Powodem błędu z hamulcami jest prawdopodobnie samoczynnie załączający się przy starcie symulacji odluźniacz, który przez cały czas spuszcza powietrze z cylindrów. Wskazuje też na to samoczynne napełnianie przewodu głównego po przestawieniu kranu głównego w pozycję jazdy lub napełnienia, także wtedy, gdy ciśnienie w przewodzie głównym jest mniejsze niż 0,28MPa - normalnie trzeba w takiej sytuacji użyć właśnie odluźniacza. Dopiero po naciśnięciu [Num4] (odblokowaniu odluźniacza) hamulce działają poprawnie. Jeśli już, to pojazd powinien się uruchamiać z zerowym ciśnieniem w cylindrach, ale nie z zablokowanym w stanie załączonym odluźniaczem.
Edit: Swoją drogą, wyłączenie baterii przy niepracującej przetwornicy też powinno spuszczać powietrze z przewodu głównego jak przy samoczynnym hamowaniu CA, SHP, czy radio-stopu, bo traci wtedy zasilanie cewka tego samego elektrozaworu. Także przy uruchomieniu symulacji, kiedy lokomotywa ma wyłączoną baterię, powietrza w przewodzie głównym nie powinno być, bo wtedy też nie ma zasilania ten zawór i jest otwarty do atmosfery, ale przy tym już mogą się posypać scenariusze, w których np. długi skład towarowy musi ruszyć zaraz po uruchomieniu symulacji. Przy czymś takim wymagałby odhamowania od zera, co trochę trwa, ale to też jest do zrobienia "na kiedyś". Albo dodać jakiś dopisek do sprzęgu jak ".BQ", tylko że bez powietrza jedynie w przewodzie głównym?