Proponuję dopracować scenerię, rozbudować trochę stacje końcowe, może dołożyć jakowyś szlak jeszcze, a trasa będzie wyglądała dużo lepiej.
Ostatnio postów z maluchami-traskami się namnożyło i już słychać głosy, że może lepiej nie wydawać tych ćwiczebnych małych trasek od razu, ale je rozbudowywać, wzbogacać, etc.
W gruncie rzeczy jestem za, choć sam właśnie dłubie przy takiej swojej małej trasce i wiem, ile roboty to kosztuje.