Niewiele to ma wspólnego z symulacją. Pociąg jadący wolno pchałby samochód przed sobą. Jadący szybko, spowodowałby najprawdopodobniej wyrzucenie z samochodu silnika, jako najcięższej części, nie podlegającej odkształceniu (zderzenie sprężyste). Jak już ktoś wspominał, nie chcemy, by użytkownicy MaSzyny poświęcali wiele godzin na wyreżyserowanie spektakularnej katastrofy, z której można by zrobić "fajny filmik"...