Tutaj trzeba doprecyzować parę rzeczy - co dokładnie ma być osiągnięte i jakim nakładem sił/środków.
Na przykład opóźnienia 10 ms nikt nie zagwarantuje, bo przy 60 FPS klatka renderuje się 17 ms, więc potrzebne są monitory oferujące min. 100 Hz. Inna rzecz, że ekrany diagnostyczne odświeżają się z częstotliwością 2 Hz (czyli 500 ms). Wątpliwości są jeszcze w zakresie interakcji - najpierw wspominałeś o komputerze, co sugeruje jeszcze przesyłanie czegoś do symulatora. Wszystkie "moje" ALki mają ekrany niemacane, z przyciskami, więc to by było o tyle łatwiej.
Ja osobiście używam rozwiązania z zapisem wygenerowanego przez python obrazka do pliku na ramdisk i asynchronicznym odczytem tego przez autorski program, który wczytuje to bez ramek i wyświetla. Plusem tego rozwiązania jest możliwość wygaszania ekranów bądź wczytywania innego obrazka na czas ładowania.
Przy okazji - byłem w niedzielę na targach u Was, to była dobra okazja żeby ten temat przegadać.