Trochę własnego wkładu w temat:
Na chwilę obecną zrywają posadzkę w holu, jest wąskie przejście, ludzie się tłoczą w kolejce do kasy Kolei Dolnośląskich, alternatywna kasa jest tylko na peronie III (myślałem, że na IV też będzie), z III zawsze się jedzie na Wrocław, a z IV na Węgliniec. Dłuższy pobyt w holu podczas remontu może spowodować pylicę. Taki mały absurdzik, teren kolejowy chroni służba ochrony (nie dość, że dziadki to jeszcze niszowa firma, a 10m od drzwi głównych dworca (jedynych czynnych), jest baza SOK :) ).
Może, jak wrócę do Legnicy, bo nie ma mnie już chwilkę, to zrobię jakieś foto, pewnie będzie potrzebne pisemko i postaram się o nie. Mam chrapkę na kilka tabliczek.
P.S. W domu uploaduję kilka fotek już historycznych w sumie. Ze stowarzyszeniem foto uchwyciliśmy dworzec bodajże 3 dni przed postawieniem płotów w hallu.
@Czaki... Wkładu własnego, masz 10 minut z domu :D