zadziałało czemu? Ponieważ most (południowy z tego co pamiętam) nie zdążył dokonać pomiaru temperatury wydzielanej przez procesor. Jeśli masz procka bez pasty z radiatorem to nie powinno się nic stać na jałowym biegu (chociaż jeśli to stary procesor AMD to rdzeń ma niewielką powierzchnię styku z radiatorem). Gorzej jak byś uruchomił kalkulator i kazał mu liczyć 9999999! (! - silnia) wtedy mógłby się nagrzać. Ale zabezpieczenie termiczne powinno zadziałać.

Jako ciekawostke dodam, że na procesorze występuje niskie napięcie: AMD Duron miał typowo 1.75V i bardzo duży prąd 31.5A przy 1.3GHz taktowania rdzenia. Daje nam to około 55W. Dlatego posiada sporo nóżek Vcc i GND aby prąd ładnie się podzielił na gałęziach.

A wracając do buczenia: u mnie zawsze buczy wiatrak od grafiki (już 4-5 karta graficzna z tym problemem) dzieje się tak ponieważ pracuje on do góry nogami. I z biegiem lat się wyciera we wnątrz i wywalając z niego kurz powoduje to luzy i ocieranie o własną obudowę witaraka.
Jeśli masz problem taki jak ja to po prostu wymień go na nowy kosztuje grosze.

I jako kolejną ciekawostkę mogę powiedzieć, że wiatraki te posiadaja silniki BLDC: są to silniki bezszczotkowe prądu stałego, i na dodatek mają sporo elektroniki w sobie mimo, że podłączamy tylko 12V i GND:)

[Davidsonxx]

A wracając do buczenia: u mnie zawsze buczy wiatrak od grafiki (już 4-5 karta graficzna z tym problemem) dzieje się tak ponieważ pracuje on do góry nogami. I z biegiem lat się wyciera we wnątrz i wywalając z niego kurz powoduje to luzy i ocieranie o własną obudowę witaraka.

Wg mnie to on się ociera o obudowę, bo jak się rozpędzi to już nie ziuczy - i faktycznie - wiatrak jest do góry nogami. Co do procka to nie jest on stary ;) AMD Athlon 64 X2 Duo 4600+ na razie staram się go nie grzać - tylko w necie buszuję. Karta (płyta :P) główna też powinna mieć zabezpieczenie - przecież to jest Gigabyte :D
W lokalnym "komputroniku" za pastę chciał 50zł (O_o) ale na szczęście ma otwarty egzemplarz i może mi pożyczyć za jedyne 2zł ;) Więc to w zasadzie mam z głowy. Co do wiatraka to spróbuję trochę odgiąć obudowę - bo jest sporo miejsca

[hunter]

Karta główna też powinna mieć zabezpieczenie - przecież to jest Gigabyte :D

Karta glowna? Chyba chodzilo o chipset? Na chipsetach plyt glownych Gigabyte montuja same radiatorki - u siebie zamontowalem na nim wiatraczek, wczesniej mozna bylo jajecznice smazyc :)

[Rudzik]

AMD Athlon 64 X2 Duo 4600+

Procek dobry, sam taki mam:)
Tylko ciężko znosi programy 32 bit, jak system jest 64 bit.
S.T.A.L.K.E.R. Clear Sky nie chodzi (strasznie tnie), mimo tego, że komp spełnia wymagania, bo jest 32 bitowy.
Nawet się nie grzeje, jak puszczam mu MaSzynę, WMP, Google Chrome, i multum innych programów naraz:)
Ale zdziwiła mnie cena pasty - 50 zł. W elektroniku u mnie w mieście okolice 10-20 zł.

[Davidsonxx]

Ok - problem z ziuczeniem rozwiązany - wiatraczek sam się wyrobił i już spokój. Co do pasty to jestem już umówiony :) Do zamknięcia