Autor Wątek:  Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.  (Przeczytany 11691 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bprog

  • Wiadomości: 186
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 58
Cytuj
Pracownicy spółki przerywają milczenie i mówią reporterowi Radia RAM o praktykach stosowanych przez pracodawcę. Okazuje się, że przynajmniej od dwóch lat w szynobusach wyłączone są systemy rapid.

http://www.radioram.pl/articles/view/24147/Kolej-oszczedza-na-hamulcach-To-nie-zart

Offline RoboBatman

  • Wiadomości: 1634
    • Zobacz profil
    • Wykaz Taboru Kolejowego na Tekstury
  • Otrzymane polubienia: 546
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Lipca 2013, 14:51:24 »
Na jakiej zasadzie działa ten cały system "rappid", który powoduje "niby" skrócenie drogi hamowania o 125 m? Hamowanie silnikiem połączone z hamowaniem zwyczajnymi wstawkami czy co innego? Z góry dzięki za odpowiedz.

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Lipca 2013, 15:05:46 »
Tak najprościej mówiąc - przy wyższych prędkościach podczas hamowania do cylindrów podawane jest większe ciśnienie. W przypadku hamulców klockowych działa to do prędkości ok. 50 km/h, przy tarczowych aż do zatrzymania.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Lipca 2013, 16:47:00 »
Jeśli na Karcie Próby Hamulca wpisują P (a nie R), to wszystko jest w porządku (zgodnie z przepisami). W sytuacjach krytycznych wpływ nastawienia hamulca i tak bywa losowy.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline Krzysiek

  • Wiadomości: 200
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Lipca 2013, 21:04:13 »
Słyszałem na żywo w Radiu Wrocław ten reportaż. Pojawił się tam fragment mówiący o tym, że przy hamowaniu hamulcem R następuje chwilowe zblokowanie zestawów kołowych i uszkodzenie części jezdnej koła w wyniku tarcia zablokowanego koła o szynę. Taki zestaw kołowy trzeba przetoczyć aby koło znów zyskało równą powierzchnie. To w takim razie dlaczego ten zestaw kołowy się blokuje na 1s? Przecież to pogarsza krzywą hamowania. Czy to się dzieje przy hamowaniu nagłym czy zwyczajnym? Jeśli przy zwyczajnym dojeździe do stacji mogę zablokować koła to coś konstrukcja układu hamulcowego szwankuje.
Pozdrawiam
Krzysiek

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Lipca 2013, 11:22:51 »
Czy to się dzieje przy hamowaniu nagłym czy zwyczajnym? Jeśli przy zwyczajnym dojeździe do stacji mogę zablokować koła to coś konstrukcja układu hamulcowego szwankuje.
   Osobiście miałem przypadek, że po wdrożeniu hamowania przed przystankiem osobowym zblokowało mi się wszystkie 6 zestawów kołowych. Najlepsze jest to, że ciśnienie w cylindrach było rzędu 1,3 atm. Sucha szyna, warunki pogodowe nie najgorsze i nagle z niecałych 80km/h (dozwolona 120km/h) zrobiło mi się ~24km/h, momentalnie dałem w luz -prędkość wzrosła to ponad 70km/h i ponowne hamowanie. Po wyluzowaniu zestawy już klepały. Ponad miesiąc tłumaczeń i udowadniania, że to nie była moja wina a nawaliły PP.
   Oficjalnie nie ma możliwości podkucia szynobusu (mówię o tych z PESA). Z resztą na każdą usterkę na pojeździe głoszoną do serwisu PESA jest zawsze ta sama odpowiedź "to niemożliwe". W teorii zestawy kołowe przed podkuciem chroni układ przeciwpoślizgowy (np. SAB Wabco SWKP). W teorii. Niedawno koledze się ślizgnęła i musiałem zaprowadzić ją na podtorówkę -wszystkie 6 osi do przetoczenia a zebrany materiał rzędu 3mm.
   Z pojazdami wyprodukowanymi przez PESA są też inne cyrki. Wśród maszynistów obsługujących ich pojazdy znany jest temat "miękkich zestawów". Osoby pracujące na tokarniach określają je jako masło albo g.... .
Dodatkowo zestawy montowane przez Bydgoskiego producenta często mają wszelkiej maści wżery i rakowiny ujawniające się podczas dalszej eksploatacji. Również cudowne dziecko PESA czyli znana Gama miała już problem z zestawami.
   Jako ciekawostkę powiem, że dochodziło do sytuacji gdy w trakcie hamownia pojazd przejeżdżając na syku szyn otrzymywał ogromne płaskie miejsca. Jedna z szyna działała jak nóż tokarski i zbierała materiał z powierzchni tocznej zestawu…
Odnośnie nastawy hamulca to tłumaczenie, że rapid powoduje zablokowanie może i jest po części prawdziwe ale pojawia się pytanie. Co za "geniusz" w takim razie zaprojektował taki układ hamulcowy gdzie trzeba wykluczać nastawę R bo zagraża zestawom. Po to jest rapid żeby go używać a przeciwpoślizgi są po to by chroniły zestawy.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline mati319

  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Lipca 2013, 16:30:21 »
Dawno się już tu nie odzywałem. W KD podobno można nastawiać hamulce jak się komu podoba, nie jest to określone w instrukcji o hamulcach. Jak wygląda sprawa u innych przewoźników? U mnie w PKP IC w instrukcji Bw56 jest wyraźnie określone jak mamy nastawiać hamulce w pociągach pasażerskich. Pozwolę sobie zacytować fragment z aktualnej instrukcji Bw56 stosowanej w PKP IC.


§18. Nastawianie hamulców w pociągach pasażerskich
1. Przygotowanie do działania hamulców w pociągu pasażerskim polega na ustawieniu dźwigni nastawczych
na przebieg działania P (osobowy), R (pospieszny) lub R+Mg (pospieszny z czynnym
magnetycznym hamulcem szynowym), ewentualnie włączeniu do działania przyspieszaczy nagłego
hamowania. Jeśli do pociągu pasażerskiego włączone są wagony towarowe, to należy w nich również
nastawić hamulec odpowiednio do stanu załadowania, przez ustawienie dźwigni w położenie
„próżny" lub „ładowny" (o ile nastawianie takie nie odbywa się samoczynnie), według takich samych
zasad jak dla pociągów towarowych (§19).
2. Jeśli pociągi pasażerskie zestawione są z wagonów posiadających urządzenia nastawcze P-R,
hamulce tych wagonów powinny być nastawione na przebieg działania R. Jeżeli pociągi pasażerskie
zestawione są z wagonów posiadających możliwość nastawienia na przebieg hamowania
R+Mg, hamulce tych wagonów powinny być nastawione na przebieg hamowania R+Mg.
Jeżeli pociągi pasażerskie zestawione są z wagonów mieszanych posiadających możliwość nastawienia
na przebieg hamowania P-R i R+Mg, hamulce tych wagonów powinny być nastawione odpowiednio:
a) na przebieg hamowania R w wagonach posiadających możliwość nastawienia P-R
b) na przebieg hamowania R+Mg w wagonach posiadających możliwość nastawienia R+Mg.
3. Do pociągów pasażerskich z hamulcami nastawionymi na przebieg hamowania R wolno włączyć
najwyżej trzy wagony z hamulcami nastawionymi na przebieg hamowania P, przy czym liczba wagonów
z hamulcami na przebieg hamowania R musi być zawsze większa niż liczba wagonów z
hamulcami nastawionymi na P. W przeciwnym razie hamulce wszystkich wagonów należy nastawić
na przebieg hamowania P. Przesyłany w takim pociągu wagon z wyłączonym hamulcem (według
postanowień §58 ust. 10) należy traktować jak wagon z hamulcem o nastawieniu P.



Tak więc nie mogę się zgodzić z jednym z przedmówców, że jeśli w karcie próby jest wpisane P zamiast R to wszystko jest cacy. W IC jeśli jest możliwość nastawienia R to musi być nastawienie R a jeśli jest R+Mg to nawet musimy mieć włączonego magnetyka. Odstępstwa od tej zasady są tylko w wyjątkowych okolicznościach. Jak ta sprawa wygląda u innych przewoźników? Czy ktoś dysponuje odpowiednikiem Bw56 tylko, że dla spółki KD? Przecież te instrukcje powinny być jednolite, niby prezes UTK dba o jednolitość instrukcji. W przypadku gdy się przywali w jakiś samochód na przejeździe który wymijał półrogatki i będzie nastawienie P zamiast R w przypadku IC to jestem przekonany że z tego by był niezły dym bo nasza instrukcja nakazuje nastawić hamulce na R albo nawet R+Mg

Jeśli w KD jest sprawa inaczej ujęta to są po prostu jaja i kpiny. Wszyscy powinni mieć jednakowe przepisy. Żeby było zabawniej odpowiedź spółki KD była taka, że wyłączenie rapida nie wpływa na bezpieczeństwo pasażerów. Według mnie wpływa w końcu krótsza droga hamowania = większe bezpieczeństwo. Zawsze w momencie zderzenia z jakąś przeszkodą o te kilka czy kilkanaście km/h będzie mniej. Mniejsza prędkość przy zderzeniu = mniejsza energia kinetyczna czyli teoretycznie mniejsze obrażenia odniesione przez ludzi i mniejsze zniszczenia taboru itd.
« Ostatnia zmiana: 26 Lipca 2013, 16:56:09 wysłana przez mati319 »

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Lipca 2013, 18:15:27 »
Jeśli w KD jest sprawa inaczej ujęta to są po prostu jaja i kpiny. Wszyscy powinni mieć jednakowe przepisy.
Ale nie mają i o tym decyduje UTK. Kpiną są instrukcje zjechane z cargowskiej MW56 w spółkach gdzie nie ma lokomotyw i wagonów a są same EZT I SZT. Obecnie różnorodność taboru i specyfikacja techniczna pojazdów jest na tyle zróżnicowana, że ani Mw56 ani Bw56 i inne nie ogarniają wszystkiego w pełni.

Tak więc nie mogę się zgodzić z jednym z przedmówców, że jeśli w karcie próby jest wpisane P zamiast R to wszystko jest cacy.
Jeśli w karcie próby wpisana jest masa hamująca z R a fizycznie jest P to faktycznie jest to błąd. Natomiast jeśli mamy reżim hamowania P, mamy wymaganą masę hamującą i mieścimy się we wszystkich obostrzeniach to ja nie widzę żadnego problemu. Jeździłem też na nastawie P i zarówno przy hamowaniu nagłym jak i służbowym nie miałem zastrzeżeń. Fakt, na nastawie P trzeba było dłużej przeciągnąć niż na R. Z tym, że na pesobusach nigdy nie wiadomo co im odbije i mało kto się na nich podpuszcza. To nie wagony, że ma się tą pewność hamowania i zapas masy hamującej. Pesobus jak złapie poślizg na jednej oście to cały "leci" i nie ma zmiłuj się.

Żeby było zabawniej odpowiedź spółki KD była taka, że wyłączenie rapida nie wpływa na bezpieczeństwo pasażerów. Według mnie wpływa w końcu krótsza droga hamowania = większe bezpieczeństwo. Zawsze w momencie zderzenia z jakąś przeszkodą o te kilka czy kilkanaście km/h będzie mniej. Mniejsza prędkość przy zderzeniu = mniejsza energia kinetyczna czyli teoretycznie mniejsze obrażenia odniesione przez ludzi i mniejsze zniszczenia taboru itd.
   Pojeździłbyś na szynobusach to byś zobaczył co się czasem dzieje. Rapid może, zaznaczam może w niektórych przypadkach przyczynić się na SZT do wydłużenia drogi hamowania. Ty zakładasz, że jak jest reżim hamowania R to jest cacy bo to skraca drogę hamowania. Owszem jak wszystko jest cacy. Od główki szyny przez tabor na pogodzie skończywszy -a tak nigdy nie ma. Nastawa R jak działa koledzy już wspomnieli. Ze zwiększonym ciśnieniem w cylindrach hamulcowych powiązana jest inna (większa) masa hamująca.
   W przypadku zadziałania układu przeciwpoślizgowego znacznie łatwiej jest wyprowadzić pojazd z poślizgu na nastawie P niż na R. Fakt, odbija się to kosztem wydłużonej drogi hamowania. Jednak niejednokrotnie na nastawie R wyprowadzenie pojazdu następuje po np 3 dohamowaniach a na P np już po pierwszym. W efekcie droga hamowania na P jest mniejsza niż na R.
   Układ PP* ma, że tak to ujmę dwa stopnie działania. Pierwszy to poślizg płytki a drugi poślizg głęboki. Gdy system nie jest w stanie wyprowadzić pojazdu z tego pierwszego po określonym czasie wyłącza się i dochodzi do zblokowania zestawów. Także to, że jest nastawa R nie daje nic bo pojazd i tak jedzie na saniach. Przy nastawie P jest mniejsze prawdopodobieństwo poślizgu głębokiego z tego względu, że mamy obniżone ciśnienie w cylindrach hamulcowych i powtórne "łapanie" hamulców po zadziałaniu PP* jest delikatniejsze.
   Nie staram się tu jakoś usprawiedliwiać KD ale raczej chciałbym zwrócić uwagę na niedopracowanie układu hamulcowego na wspomnianych wyżej pojazdach.

*PP - przeciwposlizg
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline mati319

  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Lipca 2013, 19:04:06 »
W takim razie po co jest rapid w pesozłomach? Dla jaj czy żeby może więcej skasować pieniążków od kupującego pesozłom? Miałem doczynienia z pesozłomem w postaci ED74 to na tym np nie mogliśmy w złych warunkach atmosferycznych hamować dynamiką bo układ PP prowadził do tego, że droga hamowania się robiła co najmniej 2x dłuższa. Można było odnieść wrażenie, że ten pesozłom w ogóle nie hamuje. Na pneumatycznym hamulcu tego problemu nie było.

To jak w KD należy nastawić hamulce jeśli będzie się chciało uruchomić pociąg tak jak robią to KM czyli Traxx + piętrusy bombardiera? Jak nastawić hamulce w piętrusach? w KD nie ma określone jakiego nastawienia należy użyć?
Cóż, u nas w IC jest obowiązek ustawienia R jeśli jest taka możliwość albo R+Mg i to nawet jeśli procent rzeczywistej masy hamującej by był większy niż wymagany nawet przy nastawieniu P. Dziwne jest to, że UTK zatwierdza tak odmienne instrukcje i praktycznie każdy może robić co mu się podoba.
Według mnie UTK powinno wydawać wszystkie instrukcje i powinny mieć oznaczenia ze starego PKP. Nie może być tak, że sposób przeprowadzenia hamowania kontrolnego jest inny w PKP IC a inny w PKP Cargo tak samo nie może być, że KD sobie jeżdża na P bo mają takie prawo a IC nie może bo ma w instrukcji, że ma być na R.

Czy ktoś dysponuje odpowiednikiem Bw56 dla KD albo chociaż dla KW? Mechatronik Ty jeździsz w KW albo jeździłeś nie wiem jak teraz to wygląda u Ciebie więc może masz jakiegoś PDF z instrukcją dla KW? Jestem ciekaw jak to wygląda w KW czy też można nastawiać hamulce jak się podoba czy może jednak jest jakiś przepis który to normuje. Przecież KW jeśli będą chciały mogą w każdej chwili wypożyczyć np EU07 czy jakąkolwiek inną lokomotywę i puścić z wagonami jako pociąg osobowy. Wtedy wolna amerykanka przy nastawieniu hamulców? Np. w przypadku 3 wagonów typu Y na klockach w KW by można było zrobić tak, że 2 wagony na P a jeden na R? Według IC w takiej sytuacji należałoby wszystkie wagony nastawić na P.

Jeśli takie problemy są z rapidem w pesozłomach to taki pojazd w ogóle nie powinien dostać dopuszczenia przez UTK, ewentualnie jak ten rapid nie działa jak należy to w ogóle go nie powinno być.
« Ostatnia zmiana: 24 Lipca 2013, 19:11:24 wysłana przez mati319 »

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Lipca 2013, 20:48:03 »
Odpowiem możliwe jak najzwięźlej :)
1. ED74 to ~ EN76 a to = pesozłom. Zaniki dynamiki czy szarpania przy hamowaniu ED+EP to często występujące zjawisko. Nie wspomnę o "kochanych" PP…
2. W KD nie wiem nie jeździłem u nich/pod nimi.
3. Instrukcje nie różnią się w kwestiach zasadniczych a w detalach. W IC było bodaj HK z prędkości nie większej jak 60km/h, tak aby wyraźnie odczuć hamowanie a spadek prędkości nie był mniejszy niż 20km/h (dobrze kojarzę?) a u innych przewoźników albo jest po staremu (redukcja V o 50%) albo tylko ma być wyraźne odczucie hamowania. Ogólnie mnie już się zaczynają mylić instrukcje innych przewoźników bo za dużo tego musiałem znać…
4. W KW obowiązuje w zasadzie lekko zmieniona cargowska Mw56 a zwie się KW10. Bądźmy szczerzy większość instrukcji hamulcowych to większe lub mniejsze przeróbki Mw56.

Jeśli takie problemy są z rapidem w pesozłomach to taki pojazd w ogóle nie powinien dostać dopuszczenia przez UTK, ewentualnie jak ten rapid nie działa jak należy to w ogóle go nie powinno być.
Problemy nie są tyle z rapidem co z całym… -nie mogę tego oficjalnie napisać .
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline mati319

  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Lipca 2013, 21:53:21 »
Jeśli w instrukcji hamulcowej KD nie jest określone jak się nastawia hamulce w pociągach pasażerskich to według mnie to jest zasadnicza różnica a nie kosmetyczna. Pracownik z KD mi pisze na innym forum, że oni w ogóle nie mają w instrukcji określonego sposobu nastawiania hamulców, wolna amerykanka. Według niego instrukcja w ogóle nie przewiduje pociągów zestawionych z lokomotywy i wagonów co mi się dziwne wydaje. UTK zatwierdziło niekompletną instrukcję? Może ktoś ma dostęp do tej instrukcji bo podobno to jest instrukcja "KD t-4"
W KD tak samo pominięta została sprawa pociągów towarowych co z resztą nie dziwi, w końcu nie mają licencji na przewozy towarowe. U nas w IC zapisy o pociągach towarowych się znajdują ponieważ IC ma też licencję na przewozy rzeczy. W KW pomimo braku licencji na przewóz rzeczy też pominięto sprawę pociągów towarowych? W IC jest prawie słowo w słowo zerżnięta instrukcja z PKP Cargo.

Co do HK jest dokładnie tak jak napisałeś.

Nie zdawałem sobie sprawy, że aż takie różnice pomiędzy przewoźnikami są w przepisach. Według mnie to nie jest normalne i jeśli w tak ważnej sprawie jak obsługa hamulców są takie różnice to już wszystko jest możliwe.
« Ostatnia zmiana: 26 Lipca 2013, 17:11:50 wysłana przez mati319 »

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Lipca 2013, 22:20:58 »
W IC jest prawie słowo w słowo zerżnięta instrukcja z PKP Cargo.
No KW też po za kosmetycznymi zmianami. W zasadzie jest tam więcej o wagonach towarowych niż o np SZT… Co do KD to nie chcę się wypowiadać bo nie znam ich instrukcji, ale to ciekawe co piszesz. Trzeba by się temu przyjrzeć. Chyba, że część przewozów prowadza na cudzej licencji to wtedy zastosowanie mogą mieć przepisy drugiego przewoźnika. Ale wątpię, że tak jest.

Tak na przyszłość :)
1. Na kolei nie dopatruj się logiki bo jej tu nie ma
2. Na kolei wszystko jest możliwe
Z czasem sam się przekonasz. Musisz nabrać do tego wszystkiego dystansu ;)
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Lipca 2013, 08:10:17 »
Cytuj
Wszyscy powinni mieć jednakowe przepisy.

No właśnie nie. Po to jest możliwość tworzenia własnych przepisów żeby pracować bezpiecznie w takich warunkach w jakich operuje dany przewoźnik. Jednak zwykle znajomość warunków pracy osób odpowiedzialnych za przepisy kończy się tak że przepisują stare PKPowskie instrukcje i są zadowoleni. Znam taką sytuację na kolejach piaskowych, gdzie pracownicy pracowali wbrew przepisom choć ich działania sprawiały większe bezpieczeństwo ponieważ przepisy przepisane z PKP nie odpowiadały warunkom pracy na polach piaskowych.

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Lipca 2013, 16:43:11 »
Za tę fatalną wypowiedź, władze Kolei Dolnośląskich powinny polecieć na ,,zbity ryj". Skoro przesuwają się obręcze w położeniu R, to jak pojazd uzyskał świadectwo instytucji badawczej? Gdzie jest UTK?
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Lipca 2013, 17:09:18 »
Za tę fatalną wypowiedź, władze Kolei Dolnośląskich powinny polecieć na ,,zbity ryj". Skoro przesuwają się obręcze w położeniu R, to jak pojazd uzyskał świadectwo instytucji badawczej? Gdzie jest UTK?
Kto powiedział, że się przesuwają? :/ Z resztą byłoby to dość ciekawe zwłaszcza, że te pojazdy mają monobloki…
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline mati319

  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #15 dnia: 25 Lipca 2013, 17:29:36 »
Też właśnie mnie dziwi sprawa obręczy których po prostu nie ma bo są monobloki. Niestety mechatronik muszę Ciebie zmartwić, taka oficjalna odpowiedź jest ze strony przedstawiciela KD. Na stronie do której link jest w pierwszym poście jest coś takiego:

"Przedstawiciele Kolei Dolnośląskich przyznają, że w firmie obowiązuje zakaz korzystania z systemu szybkiego hamowania, bo ma to wykluczyć zjawisko ścierania obręczy kół. Szefowie spółki zapewnili na antenie Radia RAM, że wydłużenie drogi hamowania... nie ma wpływu na bezpieczeństwo."


Więc jest to oficjalne stanowisko firmy.


Dodam, że sprawą zajęło się UTK. Szczegóły w Kurierze Kolejowym: http://kurierkolejowy.pl/aktualnosci/15134/UTK-sprawdza-procedury-hamowania-w-KD.html

Chodzi po prostu o zestawy kołowe a nie obręcze, ale przedstawiciel KD powiedział o obręczach bo się po prostu nie zna.

Literówka.
adsim
« Ostatnia zmiana: 25 Lipca 2013, 20:47:04 wysłana przez adsim »

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #16 dnia: 25 Lipca 2013, 17:31:52 »
Ścieranie a przesuwanie to dwie różne rzeczy.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Lipca 2013, 17:37:16 »
Ścieranie a przesuwanie to dwie różne rzeczy.
To jedno a drugie w wywiadzie dla radia RAM (?) przedstawiciel KD ani razu nie wspomniał o jakichkolwiek obręczach. A to, że dziennikarz to ujął jako "ścieranie obręczy kół" to już jego sprawa. Tak jak po Szczekocinach, że dróżnik przekłada zwrotnice.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline mati319

  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Lipca 2013, 19:22:31 »
Nie przesłuchiwałem tego, myślałem, że tekst na tej stronie to po prostu zapis z wywiadu. Co do obręczy to miałem na myśli ścieranie kół w zestawach a nie przesunięcie obręczy jak przedmówca. W ogóle mowa o jakichkolwiek obręczach mnie zdziwiła bo ich po prostu tam nie ma.
W takim razie po prostu dziennikarzyna głupoty napisał. Ale nie to jest istotne, istotny jest zakaz stosowania rapida oraz w ogóle brak jakiejkolwiek wzmianki o sposobie nastawienia hamulców w instrukcji, tak przynajmniej twierdzi pracownik KD na innym forum.
« Ostatnia zmiana: 26 Lipca 2013, 16:28:19 wysłana przez mati319 »

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Lipca 2013, 23:14:47 »
Tak mowa w wywiadzie jest o podkuciu zestawów kołowych. Było to na piśmie, że nie należy stosować nastawienia hamulca na R (rapid). UTK sprawdza procedury hamowania KD. Zarząd spółki KD odwraca kota do góry ogonem i twierdzi, że nie zabraniali stosowaniu systemu. UTK nie stwierdziło ingerencji mechanicznej w hamulec.

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #20 dnia: 26 Lipca 2013, 06:42:10 »
Nic dziwnego, skoro wiedzieli, że UTK przyjdzie na kontrolę, to przestawienie przełącznika z P na R trwa ok. 2 sekundy..
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Lipca 2013, 12:17:55 »
Nic dziwnego, skoro wiedzieli, że UTK przyjdzie na kontrolę, to przestawienie przełącznika z P na R trwa ok. 2 sekundy..
Gdyby UTK naprawdę zależało to wyciągnęliby zapisy z ATM. Idzie sprawdzić jaki jest/był nastawiony rezim hamowania na pociągach. A nawet gdyby położenie pakieciaka P-R-Mg nie było rejestrowane to wystarczy popatrzeć po ciśnieniach w cylindrach hamulcowych i PG a to jest na 100% rejestrowane…Tylko trzeba mieć chęci i trochę pojęcia na ten temat.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Koleje Dolnośląskie oszczędzają na hamulcach pociągów.
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Lipca 2013, 16:55:25 »
Podejrzewam, że po ostatnich wyczynach chęci mają  i to wielkie, tylko gorzej z tym drugim. ;)
No cóż. Dobrze, że wiedzą w jaki sposób drzwi otwierać.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.