Jest filmik na kanale Tmechanik.
Nie ten kanał. ;)
&t=19s
Wjazd do "Odera" jest prosty. W kwestii ruchu towarowego dość istotne jest czy biorą Cię "na prawo" czy "na lewo". Na lewo do 40km/h na prawo do 60km/h. Od strony Rzepina do ok 3/4 stacji jest na 3kV. Reszta na 15kV AC. Wjeżdżając od PL przed wskaźnikami opuszczasz pantografy i wjeżdżasz z wybiegu. Bardzo ważne jest to żebyś zatrzymał się możliwie blisko niemieckiego semafora wyjazdowego. W zależności jak długi mam pociąg zatrzymuję się zaraz przed semaforem albo zostawiam miejsce na manewrówkę. Zazwyczaj przestawiania obsługuje DELTA.
W telegraficznym skrócie:
-wjeżdżasz do Oder
-przed wskaźnikiem opuszczasz pantografy
-zatrzymujesz pociąg przed niemieckim semaforem
-zabezpieczasz pociąg (spadek w kierunku PL)
-urywasz loka
-podjeżdża DELTA i przestawia Cię na sieć 3kV
-odstawiasz się na zelektryfikowane żeberko albo wracasz do PL (z pociągiem lub luzem)
W kwestii wjazdów od Frankfurtu. Maszynista niemiecki postępuje analogicznie. Spora liczba pociągów jest bez wymiany lokomotywy więc skład jedzie dalej z polskim maszynistą. Jeśli jednak jest wymiana, a lok jest jednosystemowy to tak jak z polską maszyną, przyjeżdża np. DELTA i przestawia niemca na 15kV AC.
ps.
1. Niemcy mają czujniki "przeniesienia napięcia". Więc jeżeli w porę nie opuścisz pantografu i wjedziesz z 3kV na odcinek izolowany to dyżurny o tym się dowie i masz prze... chlapane.
2. W "Oder" u dyżurnego ruchu jest "Polski" koordynator. Ma pomagać w razie problemów w komunikacji na linii dyżurny - maszynista