ET22 wentylatory silników trakcyjnych

[KamilWuszt]

Witam, może ktoś mi powiedzieć ile wentylatorów chłodzących silniki trakcyjne posiada ET22? :)

Zły dział i niewiele mówiący tytuł. @Stele

[adamst]

Dwa, po jednym na wózek. Na tym samym wale, razem z wentylatorami silników trakcyjnych, osadzone są przetwornice. Podobnie jest na siódemce.
Aczkolwiek, o ile dobrze rozumiem/pamiętam, te wentylatory nie tyle chłodzą, co "przewietrzają" silniki (żeby nie dopuścić do np zawilgocenia).

[Maupex]

Nie, no jednak ich głównym zadaniem jest chłodzenie silników, a przewietrzanie to tak przy okazji. Był kiedyś chyba w IC psychol któremu było za głośno i wyłączał przetwornice za kabiną w której siedział, smażąc 2 silniki, i jeszcze namawiał kolegów do tego samego. Sprawa była ponoć w sądzie, ale nie wiem jak się skończyła. Warto też zauważyć, że przetwornice te są takie jak w EU07. Oznacza to, że moc ich prądnic w sensie elektrycznym jest słabo wykorzystana w ET22, która ma sprężarki na 3 kV i jedynym obciążeniem NN jest sterowanie i oświetlenie. Uznano jednak, że nie warto projektować osobnej przetwornicy, skoro już opanowano produkcję takiej.

[SQT]

Czesi w swoich skodach poszli do przodu bo nie dość że zastosowali alternatory zamiast prądnicy np. w takiej skodzie 182, podczas pracy obu przetwornic jedna tylko ładuje baterię, a druga zasila obwody NN. Regulator napięcia nadzoruje i gdy tylko napięcie zaczyna spadać na obwodach NN, to zasila je z baterii.

[mechatronik]

Tak ale w skodach masz napięcie pokładowe 48V to mogli dać alternatory. Druga sprawa miejsca tam też za wiele nie ma mimo, że opory wywalone są pod dach. Generalnie z punktu widzenia utrzymania rozwiązanie w ET22 jest lepsze. Regulatory napięcia mniej awaryjne, a aparatura wymienna np z EU07 dzięki czemu jest znacznie lepsza dostepność części zamiennych. W przypadku skody raz, że ceny są sporo większe to i z dostepnosci bywają problemy… Stosunkowo często to przerabiam gdy mam jakąś awarię na tych rupciach. Wtedy zorganizowanie częsci w rozsądnej cenie i krótkim czasie niemalże graniczy z cudem…
W kwestii wentylowania silników trakcycjnych to oczywiscie głównie chodzi o chłodzenie. Maszyniści wyłączają często jedną z przetwornic żeby było ciszej. U siebie w pracy ścigamy o to ludzi.
Na chwilę obecną na jednej EU07 mamy wprowadzony pilotażowo system rejestracji pracy urządzeń/obwodów online jako www i apka (przetwornice, wentylatory oporów rozruchowych, poślizg, przekaźnik różnicowy, jazda na oporach rozruchowych, temperatury panewek zawieszenia silnika trakc., …).
W przypadku gdy jedna z przetwornic nie pracuje powyżej ustalonego czasu (chyba to 15min było) dostajemy informację o stanie awaryjnym i jest to zapisywane. Później rozmowa telefoniczna z maszynistą lub w przypadku recydywy wezwanie na wyjaśnienia do siedziby spółki.

[SQT]

No cóż, kwestia podejścia. Generalnie moim zdaniem skoda jednak wyprzedziła nasze rodzime rozwiązania, ale nie o tym. Na siódemkach i bykach brakuje mi zabezpieczenia nadnapięciowego z przetwornic. Niestety zdarzają się awarię gdzie regulator nie obroni obwodów NN, a przetwornica wyda o wiele za wysokie napięcie, ale to temat na dłuższą rozmowę.

[pinokio]

Czy jadąc luzem z wyłączoną jedną przetwornicą, może uszkodzić się silnik trakcyjny?

[gravition]

Luzem teoretycznie nie, bo nie obciążasz tak silników trakcyjnych i nie grzeją się mocno, ale to i tak jest nieprawidłowa praktyka, bo po coś te wentylatory zostały zabudowane.

[Maupex]

@SQT widziałem kiedyś, co działo się z żarówkami reflektorów klasycznej EU07. To, że one nadal świeciły dobrze świadczy o ich producencie, regulator ewidentnie wariował.

W ogóle przetwornica EU07 jest specyficzna. ET21 czy skody mają po prostu wentylatory silników trakcyjnych, które przy okazji napędzają prądnice NN. Przetwornica EU07 ma przeplecione uzwojenia silnika i prądnicy i maszyny oddziałują na siebie także tą drogą.
I jeszcze jedno: nie przyjęła się u nas regulacja lato/zima. Np. pradziadek ET21 czyli WŁ22 ma takie coś, czyli możliwość zmniejszenia prędkości wentylatorów zimą (OIDP poprzez połączenie szeregowe silników). Również widziałem w instrukcji Skody ChS7 dla ZSRR różne prędkości wentylatorów i zalecenia jakie włączać w zależności od masy pociągu.

[Niebugoclaw]

Maszyniści wyłączają często jedną z przetwornic żeby było ciszej. U siebie w pracy ścigamy o to ludzi.

W czasie jazdy rozumiem, ale jaki jest sens stać na dwóch przetwornicach?

Na chwilę obecną na jednej EU07 mamy wprowadzony pilotażowo system rejestracji pracy urządzeń/obwodów online

Mam nadzieję, że w pierwszej kolejności porządnie wygłuszono kabinę :)

[SQT]

@Maupex, na modernizacji montowaliśmy nowe regulatory tzw. ZNLE i niestety przez nagłe skoki tj. włączenie sprężarki, wyłączenie, znowu włączenie potrafiło przebić tranzystor w regulatorze przez co szło większe wzbudzenie prądnicy, wtedy nawet żarówka nie ratowała sytuacji a przebity tranzystor lawinowo dawał maksymalne wzbudzenie. Najgorzej obrywały wszelki zasilacze do sterowników PLC a nie raz same PLC obrywały również. Przebicia warystorów na stycznikach też masakra. Niestety podawałem rozwiązania jakie dobrze byłoby wprowadzić ale "góra" olała temat.

[mechatronik]

W czasie jazdy rozumiem, ale jaki jest sens stać na dwóch przetwornicach?

Kłania się znajomość budowy pojazdu. Długotrwały postój na jednej przetwornicy w zależności od warunków pogodowych może powodować późniejsze przebicia na silnikach trakcyjnych. Jak nie wilgoć to konieczność odprowadzenia ciepła z silnika po długotrwałej pracy trakcyjnej, co w przypadku nagłego wyłączenia wentylacji powoduje powstawanie mikropęknięć, a w efekcie skrócenie żywotności silnika.
 Do tego mieliśmy przypadki, że była wyłączana przetwornica zimą co powodowało po wytrąceniu się wilgoci na komutatorze i stożku przebicia i w efekcie powstanie łuku okrężnego i spalenie przetwornicy. Do tego często paliły się opory rozruchowo ochronne 1740, oraz przekaźnik nadmiarowy przetwornicy.
Z długotrwałego postoju na jednej przetwornicy trzeba też brać pod uwagę obciążenie jednej sprężarki. Daje to o sobie znać zwłaszcza na długich pociągach.

Mam nadzieję, że w pierwszej kolejności porządnie wygłuszono kabinę :)

W kwestii wygłuszenia to przed naprawą hałas w kabinie w trakcie pracy trakcyjnej i rozruchu mieścił się w granicach ale w związku z P4 dodatkowo wygłuszyliśmy pojazd. Jeśli mimo tego komuś nadal przeszkadza praca przetwornic to niech zmieni firmę lub branżę :) To nie koncert życzeń. Koszty generowane przez nieprawidłową obsługę pojazdów trakcyjnych są ogromne i nie ma tutaj taryfy ulgowej.