Autor Wątek: "Maszynista w parowozie..." (Przeczytany 3645 razy)

mechatronik · « **dnia:** 19 Maja 2007, 20:09:40 »

Artykuł "Maszynista w parowozie jest jak kapitan na statku"

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36024,4092851.html

MK_Silesia · « **Odpowiedź #1 dnia:** 22 Maja 2007, 09:46:25 »

Czytałem ten artykuł ;)

Ale to co tam jest napisane to niestety prawda :(

hejnal · « **Odpowiedź #2 dnia:** 22 Maja 2007, 12:44:39 »

Cytat: "MK_Silesia"

Czytałem ten artykuł ;)

Ale to co tam jest napisane to niestety prawda :(

Nie wszystko. Np.:
-Jest wielu ludzi, którzy się szkolą lub wyszkolili lub chcą szkolić na parowozy.
-Nieprawda ze "za kierownicą" parowozu nie można zasnąć, w historii zdażaly sie takie przypadki że parówóz stanoł w szczerym polu bo osługa zasnęła.
Reszty nie chce mi się pisać. ten artykuł to punkt widzenia kogoś spoza środowiska kto widzi okładke ale nie przeczytał książki.

Krzysiek626 · « **Odpowiedź #3 dnia:** 22 Maja 2007, 12:53:20 »

Do tego bardzo niebezpieczna praca. Przed budką maszynisty wielki ciśnieniowy zbiornik, strach pomyśleć......
Wybuch kotła w czasie jazdy i śmierć pewna.