Książka o kolejach...

[Maciek-34120]

Dzisiaj wstapilem do ksiegarni bo zauwazylem na witrynie ksiezke o kolejach pt: "Koleje". Poprosilem pania sprzedajaca zeby mi ja pokazala i sobie przegladalem. Znalazlem 2 informacje ktore mnie mocno zdziwily:

1) Na Zachodzie istnieje lokomotywa ktora ma 3 pantografy, kazdy do odbioru innego pradu... Czy to jest mozliwe. Przeciez loki z reguly maja 2 pantografy a to na jaki prad moga iezdzic zalezy od ilosci systemow w ktorych lokomotywa moze pracowac (np. dwusystemowa). Jednak w kazdym z systemow prad pobierany jest przez ten sam pantograf - bede wdzieczny informacje na ten temat bo moze sie myle...

2) W omawianej ksiazce bylo napisane ze sa lokomotywy ktore posiadaja hamulce szynowe - czy znacie takie. Co ciekawe bylo zdjecie takiego hamulca jednak to cos na zdjeciu w ogole nie rpzypominalo hamulca. Bylo to male w ksztalcie odbieraka SHP i wysoko nad glowka szyny (okolo 20 cm). Czy to jest mozliwe? Przeciez w tramwajach hamulce szynowe w polozeniu odluznionym sa okolo 1-2 cm nad glowka i wtedy sa efektywne, a tu na oko 20-30 cm nad szyna, male bez widocznych mocowan i prowadnic takich jak przy hamulcach szynowych... Wedlug mnie to bylo SHP ale moze sie myle - prosze o opinie i wyjasnienia

Dzieki i pozdrawiam

Dyskusja na ten temat rowniez na forum.transportszynowy.prv.pl

[kruger]

Swego czasu na zachodzie (europy oczywiscie) byla lokomotywa o 4 pantografach. Zwala sie E410, i zostala wykonana (w niejednym egzemplarzu zrezsta) przez firme Krupp dla Niemieckich Kolei Federalnych w 1966 r.  Moc godzinna 4300KM, rozruchowa 6800KM, uklad osi Bo-Bo, masa 84t, Vmax=150km/h. 4 pantografy sluzyly do zasilania loka w sieciach Belgijskich, Niemieckich, Austriackich i Holenderskich. Wiecej o niej we wspanialej ksiazce "historia lokomotywy elektrycznej" F.J.G. Haut

[Jaco]

1) Na Zachodzie istnieje lokomotywa ktora ma 3 pantografy, kazdy do odbioru innego pradu... Czy to jest mozliwe.

Aktualnie koleje SNCF (Fret) zamówiły 3-systemowe elektrowozy BB437000 o mocy 4200kW. Lokomotywy posiadają 3 pantografy: 1 (1,5 kV o szerokości ślizgacza 1600 mm), 2 (25 kV - 1450 mm, który również pracuje pod prądem 15 kV na SBB), 3 (15 kV - 1950 mm, dla DB).

OBB zamówilo Taurusy 3-systemowe: 3/15/25 kV.

Cisalpino też mają być 3-systemowe: 3/15/25 kV.

SBB Cargo zamówiło maszyny Re484 4-systemowe: 15/25 i 1,5/3 kV, a posiada już podobne Re474 także 4-systemowe.

Jak widzisz wiele rzeczy jest możliwych...

[Jaco]

Tutaj masz Re484 z 4 patykami:

[Negroth]

Co do hamulców szynowych to u nas się ich nie stosuje, ale w Czechach  Słowacji i może jeszcze paru krajach napewno można spotkać takowe. Ja spotkałem takie w Bohuminie w jakiej czeskiej manewrówce.

[Pit]

Tutaj masz zdjecie 'lokomotywy' z hamulcem szynowym ;)

[Maciek-34120]

To jedyna w Polsce:)

[TruckeR]

A ja zakładam, ze to nie lokomotywa a jednoczłonowy silnikowy eletryczny zespół trakcyjny :), ew. wagon elektryczno-silnikowy :D Hm.. EN61 ? :D

[Maciek-34120]

A moze EN105? :):):)

[Pit]

Prototypy chyba nazywane sa innaczej, dopiero seryjne otrzymuja takei oznaczenia jak EN itp ;)

[oko]

to jest tramwaj hehe;p;p;p;p;p

[Leszek]

to jest tramwaj hehe;p;p;p;p;p

A co to jest tramwaj?

[Sierakowiczanin]

A jak on tam się mógł znaleźć?Dźwigiem go położyli?

[kruger]

A jak on tam się mógł znaleźć?Dźwigiem go położyli?

A po co, przeciez i tram i kolej w .pl (w znacznej czesci) ma 1435mm :>

[TruckeR]

No, ale jakoś musieli podłączyć tory tramwajowe do kolejowych. ZTCW to tory tramwajowe są chyba zbyt delikatne, zeby jeździć na nich koleją. Spójrzcie chociażby na rozjazdy itd. GDyby taką jednostkę puścić np. w Krakowie, to by sie chyba szyny rozleciały ;) Już odkryłem cóż to jest: to jest hipernowoczesny elektryczny jednoczłonowy wagon samojezdny o prototypowej nazwie ,,Awaria'' :) czyli Alternatywny Wagon Automatyczny Rewizyjny I Arcyciekawy :D.

[kruger]

No, ale jakoś musieli podłączyć tory tramwajowe do kolejowych. ZTCW to tory tramwajowe są chyba zbyt delikatne, zeby jeździć na nich koleją. Spójrzcie chociażby na rozjazdy itd. GDyby taką jednostkę puścić np. w Krakowie, to by sie chyba szyny rozleciały ;)

Z pewnoscia musieli je polaczyc. Nie wiem co prawda jak oni dokonali transportu tego wagonu na tory kolejowe, niemniej jednak uwazam ze, pomijajac polaczenie torow (nawet parometrowym kawalkiem szyn), bylo mozliwe wjechanie stopiatki na torowisko kolejowe bez uzycia dzwigu.

[Leszek]

Z pewnoscia musieli je polaczyc. Nie wiem co prawda jak oni dokonali transportu tego wagonu na tory kolejowe, niemniej jednak uwazam ze, pomijajac polaczenie torow (nawet parometrowym kawalkiem szyn), bylo mozliwe wjechanie stopiatki na torowisko kolejowe bez uzycia dzwigu.

Na Dworcu Towarowym w Krakowie istnieje stałe połączenie torów tramwajowych i kolejowych, więc problemu nie było.

[EU07-483]

W prawie kazdym mieście istnieje połączenie torów tramwajowych z kolejowymi. Jest to bardzo istotne zwłaszcza w momencie sprowadzania nowego taboru lub wysyłania do innych miast wagonów na NG. A zdjęcie to przedstawia krakowski 105Na na stacji w Wieliczce. Wagon został ustawiony na tory kolejowe w celu sprawdzenia czy nadawał by sie do przejecia transportu podmiejskiego  od zwkłego (mniej rentownego) taboru kolejowego(między innymi do Wieliczki). Z planów nic nie wyszło - do Wieliczki nadal jeździ poczciwy EN57

[kruger]

do Wieliczki nadal jeździ poczciwy EN57

Ktory w rozkladzie figuruje jako 'autobus szynowy':D

[Maciek-34120]

Ale moze zastapi go tramwaj dwusystemowy...:)