Obserwuję wątek od kilku dni i taka rada do kolegi Natano.
Czy nie szkoda Ci trochę czasu na robienie fikcyjnych malowań? Wnioskując po podpisie Twoich wiadomości planujesz ich więcej. Sam reskinuję od kilku lat i wiem jak to było na samym początku, ale musisz Kolego przejść na fototekstury. Są one ładniejsze od "malowanek w MS Paint" i przede wszystkim to obróbka i ładne "zmontowanie" ich na lokomotywie powodują to, że ludzie zaczną Cię szanować. Potrwa to trochę czasu, ale warto.
Nie tworzę do Maszyny, bo zawsze byłem związany z Trainzem, ale reskinowanie w obu społecznościach jest równie ważne. Nabierz wprawy, próbuj i, przede wszystkim, słuchaj rad bardziej od siebie zaawansowanych, a może kiedyś w przyszłości przeskoczysz również na modelowanie i malowanie w Substance Painter'ze (jak stało się to ze mną). Tylko pamiętaj, że - jak już mówiłem - nie zdobędziesz doświadczenia ot tak. :)
Mam nadzieję, że to przemyślisz.
(Do adminów, moderów: Jeżeli post jest niepotrzebny, to można wywalić)