To chyba jest jednak zaszyte w exe.. Podmiana wpisow w mmd spowodowala jedynie brak calkowity animacji nastawnika ale na fizyke jego pracy to nie wplynelo, co moglem podejrzec pod F12. Nastawnik dzialal "po staremu" dalo sie zejsc tylko do 0 i nie przechodzil ponizej w tryb hamowania pomocniczego, natomiast nadal dalo sie hamowac nieistniejacym w kabinie pomocniczym FD1.