Zablokowanie #eu07 na Mattermost

[Joachimowicz]

Witam, temat jak w temacie - zapytanie, wniosek, ankieta, jak kto woli. Uważam, że fajnie by było, aby główny kanał został oddzielony grubą kreską od forum, stąd też tutaj piszę i wystosowuję pytanie do administracji - Tak? Nie? Jeśli nie, to chętnie poprosiłbym o uzasadnienie takiej decyzji. I od razu kilka kwestii:
-> Czy były afery i kłótnie?
Tak. I zapewne dalej będą, mam nadzieję że rzadziej, jednak w sytuacji, którą mamy aktualnie, brakuje człowieka który zdążyłby zdusić je w zarodku. Trzeba ze sobą dyskutować, ale trzeba też ponieść odpowiedzialność za treści podpięte bezpośrednio pod forum.

Oprócz tego, w międzyczasie został zaktualizowany regulamin, tak, aby obejmował chat. Tak na prawdę nic to nie zmienia, poza "zalegalizowaniem" kar nakładanych na użytkowników. Przed zmianami w regulaminie, mimo braku adekwatnych zakazów, użytkownikom i tak był ograniczany dostęp do czatu/czatu i forum. Mam nadzieję, że wszyscy pamiętają jak "serdecznie" były traktowane osoby, które nie były ekspertami ds. kolejnictwa, które wykazały się lekkim bądź większym nierozgarnięciem, osoby o poglądach sprzecznych z ogólnie przyjętą doktryną. W skrócie, czat był ostatnim miejscem, w które nowy użytkownik chciałby trafić. Jeśli za pół roku kierownik uzna, że stali bywalcy wyzbyli się pewnych manier, które godzą w wizerunek maszyny, to można byłoby zastanowić się nad ponownym przypięciem odnośnika do czatu.

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam cieplutko wszystkich odbiorców komunikatu, do siego roku:)

[Kermit]

Czat wylaczyc, forum zbanowac, maszyne upanstwowic!

[SpawaczTIG141]

Podzielam Pana zdanie, panie Joachimowiczu. Faktycznie czat jest ostatnim miejscem, gdzie nowy użytkownik chciałby trafić.
Moim zdaniem, utrzymanie głównego czatu ma sens wyłącznie wówczas gdy będzie go dozorować aktywna moderacja. To że pan moderator przyjdzie se raz na pare godzin albo dni, to nic nam nie da, potrzebny jest w miarę stały dozór czatu po to, aby afery dławić w zarodku. Banowanie po kilku godzinach czy dniach od afery to nie jest wyjście bo i tak wszyscy już chumory wtedy mają zepsute.
Oto moje skromne zdanie.

Życzę Państwu wszystkiego co najlepsze, ale przede wszystkim zdrowia w nowym 2023 roku.

Pozdrawiam

[EU40]

A moim skromnym (bez lizusostwa), jest to, że sami siebie powinniśmy mieć za moderatorów i 20 razy zastanowić się co napiszemy.
Nie obraź się Kolego @Joachimowicz, ale sam wiesz, że obydwaj święci nie byliśmy pisząc komentarze.
Myślę jednak, że największe zagrożenie to aktywacja tzw. trolli.
A nie możemy założyć kanału wewnętrznego, gdzie jako stali userzy możemy się pozapraszać i w ten sposób zabezpieczyć się przed dziwnymi wyskokami natury?