Witajcie.
@ Nicolass:
Widzę, że Ty też nie do końca zrozumiałeś zasady prowadzenia statystyk. Wytłumaczę Ci to tak pokrótce, ale w sposób bardziej przystępny, choć nie ma tu nic skomplikowanego.
Otóż, co prawda posty byłyby oceniane indywidualnie i za nie przyznawane by były punkty, ale
nie od ilości postów zależałaby końcowa ocena.
Byłaby ona
wskaźnikiem procentowym obrazującym średnią skuteczność (a dokładniej: jest to
średnia arytmetyczna) wziętą spośród
wszystkich postów danego usera - niezależnie, czy to będzie
jeden post w ciągu miesiąca, czy nawet
tysiąc.
No, to teraz sobie wyobraź, co by było w sytuacji, gdy user napisał tylko jednego posta w ciągu miesiąca:
[*]Jeśli byłby on dobry (a przecież w tym naprawdę nie ma żadnej trudności, by taki post napisać) - to wtedy otrzymuje on ocenę
8 pkt, nic nie zostaje odjęte, a może nawet być dodana premia (powiedzmy:
1 pkt). Na końcu miesiąca liczymy, że user napisał jeden post i obliczamy:
S = 9 / 10 * 100% = 90%
Kurczę!
90% skuteczności! Za tylko jeden post! :-)
[*]Jeśli
Pomocnik "narobiłby boruty" swoim postem - powiedzmy, prowadził wkurzającą "trollową" dyskusję na forum, za taki post dostałby
8-
5=
3 pkty. Na końcu miesiąca liczymy:
S = 3 / 10 * 100% = 30%
Kiepsko. A to właśnie jest mniej niż
40% - zatem gość już nie ma czego szukać w grupie. Chociaż, miałby jeszcze szansę to poprawić, gdyby pomógł kilku jeszcze innym userom, jednak w sposób wzorowy.[/list]Zatem ktoś, kto pisze same takie wzorowe posty, niezależnie od tego, czy ich napisze więcej, czy mniej - może liczyć na skuteczność co najmniej
80%.
I nie chodzi mi tutaj o jakiś ranking. Ocena od
80% w górę, to by była po prostu ocena, przy której nie ma wątpliwości, że dany
Pomocnik jest dobrym
Pomocnikiem: chętnie pomaga, jest kulturalny i nie błaznuje na forum - zatem bez żadnej dyskusji przechodzi na kolejny miesiąc. Oby tutaj byli sami tacy
Pomocnicy!
Aby zaś uniknąć bezsensownej rywalizacji, można by nie publikować szczegółowych wyników dla takich
Pomocników. Po prostu można tylko zakomunikować, że taki i taki
Pomocnik przechodzi na kolejny miesiąc, a do tego jeszcze jest polecany jako dobry
Pomocnik.
Czy teraz rozumiesz?
A dlaczego zaś taka liczba
40%?
Bo ja jestem przeciwny kierowaniu pomocy z forum na GG. Tylko, żeby było jasne:
nie jestem przeciwny samej pomocy na "privie" (pisałem nawet o tym
tutaj), lecz
jawnemu o tym pisaniu na forum - wszak pod każdym postem są takie
ikonki z namiarami dla każdego użytkownika i jeśli ktoś będzie chciał, to sam się skontaktuje na "priv" z
Pomocnikiem lub kimkolwiek innym. A nie, żeby samemu usera o to prosić. Właśnie temu jestem przeciwny.
Właśnie wczoraj miałem tu taką nieprzyjemną sytuację, bo gość spytał o coś, a kiedy już się chciałem zabierać do napisania odpowiedzi, jeden z
Pomocników jawnie zaprosił usera na GG i nawet mu podał swój numer. To w takim razie, pytam się: po co istnieje forum?! Jak się niedługo potem okazało, user chyba z tej pomocy nawet nie skorzystał, poradził sobie sam i nawet napisał podziękowanie.
Pomocnik ten za to już miałby na koncie właśnie
90% za ten post, gdyby nie to, że właśnie jawnie skierował pomoc na "priv". A ja czuję, że on to zrobił złośliwie.
Zauważ też to, że za takie "przewinienie" za posta dostawałoby się
4 pkty (
8-
4=
4), a to, w wyniku policzenia tej średniej, o której mówiłem daje wynik:
S = 4 / 10 * 100% = 40%
A
40% nie powodowałoby jeszcze usunięcia z grupy, tylko wynik mniejszy (np. przez chamstwo czy obrażanie usera). O warunkowe przejście można by się wówczas starać dla wyniku mniejszego, lecz bliskiego
40%.
Jeśli chodzi więc o wspomniany wczorajszy przypadek, to i tak
Pomocnik, o którym tu mówię, za tamten post dostałby
5 pktów (bo
+1 pkt premii za podziękowanie od usera), więc na pewno nie miałby powodów do zmartwień. Gdyby więc był to jego jedyny post w ciągu miesiąca - miałby skuteczność
50%. A przecież widzę, że nie jest to jego jedyny post i
Pomocnik ten tak naprawdę w ogóle nie miał (bo już nie jest
Pomocnikiem) żadnych powodów do zmartwień, bo jego skuteczność z moich obserwacji wydawała się nawet dość wysoka. Cóż - jego wola, że zrezygnował ze swej funkcji.
Powody do zmartwień powinni mieć natomiast ci
Pomocnicy, którzy właśnie "trollują", zachowują się chamsko lub wprowadzają w błąd userów. Ci, których zachowanie właśnie sprawia, że początkujący user boi się zadać pytanie, w obawie, żeby nikt na niego nie naskoczył ("
użyj szukajki!", "
to już było! zamknąć temat!" itp.).
@ Nicolass:
[*]Jak to określiłeś, to "paplanie na forum" - ocenianie tego, to bardzo dobry pomysł. Ktoś bowiem może się tłumaczyć tym, że nie miał czasu, a jednak w sumie napisał dużo postów nie podlegających ocenie. Jednak z tym także trzeba ostrożnie: może się bowiem zdarzyć, że cały miesiąc
Pomocnik "przepaplał", bo nie było konieczności pomagania komukolwiek :-). Zatem postaram się dla takiej sytuacji również opracować zasady.
[*]Ja również to przemyślałem - nie będzie oceniania pomocy na "priv". Uważam, że jest to każdego prywatna sprawa i jak chce, to niech pomaga. Jak powiedziałem, sam też nie jestem temu przeciwny.
[*]Co do karania za niską ogólną skuteczność pomocy wszystkim userom - też jakoś tego nie widzę. I znowu jest to dobry pomysł: ogłosić nabór na
Pomocników. Każdy będzie miał okazję zapoznać się z zasadami i wówczas może coś z tego wyjdzie.
[*]I wreszcie: notoryczne łamanie zasad. Rozmyślam nad wprowadzeniem pojęcia "recydywy" - kilkukrotnego złamania danej zasady. Postaram się również rozwinąć tą koncepcję.[/list]________________________________________________________________________________
Kochani, ja naprawdę nie wziąłem tych liczb z sufitu. Zrobiłem taką małą analizę (w
Excelu) dla przykładowego, wymyślonego
Pomocnika i podstawiałem sobie różne dane. W sumie to na dzień dzisiejszy, najniższy próg
40%, według mnie jest wartością bardzo liberalną. Jednak
50%, to już by były "drakońskie zasady" i wtedy
Pomocnicy mogliby sie wkurzać, że za byle co wylatują. A przy tych warunkach można nawet sobie nieźle "broić" i naprawiać to co drugim, wzorowym postem - najwyżej wynik będzie niższy, ale w grupie się pozostaje. Obniżenie, z kolei tej granicy do
30% sprawiłoby, że tolerowani byliby forumowi "trolle", którzy przeszkadzają w dyskusji nad problemem. I wreszcie, kiedy by obniżyć ocenę do
35%, podnieśliby raban ci, którzy pomagają ludziom na "priv" - nie mam przecież zamiaru tego nikomu zabraniać. Można tylko przeciwdziałać kierowaniu pomocy z forum na "priv" jako zjawisku "psującemu" forum.
Na koniec napiszę tu coś, co może Was zdziwi. Ja tak czy tak mam zamiar wprowadzić statystyki. Chciałem tylko, żeby wszystko było jawne, uczciwe, obiektywne i sprawiedliwe. Mogłem jednak postąpić inaczej: robić sobie statystyki prywatnie, a gdy user popełni jakiś błąd - od razu wylatuje z grupy bez słowa tłumaczenia. Ale tak nie chciałem, bo każdemu trzeba zawsze dać szansę na poprawę. Stąd właśnie ten cały pomysł. Postarajcie się na to popatrzeć od tej strony.
Inaczej, kiedy nie będzie możliwości oceny działań pojedynczego
Pomocnika, wówczas każdy sobie będzie działał po swojemu i na forum zrobi się wielki bajzel. A kto wtedy dostanie po dupie? Nie Wy, tylko moderator grupy - osoba odpowiedzialna za jej pracę. Pomyślcie o tym także.
Niestety, na forum nie mamy regulaminu, bo wówczas niepotrzebne byłyby jakieś tam statystyki, ale jako
Pomocnicy powinniśmy być wzorem dla pozostałych userów. A jakoś nie wierzę w to, że każdy z
Pomocników ma w sobie tyle samodyscypliny, że nigdy sobie nie pozwoli na jakieś nadużycie.
Więc jak robimy? Oceniamy jawnie i sprawiedliwie, czy (według tylko mojego uznania) wykopujemy z grupy za jakiekolwiek przewinienie? Jak według Was jest lepiej?
Według mnie, jednak ten pierwszy sposób jest lepszy. Tylko proszę, włóżcie w to odrobinę wysiłku: starannie przeczytajcie moje wszystkie posty na ten temat (w tym
drugim wątku też). Prześledźcie też system punktacji. A potem sami powiedzcie, czy to naprawdę zły pomysł?
Pozdrawiam wszystkich.