Autor Wątek:  Wał nastawnika oraz hamulce w EZT  (Przeczytany 2989 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

hunter

  • Gość
Wał nastawnika oraz hamulce w EZT
« dnia: 18 Grudnia 2004, 13:21:33 »
Ze strony TRANSPORT SZYNOWY (www.transportszynowy.kom.pl):

Wał nastawnika jazdy we wszystkich elektrycznych zespołach trakcyjnych jest jednokierunkowy przez co możemy regulować rozruch tylko w jedną stronę czyli przerzucając pozycje nastawnika o położenia 0 do B3. Jeżeli przykładowo nastawnik mamy ustawiony w położeniu R to nie możemy cofnąć go na położenie S lecz najpierw musimy zejść nastawnikiem do pozycji 0, a następnie dopiero ustawić na pozycję S. W przypadku bezpośredniego cofnięcia nastawnika z pozycji B na pozycję S wał nastawnika chciałby kręcić się w kółko i zawiesiłby się.

I właśnie. Tutaj jest ten cały bug, że jak mam np. na B3 i jak chce zejść na S to w MaSzynie robię to bezproblemowo. Tak nie powinno być!

A z hamulcami: totalny BUG. W EZT jest taka sprężyna, jak da sie nap. uderzeniowe. Jak wyluzuje, to automatycznie schodzi na pozycję jazdy. Wogóle, jak da sie awaryjne, to manometr przewodu głównego zamiast pokazywać 0,0MPa to pokazuje 0,1MPa w nieskończoność. A tak nawiasem, to hamulce w EZT są całkowicie nierealistyczne w MaSzynie. Nie uwzględniono schodzenia powietrza przez otwieranie drzwi itp. A sprężarka tylko raz się przez całą jazde uruchamia (jak damy kilka razy w awaryjne, to się przez kilka sekund włączy).

Pozdrawiam.

Offline Kozi

  • Wiadomości: 791
  • Prosto z Serca Europy...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Re: Wał nastawnika oraz hamulce w EZT
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Grudnia 2004, 19:36:29 »
Cytat: "sq1mhv"
W EZT jest taka sprężyna, jak da sie nap. uderzeniowe. Jak wyluzuje, to automatycznie schodzi na pozycję jazdy. Wogóle, jak da sie awaryjne, to manometr przewodu głównego zamiast pokazywać 0,0MPa to pokazuje 0,1MPa w nieskończoność. A tak nawiasem, to hamulce w EZT są całkowicie nierealistyczne w MaSzynie. Nie uwzględniono schodzenia powietrza przez otwieranie drzwi itp. A sprężarka tylko raz się przez całą jazde uruchamia (jak damy kilka razy w awaryjne, to się przez kilka sekund włączy).

Pozdrawiam.


Ja juz zglaszalem ten bug zhamulcami moze Winger cos jeszcze zrobi z nimi bo szkoda ze praktycznie raz sprezarka sie wlacza a szkoda :( dzis mialem znowu (nie?)przyjemnosc jechac EN-em i sprezarka co chwile tykala :D a to co w symku to lipa ogulnie
"... W Moich Snach Wciąż WŁOSZCZOWA !!!"

hunter

  • Gość
Wał nastawnika oraz hamulce w EZT
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Grudnia 2004, 08:34:02 »
Jeszcze coś odnośnie wała nastawnika, jak wał się zawiesi, to już nie można ruszyć. Trzeba opuścić pantografy, iść do wagonu silnikowego do szafy WN i zawiesić wał ręcznie.

Pozdrawiam.