Przecież napisałem:
Nie sugerucjcie się mną, ale takie sobie rzuciłem pytanko.
Nowego tematu nie będę zakładał, gdyż związane to jest niejako z tematem. Z reguły choć niezawsze zastanawiam się nad sensem działania, szczególnie wtedy, gdy wymaga to stosunkowo dużo godzin pracy.
Dla mnie ten bajer jest zbędny i napisałem dlaczego.
Mam ndzieję, iż choć jednej osobie zasiałem ziarenko wątpliwości, bo w życiu coś co wydaje się na 1 rzut oka oczywiste, później okazuje się, iż tak nie jest.
Pojawiły się w mojej wypowiedzi pierwiastki techniczne, więc nie widzę sensu zakładania nowego tematu.
Znaczy się sugerujesz, aby były tylko wypowiedzi typu: hura, fajnie, jestem za, no to róbmy?
Co do pobożnych życzeń, przyjmij to jako komplement.
Dla mnie EOT