Ponieważ pojawia się pytanie, kiedy scenerię można uznać za realistyczną, chciałbym podzielić się moimi przemyśleniami na ten temat. Moim zdaniem, realistyczność może mieć kilka poziomów, czy też stopni.
0. Jako poziom odniesienia można przyjąć scenerię nierealistyczną w sensie "kompletnie błędną", która by nigdy w rzeczywistości nie powstała z powodu niezgodności z przepisami i braku sensu. Dobrym przykładem (o ile pamiętam) jest Transylwania, gdzie sąsiadujące na stacji tory nie są ze sobą nijak połączone.
1. Jako minimum realistyczności sceneria powinna mieć minimalny sens i zgrubną poprawność (błędy nie rzucające się w oczy). Taką scenerią jest np. Quark, gdzie układy torowe wyglądają niby sensownie, ale po głębszym zastanowieniu dochodzi się do wniosku, że jednak trzeba by je zrobić inaczej. Dalsze błędy to brak profilu pionowego, pętla, której nikt by nie zbudował i zbyt długie stacje.
2. Wyższym poziomem realistyczności jest np. Linia 053, na której stacje są wzorowane na rzeczywistych, a linia wydaje się mieć sens. Nie wiem, czy rozstawy torów itp. są prawidłowe, ale powiedzmy, że na tym poziomie nie muszą być.
3. Kolejny poziom osiągamy, gdy sceneria nadal jest fikcyjna, ale za to układy torowe są zrysowane z rzeczywistości, a profile pionowe są zrobione zgodnie z wytycznymi. Taką scenerią jest np. Tarniowo2.
4. Następny poziom jest wtedy, gdy modelowany jest rzeczywisty szlak, ale poziom błędów i niedokładności powoduje, że sceneria tylko nawiązuje do rzeczywistości. Tutaj można umieścić trasę Bochnia – Brzesko Okocim.
5. Wyższy poziom będzie, jeśli sceneria bardziej nawiązuje do rzeczywistości, a poziom błędów nie jest katastrofalny. Tu można zaliczyć Linię 61 w wersji do 2014 roku.
6. Kolejny poziom bym dał, jeśli sceneria zachowuje wymiary zgodne z mapą na tyle, że położenie poszczególnych obiektów można skonfrontować. Na tym etapie znajduje się sceneria Linia 61 obecnie, choć wymaga przerobienia stacji.
7. Dalszy poziom osiąga się, jeśli scenerię można odnieść do mapy bezpośrednio. Na tym poziomie znajduje się obecna wersja Manewrowo3, gdzie tory ułożone są z dużą dokładnością, a wszelkie inne obiekty (np. latarnie) można ustawić w konkretnych miejscach z dokładnością mniejszą niż pół metra.
8. Jeśli wszystko by już pasowało do mapy, ale byłyby jakieś błędy (np. niedokładny profil pionowy, braki specyficznych rozjazdów), osiągamy przedostatni poziom.
9. Ostatni poziom realistyczności byłby wtedy, gdy wszelkie urządzenia są rozmieszczone z dokładnością do 10cm, profil pionowy jest zgodny z dokumentacją/pomiarami, a błędy otoczenia nie są specjalnie zauważalne.
Użytkownik zwrócił uwagę, że piszemy Brzesko Okocim, a nie Brzesko – Okocim. Poprawiłem.
Benek