Co do podstacji trakcyjnych, mój tata pracuje i wesoło nie jest. Kilka lat temu były przebudowy i nikt nie przerabiał urządzeń pod Pendolino. To już świadczy o tym, w jakich kolejnościach podejmuje się działania.
A moze o czyms nie wiesz? I tata pracuje, ale tez moze czegos nie wiedziec?
Wstukaj w google "Projekt Modernizacji Układów Zasilania – (MUZa)". Po zapoznaniu sie z wynikami moze zmienisz zdanie.
Nawet nie musisz czytac - przejedz sie pociagiem i patrz za okno. No nie mozna tego nie zauwazyc.
Podstacje na trasie jazdy Pendolino pracują na maxa
Po to sa zeby pracowac.
a w pierwsze dni jazdy obsady były dzień i noc po 12h, żeby tylko wszystko się z planem udało.
To chyba dobrze?
Ktoś grubą kapuchę wziął za podpisanie umowy i tyle.
Za cos takiego powinny leciec ostrzezenia...
Większy pożytek byłby ze składów dla zwykłych ludzi, a nie biznesmenów. Bo dzień w dzień jeżdżę takimi "kiblami", że cudem to jeszcze chyba jeździ.
Ale przeciez zakupy taboru mamy we wszystkich segmentach rynku. W sumie to najwiecej (do tej pory) kupowalo sie nowego taboru przeznaczonego do przewozow regionalnych (chyba te sie kryja za okresleniem "dla zwyklych ludzi", widac pociagami kwalifikowanymi w PL jezdza ludzie niezwykli). W segmencie dalekobieznym rowniez jest potrzeba inwestycji, drogowi przewoznicy dalekobiezni kupuja nowy tabor i trzeba do tego nawiazac.
I jeszcze jedno. Przeraza mnie to szczucie wszystkich na kolej, ktore udziela sie nawet "MK". Zakup ED250 budzi tyle negatywnych emocji... A tymczasem mamy takie przedsiewziecie:
Budowa drogi ekspresowej S7 – Lubień – Rabka dlugosc: 16,7 km wartosc: 3 630 101,5 tys zł
O polowe drozej niz zakup i utrzymanie ED250 przez wiele lat, a to jest tylko jeden z wielu z zaplanowanych na najblizsza 3latke projektow drogowych. Zacznijcie myslec.
Zgadza się, inne składy też stały. Tylko że po ich pasażerów nie przyjeżdżały inne składy żeby biedaków pozabierać z pola. Śmieszne to jest, ale i tragiczne.
Stapasz po bardzo cieniutkim lodzie.