Po kilku miesiącach problem mnie już na tyle denerwuje, że czas wywlec na forum. Sprawa wygląda następująco.
Problem:
Symulator w pewnych okolicznościach chwilę po uruchomieniu w towarzystwie przerywanego dźwięku i jednolicie kolorowego nieba wywala do pulpitu, bez żadnego chrashdumpa, albo wskazówki w logu.
Okoliczności:
0. Problem występuje od wersji 22.03 oraz początku dołączania doń exe z gałązki milka.
1. Operujemy na terenie autorskim, ciężkim terenie z NMT. Nie ważne jest ile go jest.
2. Problem występuje jedynie na starym trybie renderowania.
3. W logu brak informacji o zdarzeniu. Brak crashdumpa.
4. Problem występuje po ukończeniu zaczytywania scenerii z zaincludowanym terenem z plików *.scm. Po ich zakomentowaniu i ponownym uruchomieniu scenerii, tym razem z *.sbt problem nie występuje.
4a. Oddzielnym problem jest, iż w ostatnim czasie dopiero ponowne uruchomienie scenerii z sbt pozwala na symulację - za pierwszym razem kończy się to tak samo jak w pkt 4. Po drugim uruchomieniu, każde następne również jest sukcesywne, chyba że nastąpi zmiana w *.scn.
Informacje dodatkowe:
0. Problem występuje jedynie w kontekście terenu, nie mają na niego wpływy inne elementy scenerii, ani pojazdy.
1. Problem nie występował na ostatnim exe tmj.
2. Problem nie występuje w przypadku innych scenerii, nawet przy terenie do nowej części L61, mimo że powstawał dokładnie tą samą metodą.
3. Problem występuje nawet jeśli był obrabiany przez inną osobę, a mi podesłane zostały finalne scm i sbt.
4. Problem wydaje się nie występować u innych (testowane milek7, jan21, kolejarz).
5. Problemem wydaje się nie być w specyfikacja komputera. Dalsza symulacja - po załadowaniu, pkt 4a okoliczności - jest w pełni płynna.
Bardzo proszę o pomoc gdyż jeśli problem będzie się utrzymywał, to być może w ostateczności będę zmuszona zaprzestać prac nad scenerią. Proszę sobie darować porady o wymianie komputera - nie jestem w stanie teraz sobie nowego sprzętu zafundować, ale również jak w liście wyżej - wywalanie symulatora po załadowaniu w pewnych okolicznościach jest jedynym problem. Również w przyszłości, jeżeli problemu nie da się rozwiązać, może on występować u innych osób. Choć nie widzę sensu, załączam log - nic tam nie ma. Crashdumpa również brak.
Ed.: Sytuacja z punktu 4a napotakała mnie o dziwo na Td przed chwilą.