Wydaje mi się, że niektórzy za bardzo się angażują w dyskusje na forum, które - jak mi się wydaje - stało się czymś, bez czego ciężko im żyć. Nie wiem dlaczego niektórzy tak przeżywają "odejście" z Betatesterów czy innego tego typu zdarzenia.
Odpowiem Ci, jako że ta wypowiedź jest m.in adresowana do mnie.
Otóż nie wiesz jakto to jest bo nie zostałeś wywalony.I ja wcale nie przeżywam i może daruj sobie takie sarkazmy. Po prostu wkurza mnie to, że większośc osób którzy są w świecie komputerowym laikami tak jak np. ja za każdym razem objeżdżani są za swoją niewiedzę. Interesuje się bilogią. Nie znam się na programowaniu, modelowaniu, pascalu, delphi,itp, a kompa używam do programu KSW, worda, winampa, filmów i gier. W dzieciństwie jak większość młodych chłopców chciałem zostać maszynistą. Dlatego jestem tu, w tym forum, bo jest ono powiązane częściowo z moimi marzeniami z przeszłości. A bez forum nie jest mi ciężko życ drogi kolego bo jakoś 2 miesiące nic się nie udzielałem ;)