Ktoś kiedyś rzekł bardzo mądre i życiowe słowa zaufanie buduje się latami, a można przez głupotę szybko stracić. Cóż nie oceniam pożyjemy zobaczymy jakie ty wnioski z tego wyciągnąłeś czas pokaże. Co do samego procederu to nie ma znaczenia skąd kradłeś te modele, tylko że to robiłeś. Taki niesmak może ciągnąć się latami. Co do modelu husarza to wybrałeś sobie tzw ciężki kaliber. Mam od pewnego czasu model @Smejkla na warsztacie. Z tego co mi wiadomo jest w miarę wymiarowy. Boli mnie to, że wiele by szło zrobić, ale niestety w zasadzie wszystko obija się o czas. Jeśli go masz twórz jak najbardziej, a kto wie może z czasem to zaprocentuje.