Jazda z przetwornicą czy bez niej.

[07-078]

Jak w temacie. Czy należy jeździć z włączoną przetwornicą elektrowozem i EZT czy nie.Przetwornica jest wlączana podczas postoju czy jazdy? Jest też włączana podczas jazdy luz czy też ze składem.
Regulamin zakazy pkt 10 i 14. Proszę to poprawić.
Sawi

[Tomaszek_Łódź]

Czy da się jechać bez włączonej przetwornicy?

[grzechu_k]

Na lok pokroju ET22, EU07 itp z przetwornicy są ładowane akumulatory i na jednym wale znajduje się wentylator chłodzący silniki trakcyjne, więc nie powinno się jeździć z wyłączoną (ale dopóki akumulatory się nie rozładują to da radę jechać).

[borys_q]

Na EU/EP 07/08 sprężarki napędzane są niskim napięciem z przetwornic. Jak nie działają przetwornice nie ma powietrza jak nie ma powietrza nie ma jazdy.

[Rudzik]

Na ET22 i EP09 sprężarka jest po wysokiej stronie, więc da się jechać, ale po paru chwilach przegrzejecie silniki trakcyjne. Jak w każdym elektrowozie są chłodzone sprzęgniętymi wentylatorami, a dodatkowo na reszcie lokomotyw nie będzie powietrza. Przetwornicę wyłącza się na bardzo długich postojach albo na manewrach, delikatnie rozpędzając, uprzednio schładzając silniki po dłuższej jeździe, szczególnie z ciężkim pociągiem. Ogólnie chyba jest nawet zakaz wyłączania przetwornicy w czasie jazdy. No i ładowanie baterii.
Podstawy obsługi taboru.

[lukasn26]

A w MaSzynie coś się stanie jak wyłączysz przetwornicę np. na godzinę?

[Stele]

Nie będziesz miał zasilania sprężarki w większości taboru, wiec powietrze ci zejdzie i skład zahamuje.

[grzechu_k]

No tak, pominąłem sprawę sprężarek (napisał o tym borys_q) i dodam, że w ET41 oczywiście też tak jest.
@Kacu - silników nie przegrzejesz w ciągu paru chwil. To są odporne maszyny.

[borys_q]

EP09 sprężarka jest po wysokiej stronie

Na EP09 przetwornica włącza się automatycznie na czas pracy sprężarki (z wentylatora silników trakcyjnych chłodzi się olej w sprężarce), więc nawet z heblem na dole i tak przetwornica ci się załączy.

[Rudzik]

Jakoś nie kojarzę takiego faktu. No chyba, że jestem w błędzie.

[Anrej]

Jak jest z oświetleniem wagonów osobowych? Są oświetlane z napięcia trakcyjnego 3kV DC, czy z napięcia uzyskiwanego w przetwornicy?

[Rudzik]

Z baterii, ładowanych prądnicą na wózku (wagony typu 1xxa z 4ANc na przykład).

[kacp3r]

A czy istnieje możliwość ładowania baterii w tych wagonach z wykorzystaniem napięcia podawanego na sprzęgu ogrzewania (po uprzednim obniżeniu napięcia przez... no właśnie co :P )? Mowa oczywiście o wagonach niemodernizowanych - domyślam się, że te po modernie pewnie już takie rzeczy mają chociażby do zasilania klimatyzacji.
Regulamin obowiązki pkt 11a. Proszę poprawić.
Sawi

[youBy]

Stare wagony mają, tak jak wspominał Kacu, prądnice i oświetlenie jest zasilane z nich lub baterii akumulatorów. Nowe i zmodernizowane wagony mają przetwornice statyczne zamiast prądnic, stąd wymagają do poprawnej pracy właściwego napięcia na sprzęgu ogrzewania.

[Niebugoclaw]

Oj mocno by się trzeba postarać, by spalić silniki ciągnąc bez przetwornic (choć krążyła legenda w moim rejonie o maszyniście, który dał radę spalić 7 silników na byku) ;) Należy uważać w sezonie zimowym i odwilży, aby przetwornice były stale włączone nawet na postoju przez ok 10 min, aby "wysuszyć" uzwojenia i komutatory silników trakcyjnych. Bo po którymś rozruchu z kolei odezwie nam się przekaźnik różnicowy ;)

[biovital1]

Nie będziesz miał zasilania sprężarki w większości taboru, wiec powietrze ci zejdzie i skład zahamuje.

Nie zahamuje nawet jak spadnie do zera. Spadek powietrza musi mieć odpowiednią intensywność, aby hamulec zadziałał. Naturalne ubytki powietrza tego nie dają :) Każdy "przebity" skład można wyluzować bez użycia odluźniaczy na wagonach. Jak kran np. Oerlikona szwankuje i za szybko obniża ciśnienie po przestawieniu rękojeści z tzw. "fali" na "jazdę" (przy bardzo długich składach z duża nieszczelnością), to trzymam do oporu w napełnianiu uderzeniowym, wyłączam sprężarkę i czekam aż samo spadnie poniżej 5 atmosfer. Zbiorniki powietrza na lokomotywie mają pojemność w ok. 1000 litrów i działają trochę jak filtr w elektronice tzn. spadek powietrza jest łagodny i żaden zawór nie zahamuje. Jak już jest ze 4,5, to przestawiam "kran" na "jazdę" i włączam sprężarki...

[Rudzik]

Nie obraź się, ale zachciało mi się śmiać z Twojego posta. Przy rozerwaniu składu też skład nie hamuje, tylko jedzie swobodnie dalej? Brak powietrza w przewodzie (nie jest napełniany ze zbiornika gł. lokomotywy bo ten jest pusty bo nie napełnia go sprężarka) powoduje (za pomocą zaworów rozrządczych) przepływ powietrza ze zbiorników pomocniczych każdego połączonego w pociąg pojazdu trakcyjnego do cylindrów, co spowoduje hamowanie. Poczytaj troszkę, potem pisz.

[EU07-483]

No to raczej Ty doczytaj - bardzo powolny spadek ciśnienia nie spowoduje przesterowania zaworów rozrządczych.

[maacius]

Przy rozerwaniu składu też skład nie hamuje, tylko jedzie swobodnie dalej?

Ty może i poczytałeś, ale nie użyłeś wyobraźni. Nie zapominaj, że podczas jazdy kurki są otwarte i przy rozerwaniu ciśnienie natychmiastowo spada :D

[miko22]

Warto dodać, że jest jeszcze coś takiego jak wyłączniki ciśnieniowe w lokomotywach i np. kiedy w przewodzie głównym EU07 ciśnienie spadnie poniżej 0,28MPa, to zadziała wyłącznik ciśnieniowy czuwaka i wyłączy styczniki liniowe (w symulatorze nie jest to odwzorowane) uniemożliwiając dalszą jazdę, a właściwie to rozpędzanie składu za pomocą lokomotywy. Do tego gdy ciśnienie w zbiornikach głównych spadnie poniżej 0,41MPa, zadziała wyłącznik ciśnieniowy rozrządu, a po spadku ciśnienia poniżej 0,35MPa zadziała wyłącznik ciśnieniowy pantografu powodując wyłączenie wyłącznika szybkiego. Czyli w lokomotywach, w których sprężarka zasilana jest z przetwornicy nie da się jechać "w nieskończoność", kiedy przetwornica jest wyłączona.
(Dane na podstawie książki "LOKOMOTYWY ELEKTRYCZNE serii EU06 i  EU07" - str. 220)

[biovital1]

Czyli w lokomotywach, w których sprężarka zasilana jest z przetwornicy nie da się jechać "w nieskończoność", kiedy przetwornica jest wyłączona.

No chyba że z górki ;) W nowszych lokomotywach oraz w modernizowanych z użyciem nowoczesnych tablic pneumatycznych, przy spadku ciśnienia poniżej 0,3 MPa w przewodzie głównym - uruchamiają się zawory nagłego hamowania.

Brak powietrza w przewodzie (nie jest napełniany ze zbiornika gł. lokomotywy bo ten jest pusty bo nie napełnia go sprężarka) powoduje

Nagrałem dziś na realnym taborze omawianą przeze mnie sytuację. Skład pociągu złożony z 40 ładownych wagonów o długości ok. 570m i masie niecałych 3200 ton. Oś x to czas w sekundach, gdzie w ok. 40s odciąłem zasilanie przewodu głównego ze zbiorników lokomotywy. Po spadku ciśnienia do wartości ok. 400kPa zwolniłem hamulec dodatkowy, a że spadek na stacji początkowej był w kierunku tyłu składu, to wagony lekko podciągnęły mnie do tyłu, czyli ewidentnie nie były zahamowane (pozwoliłem im na to) a następnie uruchomiłem napęd i przez ok. 100 sekund jechałem do przodu w kierunku semafora wyjazdowego ze średnią prędkością w ok. 0,5 km/h (maksymalnie 1 km/h, a dokładny pomiar był poprzez czujniki poślizgu lokomotywy). Po wyłączeniu napędu, gdzie na wykresie widać prąd jednego z silników (prąd godzinny = 310A), a napięcie nie przekroczyło 80 V - opory tak ciężkiego składu na pochylonym torze od razu mnie zatrzymały i skład pociągnął z powrotem w "dół". Dopiero trzecia pozycja na hamulcu dodatkowym pozwoliła zatrzymać skład. Na koniec podciągnąłem znowu bliżej semafora. Powietrze cały czas z przewodu ulatywało w sposób naturalny i pod koniec eksperymentu było bliskie 300 kPa, a jak wiadomo obniżenie ciśnienia do 350 = pełne hamowanie. Temperatura zewnętrzna w ok. 5 stopni C i deszcz. Oczywiście później dojechała lokomotywa prowadząca i po próbie uproszczonej pojechaliśmy w świat. Skład trochę za ciężki przy takim profilu linii dla pojedynczej "SP45" ;)

[Anrej]

Spadek ciśnienia w zbiorniku głównym może wynosić 0,02 MPa na 5 minut, w przypadku przewodu głównego 0,01 MPa w 5 minut. W sumie jest 0,03 MPa w ciągu 5 minut. W ciągu 50 minut ciśnienie w zbiorniku głównym może obniżyć się do 0,5 MPa. Jeszcze jest napięcie sterowania 110 V, skąd bierze się, jak przetwornica nie pracuje. Oczywiście jest akumulator, tylko na ile wystarczy?   

[UAZownik]

110V jest brane z akumulatorów, tyle że zwykle jest to napięcie ciut niższe. Po to właśnie pracuje przetwornica żeby akumulator doładowywać do 110V i nie martwić się na ile starczą baterie. Baterie służą de facto tylko i wyłącznie do zasilania obwodów NN w chwili, gdy przetwornica jeszcze nie jest uruchomiona. To tak jak z samochodem - jeździ się z odłączonym alternatorem? Nie.

[Czomo]

To tak jak z samochodem - jeździ się z odłączonym alternatorem? Nie.

Dokładnie, jeśli np. w samochodzie alternator nie ładuje... daleko na samym akumulatorze nie jesteś w stanie zajechać. Góra 10km może więcej zależy od naładowania akumulatora. Tak samo sprawa dotyczy akumulatorów nie tylko w lokomotywach ale także w tramwajach, bez przetwornicy daleko nie zajedziesz.
Regulamin obowiązki pkt 11a. W skrócie niepotrzebne cytowanie całej wiadomości. Proszę to poprawić.
Sawi

[Niebugoclaw]

Zdziwilibyście się ile można przejechać bez wiatraków ;) Faktem niestety jest, że część elektrolitu już powysychała w wielu akumulatorach i po wyłączeniu przetwornic napięcie spada do 85V, a przy odpalaniu zimnego loka korzystając z małej sprężarki spada poniżej 70V.

[lukasn26]

Na tramaaju jak wyłączysz przetwornicę to automatycznie jest wyłączany prąd do nastawnika jazdy, czyli jak ją wyłączysz to nie ma możliwości przyspieszania a hamowanie jest utrudnione, bo nie ma w jich prądu.

[Czomo]

Z tramwajami nie jest tak jak piszesz, otóż na 102N i pochodnych była możliwa jazda bez przetwornicy. Mam potwierdzenie od motorniczych w tym jednego który tego dokonał, jednak konsekwencje takiej jazdy to nie tylko popalenie silników, ale uszkodzenie akumulatora który nie jest przystosowany do jazdy bez dodatkowego ładowania. W wagonach Konstal N początkowo nie było w ogóle przetwornicy. Takowa pojawiła się dopiero po instalacji w tych wagonach dodatkowych urządzeń, jak maszyny drzwiowe i inne dodatkowe urządzenia które wymagały jej instalacji. Przetwornica w tramwaju np 102N i 105N służyła również do chłodzenia silników, oporów, na wale przetwornicy są umieszczone dwa wentylatory, dodatkowo jeden z nich chłodzi samą przetwornice.

[Grzywa]

@lukasn26 Tramwaj 105/805Na - W przypadku braku zasilania napięciem 660V występuje OBNIŻONA skuteczność hamowania elektrodynamicznego ponieważ prąd potrzebny do wzbudzenia silników do hamowania pobierany jest z baterii akumulatorów (brak pracy przetwornicy, bez obciążenia = 27 - 32V). W takim przypadku również hamulce szynowe zasilane są z obwodu rezerwowego co powoduje ich zmniejszoną skuteczność a w przypadku rozładowania baterii odmowę hamowania tym typem hamulca. Zatem mimo braku zasilania z sieci w tramwajach jest nadal prąd. Jedynym hamulcem jaki zadziała bez prądu jest hamulec szczękowy (stosowany jako umiejscowienie lub hamowanie zastępcze) w którym obniżenie prądu do 10 V powoduje włączenie I stopnia hamowania a odcięcie napięcia od cewki powoduje całkowite zaciśnięcie szczęk (II stopień hamowania). W nowszych niskopodłogowych konstrukcjach obniżenie skuteczności hamowania elektrodynamicznego (na konkretnym wózku) kompensowane jest najczęściej użyciem hamulca tarczowego (umiejscowienia), na przykładzie tramwaju Bombardier Flexity Outlook zanik napięcia sieci powoduje hamowanie elektrodynamiczne na wózku A i B a środkowy toczny C, hamowany jest hamulcem tarczowym. Co do rozruchu bez włączonej przetwornicy to też się da zrobić, wystarczy skorzystać z tzw "myjni" i jesteś w stanie nawet zjechać ze skrzyżowania na bateriach (o ile w danych wagonie to jeszcze działa).

[lukasn26]

U nas w 805Na nie ma czegoś takiego jak myjnia, u nas tramwaje myje się w trakcie postoju ;) Zapomniałem dodać że mówię o 105/805Na.

[Grzywa]

No tak, co miasto to i inna 105/805 - wszystko zależało z pewnością od zamówienia. W łódzkich 805kach jest zamontowany przycisk "myjnia" (górna część starego pulpitu po lewej stronie na skraju), powoduje zamknięcie klap wentylacyjnych przetwornicy oraz możliwość zadania pedałem jazdy stałej prędkości jazdy przez myjnie automatyczną bez pracy przetwornicy, z baterii akumulatorów. Stosowane kiedyś, dziś przejazd przez myjkę odbywa się na "żywca" - w niektórych wagonach jeszcze działa.