Autor Wątek: Awaria, pchanie i prędkości. (Przeczytany 5294 razy)

|andy| · « **dnia:** 22 Grudnia 2005, 11:48:27 »

Cześć.
Pytanie do znawców przepisów. Wyobrażmy sobie taką sytuację: jedzie pociąg na szlaku i mamy defekt lokomotywy. Mechanik zamawia podmianę, przyjeżdża druga lokomotywa, lecz nie ma możliwości podczepienia się od czoła pociągu (szlak), więc podpina się do jego końca. Chcemy jechać dalej, ale tu jest problem. Z jaką prędkością jedziemy jeśli:
a) w uszkodzonej lokomotywie (tej od czoła, czyli od właściwego kierunku jazdy) są sprawne hamulce (przyjmijmy, że padł silnik)
b) w uszkodzonej lokomotywie jest awaria hamulców?

Czy w obu przypadkach jedziemy 20 km/h (bo z taką prędkością powinniśmy spychać skład, a skład z luźdzmi to chyba 15 km/h(?) )? Czy te 20 jedziemy tylko w przypadku b), a w przypadku a) jedziemy na radio z Vmax, a mechanik z lokomotywy od czoła hamuje w razie potrzeby?

Może ktoś to wyjaśnić? Z góry dzięki.

mookie · « **Odpowiedź #1 dnia:** 22 Grudnia 2005, 12:36:50 »

jak sie jedzie zalezy od sytuacji
jesli w dzien to szlakową na radio
a w nocy bodajze 20km ponizej szlakowej jesli ta przekracza 80km/h

|andy| · « **Odpowiedź #2 dnia:** 22 Grudnia 2005, 15:48:33 »

Cytat: "mookie"

jak sie jedzie zalezy od sytuacji
jesli w dzien to szlakową na radio
a w nocy bodajze 20km ponizej szlakowej jesli ta przekracza 80km/h

W sytuacji a czy b?

uetam · « **Odpowiedź #3 dnia:** 22 Grudnia 2005, 17:28:56 »

Cytat: "|andy|"

Cytat: "mookie"
jak sie jedzie zalezy od sytuacji
jesli w dzien to szlakową na radio
a w nocy bodajze 20km ponizej szlakowej jesli ta przekracza 80km/h

W sytuacji a czy b?

a i b. R1 tak mowi.

|andy| · « **Odpowiedź #4 dnia:** 22 Grudnia 2005, 18:30:35 »

Cytat: "Mateu"

Cytat: "|andy|"
Cytat: "mookie"
jak sie jedzie zalezy od sytuacji
jesli w dzien to szlakową na radio
a w nocy bodajze 20km ponizej szlakowej jesli ta przekracza 80km/h

W sytuacji a czy b?

a i b. R1 tak mowi.

Skoro tak mówi to pewnie tak jest. Dzięki.

Radkos07 · « **Odpowiedź #5 dnia:** 22 Grudnia 2005, 23:15:30 »

Generalnie dąży się do tego, aby się podpiąć do początku. Nie spotkałem się ze stosowaniem popychu na szlaku przez podmianę, no ale to nie znaczy że takie coś nie istnieje.

Z własnego doświadczenia: raz padła maszyna na szlaku, że kompletnie nic nie działało, ani hamulce, ani nie można było opuścić patyków (konkretnie padła bateria). Udrożnienie hamulców polegało na zerwaniu plomby shp. Dalej normalna jazda na podmianie po zastosowaniu kontrolnego ham.

Pozdrawiam.

maly · « **Odpowiedź #6 dnia:** 23 Grudnia 2005, 08:05:40 »

Witam !

Przypadek opisany przez Andrzeja to jest" popychanie" pociągu
i tak,dla lokomotywy popychającej, rozkaz szczegolny "S""N"
polecenie popychania pociagu (od....do....).Prędkośc w przypadku
a i b to jest 60 km/h.
InstrukcjaR-1 par.82, par.79 tablica prędkości, wiersz 12

Pozdrawiam serdecznie i dla wsiech Wesołych Świat !!!!!!

P.S.
Andrzej dzięki trafiłem bez problemu.[/b]