Kwestia użycia znaków towarowych

[ET22_RULZ]

Ja tak luźno rzucę, że jest jeszcze kwestia praw do znaków towarowych itp...

[RoboBatman]

@ET22_RULZ: nie sądzę, żeby przewoźnicy kolejowi mieliby coś przeciwko promocji ich firm w symulatorze o zasięgu ogólnopolskim poprzez używanie ich znaków towarowych. Nie zapominajmy, że niektóre spółki kolejowe używają MaSzyny (chociażby Polregio w jednym z oddziałów).

[ET22_RULZ]

@ET22_RULZ: nie sądzę, żeby przewoźnicy kolejowi mieliby coś przeciwko promocji ich firm w symulatorze o zasięgu ogólnopolskim poprzez używanie ich znaków towarowych. Nie zapominajmy, że niektóre spółki kolejowe używają MaSzyny (chociażby Polregio w jednym z oddziałów).

A marki na przykład samochodów osobowych?
Pierwsze z brzegu:
https://www.volkswagen.co.uk/need-help/about_us/use-the-name-logo
Can I use the Volkswagen name or Volkswagen logo for my business/project/charity?
The names Volkswagen and VW, and the “VW within a circle” roundels and logos are the registered and protected property of Volkswagen AG (based at the company’s HQ in Wolfsburg, Germany) and anyone wishing to use them must seek permission from Volkswagen AG to do so.  This can be done via the following address: vw@volkswagen.de                    While we recognise the important contribution that our fans make to our organisation, for your own protection it is important to note that unauthorised use violates the rights of Volkswagen AG, and can result in legal recourse.
Nie bez powodu producenci gier są tak ostrożni w tej materii...

[RoboBatman]

Tak-znam sprawę batalli o licencję o Renault Range T dla ETS 2 pomiędzy Renault/Volvo Trucks/Volvo AB vs SCS Software. Tylko nie zapominaj, że MaSzyna jest produktem darmowym. Darmowe modyfikacje dla ETS2 (Promods, Poland Rebuilding czy reszta na ets2.lt czy Steam Workshop) też korzystają z logo marek. Jakoś nie słychać pozwów producentów o kwestie licencyjne co do twórców modyfikacji.

[Quark-t]

Co nie zmienia faktu, że nie wiesz czy o takie pozwolenia nie występowali. Jak słusznie zauważono, znak towarowy zastrzeżony podlega ochronie i zawsze właściciel może uznać, że przyczyniasz się do złego budowania świadomości marki, przez co działasz na szkodę firmy. I nie ma znaczenia czy bierzesz za to kasę czy nie.

[Paweł Andrzej Nowinowski]

Czyli idąc tym tokiem myślenia mamy usunąć wszystkie loga i znaki towarowe z taboru bo działamy na szkodę firmy i przyczyniamy się do złego budowania świadomosci marki. Sądzę że jeśli spółkom bym to przeszkadzało to juz by cosś z tym zrobiły, maszyna nie jest dostępna od tygodnia tylko od kilkunastu lat więc miały czas na reakcje w tej sprawie, a nie działamy na szkodę firmy więc ja myślę że taki tok myślenia w naszym przypadku jest błędny.

[EU40]

Wyłącz Steam, włącz myślenie? ;)

[Milek7]

A co Steam zmienia? Tak było w maszynie od początku i nikt się nie czepił.

(Dz.U. 2001 nr 49 poz. 508 z późn. zm.)

Art. 153. 1. Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego
używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze
Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie widzę wykorzystania zarobkowego lub zawodowego, więc uznaję że nie dotyczy ;)

[Paweł Andrzej Nowinowski]

No dokładnie, więc co do tego tematu już nie można więcej dodać, działamy zgodnie z prawem więc nie ma tutaj co szukać drugiego dna.

[Mariusz1970]

Odpowiedz pod postem Sebola. Powinno sie w zasadzie wystosowac apel do scenariuszo-pisarzy, aby nie pisali scenariuszy, ze gdzies cos defektuje, spoznia sie i tu i owdzie zastepczy itp. Pomiomo, iz prawdziwe, psuje jakos ten wizerunek ;)
WIem, absurdalne ale w tvkich czasach zyjemy, gdzie absurd goni absurd...

[Sebol82]

W tej chwili jest wiele symulatorów do szkolenia maszynistów opartych na maszynie. Więc żaden z przewoźników nie będzie wnosił zastrzeżeń co do używania nazwy czy znaku graficznego na taborze jeżdżącym na scenerii. No chyba że będzie to gniot typu tex husarza na traxsie. Każda z kolejowych instytucji będzie/jest zadowolona z pozytywnego wykorzystania jej wizerunku. Sami zresztą korzystają z rozwiązań maszyny (patrz: Polregio, KD, KŚ i inne). Im więcej tworzymy i wydajemy tym bardziej przyczyniamy się do rozwoju bezpieczeństwa na Polskiej kolei. Dodać należy jeszcze inicjatywę "Naszych chłopców" w zakresie pokazywania kolei młodzieży. Gdzie Kolega Miko22 przedstawia Nasz Symulator kolej młodzieży. Dzięki niemu i naszej twórczości niejednokrotnie wspieranej przez: przewoźników i zarządców infrastruktury, rośnie nam nowe pokolenie pracowników kolei :).

Odpowiedz pod postem Sebola. Powinno sie w zasadzie wystosowac apel do scenariuszo-pisarzy, aby nie pisali scenariuszy, ze gdzies cos defektuje, spoznia sie i tu i owdzie zastepczy itp. Pomiomo, iz prawdziwe, psuje jakos ten wizerunek ;)
WIem, absurdalne ale w tvkich czasach zyjemy, gdzie absurd goni absurd...

Mariusz Bierz pod uwagę, że "Oni" sami na szkoleniach tabor defektują. Tak aby wyszkolić pracowników. To, że jakiś tabor zdefektował to też jest element szkolenia, a to w jaki sposób My to zrobimy to wiesz... :). Pisząc te rzeczy to jak by wykorzystać symulację obwodów i inne rzeczy (włącznie z tym co Q miał zrobić do Maszyny),włącznie z symulacją sieci, to Maszyna miała by monopol. Sam mam trochę rozwiązań jeśli chodzi o sieć. Wiem za powoli tworzę modele i nic dawno nie wrzucałem. Muszę to jakoś przemyśleć łopatologicznie bo nie każdy zna się na prądzie i zna reali. Muszę to jakoś normalnie przełożyć z mojego na Maszynowy :)

[Mariusz1970]

Bierz pod uwagę, że "Oni" sami na szkoleniach tabor defektują. Tak aby wyszkolić pracowników.

No biore ale szkolenie sytuacji awaryjnych to jedno a wizerunek to drugie (odbior spoleczny). Wiesz, ja sobie poprzedni post napisalem z przymruzeniem oka. Nie jestem hura-optymista jak rowniez jakims duzym pesymista w tych kwestiach...
PS. Ludzie bywaja zlosliwi lub/i pazerni.

[yrek150]

A może po prostu wystosować do poszczególnych przewoźników pisma z pytaniem, czy wyrażają zgodę na użycie znaków towarowych?
Żeby nie skończyło się tak jak w przypadku aplikacji "mój pociąg"... Może nie jest to identyczna sytuacja, ale też ktoś może się wkurzyć, zablokować a nawet i pozwać do sądu...
A tak, po prostu mamy pewność, że można działać i nikt nie ma nic przeciwko.

[Paweł Andrzej Nowinowski]

Jeśli spółką by to przeszkadzało to same by na to zareagowały bo doskonale wiedzą co to jest maszyna i na pewno mają ludzi od tego żeby sprawdzać co ludzie na ich temat piszą i co robią np. z ich znakami towarowymi, więc nie ma co rozkręcać nie potrzebnej afery zaraz.