Oczywiście że nie było komunikacji zastępczej. Całe szczęście mam od siebie również autobusy do Warszawy. Ale tego typu utrudnienia są dosłownie co tydzień: 5.04 samochód wjechał pod pociąg, 13.04 także, dzisiaj wykolejenie i awarie, aż się boje myśleć co jutro się stanie...