Warto w tym miejscu dodać, że ludzie którzy tworzą Maszynę często wydają większe sumy pieniędzy (płatne programy, wyjazdy itp.), aby zrobić coś dla symka. Życie deweloperów nie opiera się tylko na tworzeniu. Mamy pracę/szkołę czy rodzinę na którą głównie trzeba poświęcić czas i pieniądze. A to, że użytkownicy maszyny są często mało pomocni to już inna para kaloszy. Przytoczę tutaj przykład. Robię projekt ckd 754 (czeski nurek). Napisałem o tym i na forum, i na maszynowych grupach na facebooku licząc na odzew. Niestety, prawie nikt nie nie pofatygował się porobić zdjęcia nurkowi jak jeszcze jeździł w Białymstoku (jedna osoba, której bardzo dziękuję dostarczyła mi foty). Teraz, kiedy 754 przeniosły się na podkarpacie na pewno nie mam szans uzyskania zdjęć. Chciałbym z tej pozycji również prosić o to, aby osoby użytkujące symka zechciały się włączyć jakoś w projekt, a nie tylko oczekiwać ("Kiedy Elf?", "Kiedy Impuls?", "Zróbcie to i tamto"). Na prawdę wystarczy wybrać się na spacer z aparatem na pobliską stację i zrobić zdjęcia np. taboru. To nie jest trudne! Na forum są poradniki jak to poprawnie robić, a później satysfakcja, że masz jakiś wkład w projekt jest ogromna.