Zadyma w Katowicach! Kibole niszczyli nowiutki dworzec
Policja musiała użyć gazu i broni gładkolufowej. Trudno się dziwć, bo chuligani rzucali w nich dosłownie wszystkim.
http://www.sportfan.pl/artykul/zadyma-w-katowicach-kibole-niszczyli-nowiutki-dworzec-37965Podobno siedmiu policjantów jest w szpitalu, ale kto ma dzisiaj szacunek do policji?
Ci biedni kibole nie mogą bić się między sobą ponieważ szczelnie stara się ich rozdzielić policja. Zamiast tego agresja wyładowywana jest na mieniu i policjantach, a przecież kibolom chodzi o to żeby bić się z kibolami drużyny przeciwnej. Nie żeby zaczepiać staruszki i demolować peron, ale skoro na przeszkodzie stoi policja to tak to się potem kończy.
Proszę sobie wyobrazić gdyby nagle w jakimś nadmorskim kurorcie policja zaczęła odgradzać zwolenników lodów śmietankowych od zwolenników lodów waniliowych. Wtedy można się obawiać że zwolennicy lodów śmietankowych poczują się nieswojo, wręcz zagrożeni, to samo tyczy się zwolenników lodów waniliowych. Poczucie zagrożenia naturalnie wywoła agresję która może przybrać różnorakie formy...
Ja zawsze popierałem utworzenie tzw. 'stref kibola' gdzie kibole mogli by bez konsekwencji i na własną odpowiedzialność nap***ć się z innymi chcącymi tego kibolami, ale nie mogą!
Żeby to jeszcze była wyłącznie informacja, że coś się zdarzyło. Ale nie - Ty musisz dodać coś od siebie, Twoją "wizję" lepszego świata. Na tym forum w ten sposób bawić się nie będziemy. I na prawdę nie obchodzi mnie, czy klnąc wstawisz gwiazdki. Każdy i tak wie o co chodzi.
Bocznica.
AtapiCl