Znalazłem dziś chwilkę i pobuszowałem po swoich materiałach. W tym znalazłem archiwalny nr "Classic Trains`a" z 2004 roku.
@MichałL ma rację: lok miał kocioł, z którego para pod ciśnieniem wprawiała w ruch turbinę parową, która napędzała prądnicę gł/generator prądu. W ten sam sposób był napędzany "Jawn Henry" z Norfolk&Western. Pokiełbasiło mi się z inną próbną serią nie mającą związku z prowadzonym tematem. Maszyny C&O o mocy 6000 koni mechanicznych każda były niedopracowane i to je przekreśliło. NW swojego "Jawna" eksploatowała z powodzeniem. Nie był tak awaryjny, jak "krasule" z C&O. Ten sam system miał: kocioł na węgiel > turbina parowa > generator/prądnica. Jednak inne rozwiązania zastosowano niż w przypadku maszyn z "czisapike", więc sobie jeździł z powodzeniem. Na UP w 1938 były dwie prototypowe maszyny w podobny sposób napędzane (zamiast węgla było paliwo płynne i głowica żarowa w kotle parowym), później stosowano turbiny gazowe na paliwo Bunker-C (m.in. "Standard Turbine" o mocy 8500HP, o której wczoraj pisałem).
Zdjęcia, w tym kolorowe można znaleźć. Akurat w przypadku maszyn niszowych jest to bardzo utrudnione. Nie mając dostępu do tamtejszych giełd ze zdjęciami, czy 'antykwariatów' (gdzie babcie po zmarłych dziadkach przynoszą czasem naprawdę wartościowe fotografie tzw. starej kolei) pozostaje jedynie odnaleźć odpowiednie strony i za ich pomocą zamówić samodzielnie z dostawą "na wycieraczkę". W przypadku M-1 będzie to Chesapeake&Ohio Historical Society:
http://cohs.org/Napisać co się chce i...może to bardzo słono kosztować. A dodatkowo "juesej" jest poza UE to i dowalą podatek na granicy...nawet od zdjęć - przerabiałem na własnej skórze. (Parę lat temu zamówiłem 4 zdjęcia fabryczne i plany konstrukcyjne parowozów 4-8-4 Class 2900 kolei Santa Fe Railway).
Pod spodem zamieszczam:
1.kolorowe zdjęcie z okładki "CT" z zdjęciem maszyny C&O M-1 #500. W środku więcej zdjęć, ale jakby ktoś chciał sobie zamówić to będzie wiedział jaka nazwa wydawnictwa i gdzie szukać (nie gwarantuję, że mają jeszcze z 2004 roku egzemplarze do sprzedaży).
2. Kocioł parowy jednej z trzech maszyn C&O M-1 podczas montażu
3. Maszynę NW "Jawn Henry" w trakcie eksploatacji próbnej. Nawiasem pisząc (bo nie mówiąc) lokomotywa ta miała stałe odcinki eksploatacji, gdzie normalnie jeździła. Jednak w papierach było, że oficjalnie nadal jest jazda próbna...i tak przez całe jej życie.
W Tym numerze macie też inne "turbiny" np "Blue Goss", turbiny UP, obie serie z PRR i pewnie cosik jeszcze (nie miałem czasu dokładnie sobie przypomnieć treści).