Autor Wątek:  Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć  (Przeczytany 30053 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grzegorz KK

  • Wiadomości: 672
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #30 dnia: 28 Kwietnia 2008, 20:52:07 »
Witam.
Panowie(pytanie za 150 pkt :P) zakładamy taką sytuacje:
Delikwent został potrącony przez samochód (Delikwent jest ubrany dość grubo kurtka bluza podkoszulka , no ogółem zima:) , wstał o własnych siłach ale nabił się na pręt stalowy w okolicach żebra(nieprzytomny ale oddycha). Co zrobisz jak zabezpieczysz miejsce zdarzenia(ruchliwa trasa) jak ustabilizujesz pręt? do czasu przybycia służb medycznych?.
Jestem dość  pewny że minimum 2/4 forum odpowie na temat ustabilizowania prętu źle:).
Pozdrawiam.
Jestem ciekaw wypowiedzi raczej to dodałem w formie ciekawostki:), taka refleksja ponieważ , byłem na mistrzostwach 1-szej pomocy(Olsztyn) jako pozorant. 14 grup  w pewnym stopniu błędnie wykonało te zadanie).

Kilka propozycji:
-za wszelką cene Zdejmiesz go z tego pręta.
-Pytanie czy możesz rozciąć mu bluze czy delikatnie zdjąć rozpiąć kurtke bluze?, itp.
- Rozetniesz bluze ? "opatrunek na gołym ciele".
- Nie ruszasz poszkodowanego zostawiasz w pozycji "zastanej"
- Ułożysz w pozycji bezpiecznej ustalonej?.
-Opatrunek na ubraniu żeby nie zadawać bólu poszkodowanemu ?.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 21:05:40 wysłana przez Grzegorz KK »
Nikon D60+18-55 II
PMR Twintalker 5710 X2 (Niezawodna łączność na szlaku i w terenie)
Sony Full HD HDR-CX-115 (uzupełnienie siatki jakością FUll HD)

Offline |andy|

  • Wiadomości: 960
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #31 dnia: 28 Kwietnia 2008, 20:55:43 »
Możliwe, ale temat jest pierwsza pomoc, a nie test z 1 pomocy przy takim założeniu a i autor czego?,

Autor testu oczywiście.

Cytuj
Co zrobisz jak zabezpieczysz miejsce zdarzenia(ruchliwa trasa) jak ustabilizujesz pręt? do czasu przybycia służb medycznych?.

Nie zdejmować faceta z tego pręta. Przyjedzie straż to odetnie pręt i facet z drutem pojedzie na blok operacyjny, gdzie chirurg mu to wyjmie.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 20:58:18 wysłana przez |andy| »

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #32 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:00:03 »
Grzegorz KK jak w okolicach żebra to nie wiem, wyjąć pręt i zatkać dziurę po pręcie? Ale przecież w wypadkach zakazane jest wyjmowanie ciał obcych z ciała wyjmuje, a może to jest jeden wyjątek dlatego że w pytaniu jest słowo "żebro"?
A jak ustabilizować pręt? Hm nie wiem, może najpierw zacząć od owinięcia pręta, później opasać poszkodowanego? Nie mam pojęcia, warto taką rzecz wiedzieć.
Cytuj
Co zrobisz jak zabezpieczysz miejsce zdarzenia(ruchliwa trasa) jak ustabilizujesz pręt? do czasu przybycia służb medycznych?.

Nie zdejmować faceta z tego pręta. Przyjedzie straż to odetnie pręt i facet z drutem pojedzie na blok operacyjny, gdzie chirurg mu to wyjmie.
Andy ale przecież jest napisane, że facet wstał o własnych siłach, czyli nie wisi na pręcie tylko z nim chodzi:D

P.S.
Aha jeszcze zapomniałem o zabezpieczeniu miejsca zdarzenia:
a) skorzystam z trójkąta ostrzegawczego
b) zatrzymam inny samochód i poproszę o pomoc
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 21:03:47 wysłana przez Żuk »

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #33 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:19:00 »
Jeszcze jedno apropos tych oparunków jałowych a raczej ich braku i sensu rozważania braku takich rzeczy.
Napiasłem wcześniej, iż nie miałem takiej gazy i zrobiłem opatrunek z chusteczki i tak dotarłem do szpitala. Będąc tam trochę czekałem, przychodzili lub przywozili ludzi z podobnymi skaleczeniami. Może źle trafiłem, ale większość z poszkodowanych wcale nie miała opatrunku z gazy, tylko z tego co mieli w danym momencie pod ręką jak się domyślam. Na przykład przyjechał z kolegami (znaczy się koledzy go przywieźli) jakiś gość w kombinezonie roboczym z poharataną dłonią, a dłoń owinięta była ręcznikiem.
Ty Andy tam bliżej jesteś tych spraw, jak wygląda statystyka w tym względzie, zakładając, że nie przywozi pogotowie?
Ja przez około 1/2 godziny przebywaniu w tym miejscu, zauważyłem właśnie brak profesjonlnych opatrunków.


Offline |andy|

  • Wiadomości: 960
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #34 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:20:39 »
Andy ale przecież jest napisane, że facet wstał o własnych siłach, czyli nie wisi na pręcie tylko z nim chodzi:D

Nieprzytomny, ale oddycha ;)

Mariusz - z tego co widziałem to część ludzi przychodzi z ranami zawiniętymi w ręczniki czy inne ścierki, część z zabandażowanymi. Tak czy inaczej, jak pacjent nie dostał (lub nie pamięta) w ciągu ostatnich 5 lat nic przeciw tężcowi to dostaje anatoksynę. A jak uraz jest na tyle poważny, że wymaga operacji to pewnie włączane są antybiotyki.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 21:23:21 wysłana przez |andy| »

Offline Grzegorz KK

  • Wiadomości: 672
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #35 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:25:39 »
jak w okolicach żebra to nie wiem, wyjąć pręt i zatkać dziurę po pręcie? Ale przecież w wypadkach zakazane jest wyjmowanie ciał obcych z ciała wyjmuje, a może to jest jeden wyjątek dlatego że w pytaniu jest słowo "żebro"?

ODP1: Nie wyjmujemy żadnych ciał obcych tkwiących w ciele (nie robią tego nawet służby medyczne tylko jedzie do szpitala) "Podejrzewamy uraz kręgosłupa(" W końcu został potrącony przez samochód)" zostawiamy delikwenta w pozycji zastanej" , chyba że nie oddycha potrzebne (RKO) Resuscytacja krążeniowo oddechowa " z tym "Prętem" ponieważ on działa jak korek w butelce póki jest "zakręcona butelka" to nic sie nie stanie a jak wyjmiemy pręt to co się dzieje delikwent nam się wykrwawia:) więc jak za wszelką cene chciałbyś mu wyjąć pręt? (chłopak by się wykrwawił [ *  ]
A jak ustabilizować pręt? Hm nie wiem, może najpierw zacząć od owinięcia pręta, później opasać poszkodowanego? Nie mam pojęcia, warto taką rzecz wiedzieć.

ODP2:
rozcinamy bluze kurtke koszulke ETC żeby nie zadawać bólu kolejnego poszkodowanemu, nie bawimy się w rozpinanie robienie opatrunków na ubraniu [ * ] (Żadna grupa tego nie zrobiła [ * ]
Biedny pozorant czyli ja:P.  :)

Cytuj
Nie zdejmować faceta z tego pręta. Przyjedzie straż to odetnie pręt i facet z drutem pojedzie na blok operacyjny, gdzie chirurg mu to wyjmie.
BRAWO :D!!.(Kłania się logiczne myślenie:)) co prawda myślałeś że on jest nabity gdzieś ale i są takie sytuacje że leży przebity/nabity na pręt ale dobry tok myślenia :).

Cytuj
Andy ale przecież jest napisane, że facet wstał o własnych siłach, czyli nie wisi na pręcie tylko z nim chodzi:D
ODP3: Tutaj podręcznikowo stracił przytomność sprawdzamy oddech co minute
 (kontrolujemy podstawowe czynności życia) Jeśli uderzył się głową o coś przy upadku podejrzewamy już obrzęk mózgu lub inne urazy (postępujemy ostrożnie).


Cytuj
a) skorzystam z trójkąta ostrzegawczego ,b) zatrzymam inny samochód i poproszę o pomoc
ODP4 : Bym dopisał skorzystam z pomocy przypadkowych świadków (złośliwy napiszą gapiów:P) zaopiekuje się resztą poszkodowanymi (jeśli są). Po określeniu co delikwentowi jest niezwłocznie wzywamy pomoc podajemy dokładne dane co się stało ilu rannych/zabici.
Czekamy na przyjazd służb medycznych (cały czas kontrolując podstawowe czynności życia u poszkodowanego).

PS: I najważniejsze przytomny czy też nie ochrona psychologiczna cały czas mówimy do poszkodowanego. A niech mi ktoś powie że nie :). Tak mówiąc między nami to dziewczyny najlepsze były w rozmowie:-), mają te gadane :P.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 21:43:22 wysłana przez Grzegorz KK »
Nikon D60+18-55 II
PMR Twintalker 5710 X2 (Niezawodna łączność na szlaku i w terenie)
Sony Full HD HDR-CX-115 (uzupełnienie siatki jakością FUll HD)

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #36 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:28:13 »
Cytuj
Nieprzytomny, ale oddycha ;)

Łoooooooo kurde, czas iść spać bo już nie dopatruje ważnych szczegółów.

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Egzamin na maszynistę- pytania i odpowiedźi.
« Odpowiedź #37 dnia: 28 Kwietnia 2008, 21:36:47 »
Ad 5. 60 razy na minutę.

Jakie 60 razy na minute. Mnie uczyli że 4 cykle po 30 ucisków i 2 wdechy. Wiec wychodzi ze 120 na 1 min.

Z całym szacunkiem kolego ale źle zrozumiałeś pytanie

EDIT: Szkoda że mnie wcześniej nie było to pytanie Grześka było proste jak drut. Wręcz podręcznikowe. Ciało obce w organiźmie, nie wyjmujemy i tak dalej.
Może jeszcze jakieś sytuacje ciekawe sytuacje?
« Ostatnia zmiana: 28 Kwietnia 2008, 21:49:00 wysłana przez Mihau_PCC »
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Offline wujekmaslak

  • Wiadomości: 54
  • Wujek Samo Dobro
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #38 dnia: 01 Maja 2008, 20:07:21 »
Cytuj
5.Ile razy na minutę należy ucisnąć mostek przy wykonaniu masażu serca :
100 razy na minutę
Cytuj
16.U dzieci prowadzenie masażu serca i sztucznego oddychania rozpoczynamy od:
5 oddechów ratowniczych z których przynajmniej 3 muszą być skuteczne(tzn. mówiąc prościej że klatka piersiowa musi się unieść a potem opaść)
Cytuj
17.W jaki sposób sprawdzisz przytomność u poszkodowanego ( dorosłego ):
Potrząsnąć za ramię, głośno zapytać-"Czy pan mnie słyszy?"
Cytuj
18.Na skutek nagłego zatrzymania krążenia dochodzi do nieodwracalnych zmian w centralnym  układzie nerwowym po:
Zależy od wielu czynników
Śmierć kory mózgu 3-5min
Cytuj
19.Bezpośrednio na ranę należy położyć:
Jałową gazę
Cytuj
20.Opatrunek uciskowy stosujemy przy:
Dużym krwawieniu
Cytuj
21.Jak długo będziesz prowadził masaż serca i sztuczne oddychanie:
1.Do powrotu zauważalnych oznak krążenia(oddech, kaszel, ruch)
2.Do "przejęcia akcji" przez zespół ratownictwa medycznego(ważne:nie po zobaczeniu karetki ale dopiero kiedy lekarz/ratownik powie że można przestać!!!)
3.Do opadnięcia z sił
Cytuj
22.Pierwsza pomoc przy oparzeniu skóry polega na:
Ochłodzenie miejsca oparzenia>>założenie jałowego opatrunku
Cytuj
23.U dziecka w wieku przedszkolnym masaż serca prowadzi się:
Źle skonstruowane pytanie. Najłatwiejsza odpowiedź to:
1.Do powrotu zauważalnych oznak krążenia(oddech, kaszel, ruch)
2.Do "przejęcia akcji" przez zespół ratownictwa medycznego(ważne:nie po zobaczeniu ale dopiero kiedy lekarz/ratownik powie że można przestać!!!)
3.Do opadnięcia z sił
Ale pewnie chodzi o stosunek uciśnięć klatki piersiowej do liczby wdechów
30:2
Cytuj
24.Masaż serca u niemowlęcia prowadzi się:
Jak wyżej
Cytuj
25.Obowiązek udzielenia pierwszej pomocy ofiarom wypadku ma:
Każdy
Cytuj
26.W przypadku podejrzenia urazu kręgosłupa szyjnego należy:
Zabezpieczyć odcinek szyjny kręgosłupa(czyli unieruchomić)
Cytuj
27.Prawidłowa liczba oddechów na minutę u osoby dorosłej to:
16-20 Ale pamiętajcie że jeżeli komuś powiecie że liczycie jego oddechy to zacznie szybciej oddychać
Cytuj
28.Prawidłowa liczba oddechów na minutę o dziecka to:
20-25
Cytuj
29.Prawidłowa liczba oddechów na minutę u niemowlęcia to:
40
Żeby Polska w siłę rosła trzeba wodza a nie osła

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #39 dnia: 01 Maja 2008, 20:21:54 »

Cytuj
Cytuj
23.U dziecka w wieku przedszkolnym masaż serca prowadzi się:
Źle skonstruowane pytanie. Najłatwiejsza odpowiedź to:
1.Do powrotu zauważalnych oznak krążenia(oddech, kaszel, ruch)
2.Do "przejęcia akcji" przez zespół ratownictwa medycznego(ważne:nie po zobaczeniu ale dopiero kiedy lekarz/ratownik powie że można przestać!!!)
3.Do opadnięcia z sił
Ale pewnie chodzi o stosunek uciśnięć klatki piersiowej do liczby wdechów
30:2
Cytuj
24.Masaż serca u niemowlęcia prowadzi się:
Jak wyżej

Jak wyżej? Raczej nie i pytanie jest dobrze skonstruowane, Czy u niemowlęcia również będziesz wykonywał masaż serca naciskając całą powierzchnią dłoni?
Cytuj
Ale pewnie chodzi o stosunek uciśnięć klatki piersiowej do liczby wdechów
Źle rozumiesz pytania, które odnoszą się do całej procedury masażu serca.

Offline wujekmaslak

  • Wiadomości: 54
  • Wujek Samo Dobro
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #40 dnia: 01 Maja 2008, 20:38:01 »
Cytuj
Źle rozumiesz pytania, które odnoszą się do całej procedury masażu serca.
Czyli 2 lata które poświeciłem na zgłębianie wytycznych, praktyki w pogotowiu itp poszły na marne bo nie rozumiem procedury masażu serca...
No to jedziemy z koksem:
Nie masujemy serca(!) nie ma procedury masażu serca ale nie czepiajmy się słów
Cytuj
Czy u niemowlęcia również będziesz wykonywał masaż serca naciskając całą powierzchnią dłoni?
U dziecka też nie uciskamy klatki piersiowej całą powierzchnią dłoni a tylko jej kłębem w centralnym punkcie klatki piersiowej chyba że dzieciaczek jest wyrośnięty. Ba czasem i u 13-latka trzeba uciskać klatkę piersiową 2 rękami.
U niemowlaka uciski wykonujemy 2 palcami w miejscu które wyznaczamy w następujący sposób. Odnajdujemy linię łączącą brodawki sutkowe niemowlaka, przykładamy palec i poniżej tego palca mamy miejsce uciśnięć klatki piersiowej.

Prawidłowe pytanie byłoby wtedy gdyby brzmiało-np."w jaki sposób ułożysz ręce podczas wykonywania uciśnięć klatki piersiowej". Na takie pytanie które zostało postawione przez autora można odpowiedzieć na wiele sposobów, więc nie jest ono dobrze postawione.

Jeżeli mi nie wierzysz to odsyłam cię do wytycznych Krajowej Rady Resuscytacji.
Żeby Polska w siłę rosła trzeba wodza a nie osła

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #41 dnia: 01 Maja 2008, 20:39:12 »
Na PO uczono mnie że masaż serca u dziecka w wieku przedszkolnym prowadzimy 1 ręką, a u niemowlęcia 2 palcami...
« Ostatnia zmiana: 02 Maja 2008, 14:06:16 wysłana przez Charlie89 »
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Maja 2008, 13:34:53 »
Mnie też tak uczono :) na PO :P

Offline EP08_015

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4338
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 312
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #43 dnia: 02 Maja 2008, 17:32:02 »
Tak szczerze powiedziawszy zastanawiam się ilu z nas by umiało udzielić pierwszej pomocy w powaznej sytuacji. Chociazby drogowej. Ja nie potrafię i nawet bym się za to nie zabierał.
Koniec tworczosci unoffowej i prywatnej.
http://chomikuj.pl/EP08-015

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #44 dnia: 02 Maja 2008, 19:40:28 »
Ja nie potrafię i nawet bym się za to nie zabierał.
Co oznacza, że możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #45 dnia: 02 Maja 2008, 19:59:37 »
Ja nie potrafię i nawet bym się za to nie zabierał.
Co oznacza, że możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Zgadzam się z youBy , EP08_015 powiem tak : Możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej  mowa o tym jest w odpowiedzialność karna za nieudzielenie pomocy.  art.162 kk i 93kw § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
-jest regułą generalną i bez znaczenia jest, kto nie udzieli pomocy - ratownik PCK, kierowca, sprzedawca, fryzjer itp
Fakt faktem że nie każdy wykona to jak należy no ale przynajmniej ma jakieś chęci.
Jestem zdania, że chyba jest większe prawdopodobieństwo, że możesz pomóc niż zaszkodzić przy udzielaniu pomocy jak mniej więcej wiesz jak się do tego zabrać i tego się będę trzymała

« Ostatnia zmiana: 02 Maja 2008, 20:08:47 wysłana przez WOMEN »

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #46 dnia: 02 Maja 2008, 20:45:14 »
Jak sama zacytowałaś "mogąc jej udzielić". Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to nie może, bo naraża na jeszcze gorsze obrażenia poszkodowanego.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline |andy|

  • Wiadomości: 960
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #47 dnia: 02 Maja 2008, 21:06:35 »
Jak sama zacytowałaś "mogąc jej udzielić". Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to nie może, bo naraża na jeszcze gorsze obrażenia poszkodowanego.

Tak przy okazji.
Przez udzielenie pomocy uważa się też wezwanie pogotowia, a do tego nie trzeba skończonych kursów.

Offline EP08_015

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4338
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 312
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #48 dnia: 02 Maja 2008, 21:40:14 »
Ciekawe czy Pani potrafi udzielic pierwszej pomocy. Niby ucza tego na kursach prawa jazdy. Fakt 11 lat temu robiłem kurs i dzięki Bogu nie miałem okazji nikomu udzielać pierwszej pomocy. Prędzej bym "wrzeszczał" na CB lub zadzwonił po pogotowie, odczekał az przyjedzie ktoś i później się zwinął.

mod Iwan
« Ostatnia zmiana: 09 Maja 2008, 12:44:34 wysłana przez iwan »
Koniec tworczosci unoffowej i prywatnej.
http://chomikuj.pl/EP08-015

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #49 dnia: 02 Maja 2008, 21:41:43 »
Jak sama zacytowałaś "mogąc jej udzielić". Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to nie może, bo naraża na jeszcze gorsze obrażenia poszkodowanego.
Taaaaaaaaaaa najlepiej przejść obok i udawać, że nic się nie stało, mnie to nie dotyczy, ja nie umiem...
wiec nie mogę nic zrobić, bo coś spie... i JESTEM USPRAWIEDLIWIONY - totalna znieczulica
Odrobina dobrej woli i chęci do nauki podstaw z pierwszej pomocy zawsze może się przydać. Nie wiem jak Ty ale ja uczyłam się już w szkole podstawowej o pierwszej pomocy, szlifu nabrałam w szkole średniej jak już wspomniałam w w/w wypowiedzi.
Wiem, że dzieci już w wieku przedszkolnym są uczone jak udzielać pierwszej pomocy i jestem zdania , że to świetny pomysł.
Wszyscy raczej chcemy aby świadek zagrożenia czyjegoś życia reagował, choćby wybierając 999, zabezpieczając miejsce zdarzenia itp. Jeżeli pouczając ciocię powiesz:
"Ciociu powinnaś była się zatrzymać i zobaczyć czy są ranni!",
ciocia odpowie: "bałam się, że coś zrobię nie tak, że spanikuję, tak strasznie się bałam..."(w domyśle "Chyba mnie jeszcze nie popier..., żebym swoją d... dla obcego narażała).
Tak się stanie jak tylko stwierdzisz wprost, że wszyscy udzielający p. p. będą oceniani (i to jeszcze przez prawo karne!) pod kątem poprawności swych poczynań. Może powiesz, że za udzielenie p. p. ludzie powinni być karani ? Moim zdaniem, należałoby surowo karać tych, którzy przeszkadzają ("szerokie" stwierdzenie) ekipie ratującej (np. wyzywając ją od frajerów). Samo złe udzielanie p. p. nie może być karane, bo artykułem 162 K.K. nakazujemy wszystkim jej udzielać. Byłoby to nielogiczne.




Offline wujekmaslak

  • Wiadomości: 54
  • Wujek Samo Dobro
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #50 dnia: 02 Maja 2008, 21:49:25 »
Jak sama zacytowałaś "mogąc jej udzielić". Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to nie może, bo naraża na jeszcze gorsze obrażenia poszkodowanego.
A właśnie że może a nawet powinien!
Wielu ludzi umarło bo nikt z tłumu nie podszedł do nich i nie odchylił im głowy do tyłu i udusili się oni własnym językiem. Pomocą jest przykrycie swoją kurtką poszkodowanego. Nam jest gorąco bo jesteśmy w ruchu ale poszkodowany bardzo szybko traci ciepło. Pomocą jest też jak napisał andy wezwanie pomocy. Dla tych którzy nie wiedzą jak ją wzywać:
Pięć kroków wzywania pomocy:
1.Gdzie?–gdzie się to stało, gdzie się wydarzył wypadek?
2.Co?–co się wydarzyło?
3.Ile?–ile jest ofiar wypadku / nagłego zachorowania?
4.Jakie?–jakie są uszkodzenia ciała / objawy choroby?
5.Kto?–kto wzywa pomocy, podając w kolejności: nazwisko, imię, numer telefonu?
Wg wielu najważniejsze jest podanie miejsca w którym się znajdujemy ponieważ w każdym momencie możemy utracić połączenie z dyspozytorem. Jeżeli będzie wiedział że w miejscu XXX jest potrzebna pomoc to nawet nie wiedząc co się dzieje wyśle tam karetkę. A jeżeli będzie wiedział tylko że jest to np. zawał to nic to mu nie da.
I jeszcze bardzo ważne-nie rozłączajcie się jako pierwsi. Dyspozytor zawsze powie kiedy możemy odłożyć słuchawkę.
Nie bać się tylko pomagać na tyle na ile umiemy!

EDIT
Cytuj
Prędzej bym "wrzeszczał" na CB lub zadzwonił po pogotowie
I kto wie czy w ten sposób byś nie uratował komuś życia. Takim zachowaniem udzieliłeś w pewnym stopniu pomocy.
« Ostatnia zmiana: 02 Maja 2008, 21:51:33 wysłana przez wujekmaslak »
Żeby Polska w siłę rosła trzeba wodza a nie osła

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #51 dnia: 02 Maja 2008, 21:50:37 »
Ciekawe czy Pani potrafi udzielic pierwszej pomocy. Niby ucza tego na kursach prawa jazdy. Fakt 11 lat temu robiłem kurs i dzięki Bogu nie miałem okazji nikomu udzielać pierwszej pomocy. Prędzej bym "wrzeszczał" na CB lub zadzwonił po pogotowie, odczekał az przyjedzie ktoś i póżniej się zwinoł.
Proszę Pana :) oczywiście.
Może dlatego, że nie znalazłeś się  Pan w takiej sytuacji to tak Pan pisze ale proszę wierzyć mi ludzie, którzy choć raz znajda się w takiej sytuacji zmieniają swój stosunek do p.p. szkoda tylko, że zaczynamy sie uczyć jak coś się wydarzy.
A tak naprawdę to wystarczy wykręcić 112 lub 999 :)   
« Ostatnia zmiana: 02 Maja 2008, 22:09:32 wysłana przez WOMEN »

Offline tomasz9992

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #52 dnia: 02 Maja 2008, 22:22:15 »
Witam. Ja miałem okazję się sprawdzić w udzielaniu pierwszej pomocy u nas w szkole, na jednej lekcji byli pracownicy z pogotowia ratunkowego i każdy był proszony do sztucznego fantoma i miał za zadanie udzielić pierwszej pomocy jako osobie nieprzytomnej. Dużo osób zrezygnowało nawet nie chcieli spróbować, ja natomiast chętnie spróbowałem i nawet mi całkiem dobrze poszło, wczułem się jak bym naprawdę udzielał pierwszej pomocy osobie np. która była ofiarą wypadku. Uważam iż każdy powinien spróbować jeśli ma okazję, może to naprawdę się w życiu przydać. Mamy tylko cztery minuty, aby uratować komuś życie, pogotowie ratunkowe może nie zdążyć przyjechać na czas, a my zawsze możemy spróbować i możemy komuś uratować życie, nawet bliskiej osobie. Moim zdaniem nie należy panikować w takiej sytuacji, ani się nie bać, tylko podjąć próbę udzielenia pierwszej pomocy, później będzie nam ciężko na sumieniu "A mogłem spróbować ją reanimować" czasami my możemy uratować komuś życie, albo ktoś nam :)
Pozdrawiam

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #53 dnia: 02 Maja 2008, 22:54:23 »
Tomek, sztucznego, sam widzisz.
Ja jestem ratownikiem przedmedycznym i mój pierwszy raz był naprawdę ciężkim dla mnie przeżyciem.
Zderzenie czołowe 2 samochodów, w jednym samochodzie 2 osoby w drugim 3. Na początku stanąłem jak wryty, nie wiedziałem od czego zacząć, ale wiedziałem że muszę działać szybko bo kazda sekunda się liczy. Na początek zabezpieczenie miejsca wypadku-zrobił już wcześniej mój kolega kierowca TIR-a z którym jechałem. Potem On podszedł do jednego samochodu ja do drugiego, w nim były 3 osoby. Dokonałem segregacji poszkodowanych, jedna osoba zginęła na miejscu, jedna była przytomna i cała poobijana, kolejna powoli traciła tętno. W drugim samochodzie małżeństwo, kobieta zginęła na miejscu, mężczyzna nie oddychał więc kolega przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Ja również wydobyłem poszkodowanego z wraku samochodu i przystąpiłem do resuscytacji. Po około 5 minutach przyjechała karetka i ratownicy przejęli od nas poszkodowanych i kontynuowali resuscytację. Pózniej dowiedzieliśmy się że obaj poszkodowani którym udzielaliśmy pomocy przeżyli, co nas niezmiernie ucieszyło.
Wyobraźcie sobie również to, że żaden ze stojących kierowców nie podszedł do nas i nie zapytał czy w czymś nie pomóc, dosłownie znieczulica.
Jestem za tym, aby każdy nowy kierowca przeszedł kurs pierwszej pomocy przed egzaminem na prawo jazdy.
Pozdrawiam.
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #54 dnia: 02 Maja 2008, 23:07:28 »

Wyobraźcie sobie również to, że żaden ze stojących kierowców nie podszedł do nas i nie zapytał czy w czymś nie pomóc, dosłownie znieczulica.
Jestem za tym, aby każdy nowy kierowca przeszedł kurs pierwszej pomocy przed egzaminem na prawo jazdy.

Czego się spodziewałeś ? Sam widzisz jak ludzie do tego podchodzą i jak się wypowiadają na ten temat . Mam taką cichą nadzieję i bardzo w to wierzę, że to się zmieni.

Offline Grzegorz KK

  • Wiadomości: 672
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #55 dnia: 02 Maja 2008, 23:08:02 »
Witajcie:).
Tomek i Michał wiecie co  kiedyś były zawody/mistrzostwa były prowadzone na fantomach itd, i tu cytuje "ratownicy przedmedyczni zachowywali się dosyć nie swojo" dlatego przeszli już jakiś czas temu na pomysł żeby nie było fantomów na tego typu imprezach tylko uczestniczyli ludzie"pozoranci" efekty były zdumiewające nie było sztucznośći lub czegoś podobnego wszystko było realistyczne i dlatego zachowywali się jak podczas prawdziwego wypadku(w realnym życiu).Fantom nie powie że coś go boli czy też grymas na twarzy". Ciesze się że organizatorzy myślą nad takimi rzeczami bo jak już poprzednicy się wypowiedzieli kiedyś może im to się przydać nawet w tragicznych skutkach ale wolałbym wiedzieć że próbowałem uratować komuś życie a nie stałem bezczynnie patrząc jak człowiek umiera, "bo nie wiedziałem jak albo bałem się"
Pozdrawiam.
Nikon D60+18-55 II
PMR Twintalker 5710 X2 (Niezawodna łączność na szlaku i w terenie)
Sony Full HD HDR-CX-115 (uzupełnienie siatki jakością FUll HD)

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #56 dnia: 02 Maja 2008, 23:12:50 »
Ja o pierwszej pomocy dowiedziałem się w technikum na PO. Potem było prawo jazdy (jeszcze za czasów owego technikum), ale szkołę skończyłem 5 lat temu i dzisiaj już nic z tego nie pamiętam. Uczę się od nowa czytając ten temat. Ale na dobrą (złą?) sprawę, nadal nie mam pojęcia jak się to robi! I na pewno nie wiedziałbym co robić w razie wypadku! Może i wezwałbym pogotowie, ale na tym by się pewnie skończyło. Weźcie pod uwagę równierz to, że wielu starych kierowców czy kolejarzy nigdy nie miało kursów pierwszej pomocy. Apteczkę w samochodzie to wozili żeby się niebiescy nie czepiali.
Czy ktoś z was będąc ofiarą wypadku chciałby być ratowanym przez pierwszego lepszego, kto nie bardzo wie czy aby nie lepiej was dobić żebyście się nie męczyli. Ja wolę się pomęczyć i zaczekać;]
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #57 dnia: 02 Maja 2008, 23:20:23 »
Witam.

Ja tak tylko na szybko spytam bo to mnie ciekawi, a odpowiedzi znaleźć nie mogę.
Za bark udzielenia pomocy w wypadku grozi odpowiedzialność karna -to jasne, a co w przypadku gdy w wyniku "próby" udzielenia pierwszej pomocy przez osobę postronną, lekarze stwierdzą zgon lub trwały uszczerbek na zdrowiu? Czy jest to uznawane jako przestępstwo jeśli oczywiście nie było to zamiarem ? Ciekawi mnie to bo starałem się znaleźć na to pytanie odpowiedź ale żadna z osób (ratownik med. policjant i nauczyciel PO), które się o to pytałem nie była w stanie na to odpowiedzieć.
Moim zdaniem jednak pomocy trzeba udzielić (przynajmniej starać się) jak tylko potrafimy, ale jeśli w pobliżu znajdują się osoby, które mają większe pojęcie od nas, to lepiej żebyśmy się nie pchali i w tym czasie dzwonili po pomoc, lub zabezpieczali miejsce wypadku.

Pozdrawiam.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

WOMEN

  • Gość
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #58 dnia: 02 Maja 2008, 23:33:25 »
Sankcje prawne za złe udzielenie pierwszej pomocy - takich sankcji nie ma.
Teraz, kiedy udzielanie pomocy jest bez konsekwencji prawnych mało ludzi do tego się bierze, bo boi się, że coś źle zrobi i bardziej zaszkodzi niż pomoże. To jeśli wprowadzi się sankcje prawne, to jeszcze mniej ludzi podejdzie do tego poszkodowanego, bo będzie duże prawdopodobieństwo, że jeśli uszkodzą pacjenta, to będzie ciąganie po sądach, odpowiedzialność karna itp. Ludzie będą stali i patrzeli na tego cierpiącego/umierającego kogoś i będą myśleli, że on już zaraz może skończyć swój żywot, a oni będą mieli potem przez to problemy prawne.


Offline |andy|

  • Wiadomości: 960
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Pierwsza pomoc - warto coś wiedzieć
« Odpowiedź #59 dnia: 02 Maja 2008, 23:36:15 »

Za bark udzielenia pomocy w wypadku grozi odpowiedzialność karna -to jasne, a co w przypadku gdy w wyniku "próby" udzielenia pierwszej pomocy przez osobę postronną, lekarze stwierdzą zgon lub trwały uszczerbek na zdrowiu? Czy jest to uznawane jako przestępstwo jeśli oczywiście nie było to zamiarem ?

Nie słyszałem, żeby któraś z osób udzielających pierwszej pomocy została ukarana za jej złe udzielenie (nie dotyczy osób związanych z medycyną). Jeśli masując połamiesz żebra to nic wielkiego się nie stanie, jak uratujesz człowieka to żebra się zrosną. Jak nawet połamanym żebrem przbijesz opłucną, to też nic, odmę da się zaopatrzyć. Ważne, żeby człowiekiem, u którego podejrzewasz uraz kręgosłupa, nie rzucać, nie potrząsać (kwestia uszkodzenia rdzenia kręgowego, szczególnie ważny jest odcinek szyjny).