Było by bardzo fajnie gdyby np. na starówce gdzieś stanął ten parowóz. Np niedaleko hal dawnego Schichaua. Nie wiem czy tak kasa to remont do wersji pomnikowej czy jeżdżącej. Ale bez działającej parowozowni to wersja sprawna to średni pomysł.
Jeśli ją postawią jako pomnik, mam nadzieję że będą wiązary i rozrząd Walschaerta. Bo bez tego to jakoś smutno, choć mało kto "normalny" widzi różnicę :)