Witam!
Jestem mieszkańcem Lublina, a z racji tego, że jestem również miłośnikiem kolei i mieszkam blisko głównej stacji, chciałbym przybliżyć Wam nieco jej klimat i być może zachęcić do odwiedzenia Lublina. Powiem o tym, co na lubelskiej stacji można zobaczyć, tak na codzień, jak i bardzo rzadko.
Lubelski dworzec swój obecny wygląd otrzymał w latach 20. XX wieku. Kilka lat temu, elewacja oraz wnętrze zostały wyremontowane, przez co dworzec prezentuje się dziś wyśmienicie.
Po stronie peronów, na ścianie znajduje się herb Lublina, który można zobaczyć dopiero z trzeciego peronu. Powodem jest dach nad peronem pierwszym.
Stacja Lublin posiada trzy perony, przy czym pierwszy peron jest ładnie wyremontowany, a drugi i trzeci niestety nie są w zbyt dobrym stanie. Tor pierwszy przy peronie pierwszym jest torem oporowym.
Widok z peronu pierwszego za dnia i w nocy.
Choinka świąteczna na peronie pierwszym.
Teraz trochę o taborze, który można spotkać na stacji.
Pociągi pasażerskie są prowadzone głównie przez lokomotywy EU07, EP07, budyniowe EP07-10XX, ET22 oraz SU45. SU45 prowadzą pociągi jadące przez Stalową Wolę oraz pociąg osobowy do Stalowej Woli o 15:55, który już 2 godziny wcześniej stoi na torze pierwszym oporowym.
Rzadkim widokiem na pociągach pasażerskich są gagariny (ST44), które zwykle jeżdżą jako podsyły pomiędzy Lublinem a Stalową Wolą oraz EU06, które widywałem czasem w zimie. W okresie letnim natomiast, na pociągach w kierunku Stalowej woli można zobaczyć SM42, zaś minionej zimy, można było niemal codziennie oglądać SU42-510 pożyczoną z Jasła. Wiosną jeździła ona z kolei jako zwykła manewrówka na stacji.
Trochę zdjęć pasażerskich, na początek to, co zwykle...
... a teraz rarytasy, które nie zdarzają się codziennie...
Na dodatek, przy trzecim peronie prawie zawsze stoi jakiś EN57, czy to do Chełma, czy to do Łukowa, czy do Dęblina... Kible odjeżdżają także z toru pierwszego oporowego, na przykład ten do Dęblina/Łukowa o godzinie 11:00.
Do tego częstym widokiem są również szynobusy SA103 i SA107 pomalowane w żółto-niebieskie barwy. Obsługują one przewozy osobowe do Stalowej Woli, Rzeczycy i Dęblina.
Z racji tego, że ruch pasażerski w niektórych godzinach jest wręcz zerowy (zdarza się, że nawet EZT nie stoi żaden) lub bardzo mały, przez perony często puszczane są pociągi towarowe. Przed południem możemy zobaczyć czasami gagarina ze składem w kierunku Stalowej woli oraz dobre kilka razy dziennie ET41 ze składem węglarek albo w stronę Świerża górnego z pełnymi, albo w stronę Jaszczowa z pustymi. Zdarza się, że wiele węglarek w składzie to nie Eaosy, lecz Eacs'y pomalowane w barwy LWB Bogdanka. Jeżdżą też ET22 z rozmaitymi mieszanymi bruttami.
Zdarza się również, że przejeżdża skład CTL-u, na przykład z ET05 lub ET21, PCC z BR232 i TEM2 lub PTK również z BR232, jednak są to zjawiska raczej rzadkie. Natomiast rok temu można było ujrzeć przejeżdżające przez stację składy Freightlinera (zamiast ET41), które obecnie już nie jeżdżą przez Lublin.
Również rok temu można było oglądać składy węgla z Bogdanki do Połańca (i z powrotem) ciągnięte przez 2 lokomotywy S-200 na przodzie i jedną takową na popychu.
Dziś S-200 nie jeżdżą już na tej trasie. Dostarczają tylko składy z Bogdanki do Jaszczowa, a tam już podpinane są do nich Gagariny, które ciągną je do Połańca przez Zawadę, z pominięciem Lublina. S-200 można jednak czasem zobaczyć w Lublinie jadącą luzem do Świerża Górnego.
Idąc pierwszym peronem w stronę Warszawy, dochodzimy do przejścia przez tory. Możemy tamtędy dostać się do Zakładu Taboru w Lublinie. Tuż przy wejściu na teren zakładu taboru stoi pomnik - parowóz Pt47-157 postawiony tam z okazji 111-lecia parowozów w Lublinie.
Idąc dalej, dojdziemy do lokomotywowni. Na wachlarzu możemy spotkać najczęściej lokomotywy SU45 i SM42, jednak ostatnio częstym widokiem są również Gagariny. W zimie można było zobaczyć tam wspominaną już wcześniej SU42-510, a teraz (nie wiadomo skąd) pojawiła się tam rozbebeszona SP42-201. Czasem można tam też zobaczyć postawioną SM30, EU07 lub ET22 oraz wyjątkowo rzadko SM48.
Kilka zdjęć z lokomotywowni...
Widoczne tam ST44 1074, 313 i 862 to gagariny z Zamościa, które są charakterystycznie pomalowane. Wszystkie mają (lub będą miały w najbliższym czasie) żółty trójkąt na boku, żółte czoło lub żółte kowadło na czole. Takie malowanie można spotkać tylko na wschodzie, ponieważ malują tak tylko w Zamościu, a podobne do niego także na LHS.
Przechodząc obok obrotnicy, przy lokomotywowni widzimy tory postojowe, na których stoją zatrudnione EU07, EP07, ET22 i ET41, a na dalszych torach EN57. Lokomotywy są przetaczane za pomocą SM03-196 albo którejś z trzech lubelskich SM30.
Idąc dalej trafimy na rząd 8 lub 9 EU07 przeznaczonych do naprawy.
Idąc jeszcze dalej, trafimy na punkt serwisowy, w którym nasypywany jest piasek do lokomotyw oraz uzupełniane są zapasy wody w spalinówkach.
Tu widzimy ET41 podczas usupełniania piasku.
Jeszcze dalej stoją nieużywane lokomotywy. Można zobaczyć kilka rdzewiejących SM42, SU45 i ET22. To niewątpliwie najsmutniejsza część zakładu taboru...
Dalej są już zwrotnice i początek szlaku.
Po drugiej stronie torów (patrząc od lokomotywowni) znajduje się wagonownia. Tam serwisowane są wagony pasażerskie oraz formowane są składy. Znajduje się też tam ET21 przerobiona na SUG oraz tor, na którym stoją zdemolowane wagony-wraki.
Równolegle do stacji osobowej i zakładu taboru, po drugiej stronie lokomotywowni, rozciąga się stacja towarowa. Tam również można zobaczyć ciekawe rzeczy (jeśli nie najciekawsze).
Na stacji znajduje się 5 torów postojowych dla wyjeżdżających z Lublina i przeczekujących towarów oraz dużo bocznych torów, na których stoją różne wagony, głównie Gbs-y.
Widok w stronę wyjazdu ze stacji i nastawni LbA1.
Boczne tory nocą.
Kiedyś działała tam górka rozrządowa, ale po wybudowaniu największej (wtedy) w Polsce stacji towarowej Lublin Tatary, przestała ona spełniać swoją funkcję i dziś jest tylko górką... bez szyn i budynku, który kiedyś na niej stał.
Częstym widokiem na stacji towarowej są składy węgla z Bogdanki oraz inne rozmaite towary prowadzone przez ET41 i ET22. Dodatkowo codziennie można zobaczyć ST44 z towarem, najczęściej z kontenerami w stronę Stalowej Woli lub z powrotem. Na dodatek prawie zawsze można tam spotkać jakąś manewrującą SM42.
Typowe widoki made by PKP:
Oraz kilka PKP'owskich ciekawostek...
Ot, EU07 z towarem... czasem się zdarza.
Na stacji towarowej, kilka razy w tygodniu gości również Orlen. Można zobaczyć czerwone orlenowskie gagariny, czasem też dzierżawione od Rail Polska, rozmaite TEM2, T448p, SM42-2612 oraz z rzadka inne stonki. No i oczywiście 3E-100, odnowioną w 2007 roku w ZNLE Gliwice. Lokomotywa otrzymała nowy pulpit, klimatyzację, sprężarki śrubowe, przetwornicę statyczną i nowe wentylatory. Jeździ najczęściej w parze z SM42-2612.
Czasami można też natknąć się na takie ciekawostki jak:
CTL...
Lotos...
czy TEM2 z Elektrociepłowni Wrotków...
To tyle ciekawostek na dzisiaj ;)
Mam nadzieję, że spodobał się Wam opis stacji Lublin i że zachęcił on niejednego z Was do odwiedzenia lubelskiego węzła kolejowego.
Zapraszam na moją stronę -
http://galeriakolej.glt.pl na której znajdziecie jeszcze więcej zdjęć z Lublina.
Pozdrawiam,
Sigman ;)