A moim zdaniem przydałoby się co prostego, bo jak
chcę sobie poszaleć EP23 to się nawet nie darozpędzić bo na pierwszym
zakręcie przy V>140 km/h wylatuje się z torów.
Po co 200km? Wyjdzie później jak w quarku - 15 minut
jednostajnej jazdy prostym torem. Takie 200km to mogę już od ręki zrobić...
A moim zdaniem to, że trasa jest prosta, wcale nie znaczy, że ma być
monotonna. Pamiętacie Mechanika? Tam zakrętów było jak na lekarstwo,
a na monotonię nikt nie narzekał.
Myślę, że da się zrobić trasę prostą, a jednocześnie na tyle zróżnicowaną
krajobrazowo, żeby nie była nudna. Mogą to być jakieś nasypy, wąwozy,
w quarku szczególnie ładnie wyglądają pofałdowane pola i wzgórza
z lasami.