Oooo nie! To tylko o to chodzi? Tyle kasy poszło na ułożenie nowych torów, pewnie grube miliony, a nie starczyło na przekopanie kilku słupów? Przecież to na jedną tarczę tylko parę godzin pracy dla kilku osób, plus kabel, plus dokumentacja. Wydaje mi się, że grosze w zestawieniu z kosztem całej inwestycji.
No chyba, że nie da się sterować tarczą kształtową z większej odległości niż teraz jest, wtedy rzeczywiście może być problem.